jak wiadomo skrzynki frytek lubują się w olejach przekładniowych o specyfikacji
SAE-80 wg API GL-4
ja już jeździłem na jakimś mobil'owskim oleju przekładniowym i w porównaniu np do HIPOLA na którym niestety teraz jeździłem to rewelacja.
HIPOL wg mnie tej specyfikacji jest dosyć gęsty, powiedziałbym nawet za gęsty. Nieraz w zimie miałem przypadki kiedy lewarek zmiany biegów ledwo chodził.
Teraz się własnie przymierzam do wymiany oleju i zastanawiam się co wybrać.
No i oczywiście pytanko do Was
czym Wy napełniacie skrzynki, jakie ceny tych środków, i jakie obserwacje???
acha i jescze jedna sprawa dotycząca skrzynki i jej czyszczenia.
Wiadomo, że jednak mechanizmy się wycierają, więc jakieś tam minimalne opiłki zawsze krążą po skrzyni razem z olejem. I teraz sprawa jak to najprościej usunąć, bez rozbierania skrzyni. Są jakieś specyfiki którymi można przepłukać skrzynie??
Czy raczej sobie nie zawracać tym głowy i po prostu spuścić olej i nalać nowy.
Skrzynke bede miał wyjętą (w weekend zamierzam w końcu wymienić sprzęgło) więc jesłi chodzi o ewentualne płukanie to by nawet było na rękę.