te drzwi innego koloru niz reszta auta sprawiaja ze auto wyglada jak po wypadku i drzwi dolozone
z innego tico
też fakt.
te drzwi innego koloru niz reszta auta sprawiaja ze auto wyglada jak po wypadku i drzwi dolozone
z innego tico
też fakt.
We Wrocławiu nie ma to znaczenia. Ba, szybkie ruszenie (bez pisku opon) i osiągnięcie minimum
70km/h prawie gwarantuje, że się załapiemy na następne zielone światła, jazda przepisowa
nie daje takich korzyści (oczywiście można też "załapać" stówkę, czy dwie mandatu, więc
warto sobie wyważyć, czy się opłaca)...
Ale i tak jeśli brać pod uwagę inne polskie miasta nie jest źle.
Zgadzam się. Śmierć silnika rozłożona na raty.
Zależy od silnika. jadąc 407 w mieście wrzucam 6 bieg przy ok 65 km/h i tylko muskam gaz. Autko ładnie utrzymuje swoją prędkość i nie ma "charczenia" jak to się zdarza przy jeździe na zbyt wysokim biegu przy zbyt niskiej prędkości.
Raczej powyżej 140km/h. Jadąc ze średnią prędkością 130km/h (tak od 120 do 140) spaliłem na
trasie Bamberg-Oleśnica (z pewnymi nieprzewidzianymi objazdami) jakieś 42 litry (700km).
Czyli szóstkę na setkę (łącznie z polską częścią "autostrady")... Przy 160-170km/h paskud
siorbie spokojnie ponad 9 litrów/100km (czyli +50%)...
Mnie w Tico spala więcej pow. ok 110km/h
Dodam jeszcze: nie drapiemy się po głowie, jak się zapaliło zielone światło tylko spokojnie, acz
stanowczo ruszamy. We Wrocku cykle nie są długie i każde zagapienie się może być przyczyną
korka (którego nie zobaczymy, za to poczują go kierowcy za nami)...
Popieram. Najgorsze jest myślenie o niebieskich migdałach i po zapalonym zielonym "szukanie biegu".
Mnie osobiście bardzo drażni zostawianie przez wrocławskich kierowców olbrzymich luk między samochodami ( na ok. jakieś 1,5 - 2 m <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />). I to jeden za drugim!!. Gdyby się przybliżyli do siebie na 30 cm - 0,5m to krzywda by im się nie stała a zmniejszyłyby się korki ( więcej samochodów zdążyłoby przez światła przejechać).
Standard. Dobrego kierowcę poznać po tym, że praktycznie nie używa hamulca (poza zatrzymaniem
się lub nagłym hamowaniem w awaryjnej sytuacji). Wszystko stara się przewidzieć odpowiednio
wcześniej.
Również się zgadzam. Mnie odkąd pamiętam ojciec taką zasadę wpajał.
Sprawdziłeś to tankując do pełna dwa razy czy tylko odczytujesz z komputera?
oba
Mi wizualnie również się podoba. Tylko - z punktu widzenia pieszego - wolałbym być potrącony
przez Tico bez tego żelastwa z przodu.
Wiadoma sprawa. Ale jeśli pieszy miałby być przez coś potrącony to lepiej nawet Tico z orurowaniem niż coś większego z orurowaniem np. pickup. Zresztą nawet coś większego bez rurek chyba by większe szkody pieszemu zrobiło
no ale to tylko takie moje przemyślenia
Podpisuje się obiema rękami. Jazda eco jest skuteczniejsza = Mniej paliwożerna. Najłatwiej sprawdzić to w samochodach z komputerem pokładowym. Mój rekord w jeździe eco to jazda peugeotem 407 2.0 HDI gdzie średnie spalanie na "100" wyniosło 4,7 L. Wg. producenta na trasie powinien palić koło 6L jeđli dobrze pamiętam. Tak więc widać różnicę. Dodam, że czas przejazdu na tej trasie był niewiele gorszy od agresywnej jazdy z ciągłym wyprzedzaniem.
Mnie tam się podobają, poza tym widoczności nigdy za wiele
Z tego co widzę po zdjęciach i Twoich opisach rozmowy ze sprzedawcą mogę powiedzieć jedno - ja bym go nie wziął.
Moim zdaniem sie sypie dosyć mocno i będzie się sypał jeszcze bardziej.
zmiana opon na D-124, przeczyszczenie zaworka EGR, wymiana akumulatora
Ja właśnie założyłem do siebie D-124. Zobaczymy jak się będzie na nich jeździć.
Uniroyal RALLYE 280, rozmiar 145/70R12
Pirelli P3000 Energy, rozmiar 145/70R12
Takie pasują. Jeśli nie znalazłeś ich na stronie producentów, pewnie nie są już produkowane. To
nie wyklucza możliwości dostania ich jeszcze np. z wcześniejszych zapasów w hurtowniach -
ale trzeba pytać i mieć szczęście, aby trafić.
