Sprawdź czy nie upaliło też kabli WN.

Zarówno jednajak i druga kombinacja jest prawidlowa

Co do otworu do którego się wlewa to lepiej do tego z klapką . Bo o ile dobrze pamiętam ten drugi ma przepustnicę otwieraną siłownikiem podciśnienia dopiero przy szybkiej jeździe, nie wiem na ile jest szczelna zamknięta przepustnica czy to paliwo zleci do kolektora szybko czy nie. No a przed mrozem to lepiej wlać dodatkowo denaturatu do paliwa zanim jeszcze zamarznie.

Tak. Żarówki 90/100 W są nielegalne w europie. Ja na wyspie mogę włożyć taką, jak chcę pojechać na zlot inaczej nie da rady, niebiescy wyczają i mandat wlepią. A na M.O.T.- angielski odpowiednik Polskiego "przeglądu", to cię nie wypuszczą na drogę, a za jedną żarówkę wymienioną u nich to sobie 7 funtów liczą (a żarówek jest 4). Ja zakupiłem 55W żarówki Xenon z tym że są dwa rodzaje, jeden ma 5400K a drugi 9600K - efekt zadowalający jak ktoś nie ma oryginalnych xenonów. Ale to tak na marginesie.

sprawdze te masy:D

Ja stawiam, na luz w aparacie zaplonowym, lub sam palec jest wyrobiony, na probe mozesz tez odlaczyc podcisnienie od aparatu i zaslepic. Moze byc tez problem ze ssaniem Ewewntualnie to co pisal kolega Ps. Witam, po kilku latach nieobecnosci

Witam, możesz jeszcze mieć zaśniedziały styk na opornikach w samej dmuchawie. Może też być przepalony w/w opornik.

najprościej zaizolować lub zastosować koszulkę termokurczliwą -co do przewodu to chyba jest lutowany ale jego wymiana w całości oprócz nadmiaru pracy nie da efektu lepszego niż powyższymi metodami Dzieki faktycznie zaizolowalem i jest juz dobrze:)

Jak jeździ jak traktor to pewnie nie pali na wszystkie cylindry. Ja tak miałem kilka lat temu jak były strasznie silne mrozy i nie chciał odpalać. A jak już ruszył to właśnie jak traktor, ale po jakiejś minucie jak się trochę rozgrzał to już było ok.

moze zawory graja Ja miałem takie zdarzenie w swojej favci gdy silnik był moco obciązony, gdy wciskałem gaz przy niskich obrotach na wysokim biegu było słychać takie strzelanie od strony silniki..... juz teraz wiem że to były przewody wysokiego napięcia... wymieniłem i spokój...

Aha dzieki za info. Zwykly gaznik mam i na benzynie jezdze. na rozgrzanym jest ok 900obr. Nie wiem wlasnie czy to wiuna ssania czy gaznika musialbym chyba ja wstawic do jakiegos mechanika zeby mi podregulowal.. Skoro na rozgrzanym jest ok to powinieneś sie ssaniem zająć.Czy zdejmowałeś kiedyś obudowę filtra powietrza i oglądałeś gaźnik? Są dwie regulacje czas działania ssania i obroty na ssaniu. Od strony akumulatora do gażnika(pokrywa z bimatalem) wchodzą dwa węże gumowe od cieczy chłodzącej luzujesz te 3 śrubki i możesz kręcić pokrywą. Kręcisz w prawo ssanie dłużej pracuje w lewo krócej proponuje ustawić między znaki- takie nacięcia. Śruba od oborów na ssaniu jest pod tą pokrywą i opiera się o taką tarczkę Spróbuj wkręcić o jeden obrót. Sprawezić jak działą i jak zapala najlepiej po całonocnym postoju na dworze. ROzumiem że zanim odpalisz to wciskasz pedał gazu puszczasz i dopiero odpalasz? Sprawdź też wężyki podciśnieniowe( gumowe) może któryś pękł lub sparciał . W rqzie czego to pisz.