Dzięki wielkie.
wejdz sobie np na ceneo.pl i wpisuj rozmiary opon pasujacych to Ci wyswietli firmy i sklepy w
ktorych mozna kupic
szukałem własnie na ceneo tylko ze po firmach. Dzieki
Jeśli nie masz zbyt dużo kasy do upłynnienia, a poszukujesz gum do zwykłej eksploatacji - weź
Kormorana, nie będziesz narzekał. Jeżeli możesz wydać więcej, spróbuj z Fuldą. A jeśli
chcesz mieć opony "z górnej półki" i stać Cię na to - bierz Uniroyala (Voytass miał i
chwalił) lub Pirelli.
A możesz podać jakie modele Pirelli i Uniroyala pasują do Tico? Bo nie znalazłem takowych w ofercie tych producentów. A w kilku sklepach patrzyłem
coś odemnie, obiecałem temu panu że będzie na forum, prosze zwrócić uwagę że po drugiej stronie
ulicy jest zatoczka a za chodnikiem jeszcze kolejny rząd miejsc w których można
zaparkować.
klik
i słusznie robisz moim zdaniem <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
ja kupiłem noname na allegro za ok 160 zł. Ma nawet niezły wizualnie panel, ciekawe podświetlenie, czyta mp3 i ma zdejmowany panel. Na seryjnych głośniczkach w Tico brzmi moim zdaniem poprawnie.
popieram Sharkiego mi tez czarne fele sie nie
podobaja.dziadocha. z ladnym kapslem inny efekt.no chyba,ze ktos ma fajne stalowki,ale to
raczej zadkosc.
zgadzam się z kolegami.
Witam Kolegów:) Widze ze wkońcu ten bezsensowny spór ustał:) i tak trzymać.
w końcu zgoda buduje..., a nie o to chodzi na tym forum, zeby się kłócić.
Dla jasności dodam
tylko że poszukuję dobrego mechanikabo poprostu nie mam warunków do samodzielnego grzebania
w Tikaczu.
Tak jak mówiłem na Kierzkowskiej jest serwis Boscha. Moim zdaniem są nieźli
Co myslicie o tym tico ? Wyglada super tylko chyba troche drogo? No i ma juz prawie 100000
Przebieg nie jest problemem, jeśli był dobrze serwisowany. Te silniczki są nie do zdarcia. Zdjęciom się dokładnie nie przyglądałem ( kolorek jak w moim tiktaku :D), jednak w opis bym nie wierzył jeśli chodzi o spalanie LPG. nie wiem jak trzeba by jechać żeby 4 litry LPG spalić,jeśli to w ogóle jest możliwe. Mnie wychodzi koło 5,5 -6 Litrów w trasie.
Ale poza tym wygląda fajnie
Mam wątpliwości.
Miej. Rzecz ludzka.
Jeżeli jeszcze czegoś nie zrozumiałeś to pisz - wszystko wytłumaczę.
Zrozumiałem, nie bój się. Jednak proponują skończyć tą słowną "potyczkę",bo prowadzi ona donikąd.
Miłego dnia życzę.
No i kolejna zagwozdka. Jakos mnie dzisiaj naszlo na watki. Mam nadzieje Leo, ze nie masz mi za
zle, ze w jednym wszystko nie zrobilem, ale byloby nieczytelne. Otoz,
1. Przy skrecaniu w lewo, w trakcie skretu slysze pisk taki sam jak przy zuzytych hamulcach
pochodzacy z przodu. Dodam, ze klocki zmienialem latem, wiec to nie to. Fakt, czasem
zapiszcza przy hamowaniu, ale maja odpowiednia grubosc. Czy to moze byc po prostu tuleja z
amorka, ktora nie ma smarowania i sobie piszczy (strzelam). No co co innego moze piszczesc
przy skrecaniu (pytam, bo w piatek bede sobie przy nim grzebal, sugestie beda pomocne).
miałem to samo.byłem na geometrii kół i przestało.
2. Wlasciwie odkad kupilem malca, na dziurach cos mi stuka w okolicy schowka. Cos jakby kawalek
plastiku uderzal w inny kawalek plastiku. Sprawdzalem, nic tam nie ma luznego (chyba). Ktos
tak mial i wie co to dokladnie? (i jak wyzej, w piatek bede grzebal to moze ktos
nakieruje).
mam podobnie, ale przywykłem
A Ty czytałeś co napisał poprzednik czy tylko moją odpowiedź? Ludzie czytajcie ze zrozumieniem!!
Czytałem i zapewniam Cię, że ze zrozumieniem. Jednak nie zmienia to mojego stanowiska. Nadal wolę zlecić to komuś niż samemu się bawić. Poprzednik napisał, że "trzeba najpierw zaczaić o co chodzi". A autor wspomina o kanale i garażu. Nie zmienia to faktu, że dałby radę ( choć nie mówię, że by sobie nie poradził).