Szczerze mówiąc to 4500 za tico z tego rocznika to zdecydowane przegięcie, nie dał bym tyle za to autko, nawet w idealnym stanie. Wolałbym kupić "ogóra" za 1000zł, porobić kilka rzeczy samemu, wydać 500zł na części i na jedno by wyszło <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Tak czy inaczej gratuluje zakupu, miejmy nadzieje że autko Ci długo i bezawaryjnie posłuży.
slawekxc
Posty
-
Którego wybrać?-prośba o radę w sprawie kupna auta. -
Co dziś "dłubałem w Tico" cd -> (2009)Dziś grubsza robota, 10h walki z tikaczem.
pranie foteli i tapicerki, wymiana kompletnego dywanu podłogi + nowe wygłuszenie (dołożyłem wioęcej gąbek), wymiana łożysk przedniego lewego koła, wymiana lewego przegubu zewnętrznego i wewnętrznego.
NAjwięcej czasu zeszło na wyjęcie zwrotnicy z końcówki drążka i potem na założenie tego gó..$%^#$% !! Straciłem na tej jednej śrubce pół dnia. No i wymiana oleju w skrzyni. Miałem zrobić oba koła ale nie starczyło mi nerwów. Także następny wjazd na kanał i zabieram się za prawe koło - łożyska i oba przeguby.
Dodam jeszcze że podczas prac miałem wydrukowane posty z tego forum i wszystko robiłem na tej podstawie, byla to pierwsza moja tego typu robota przy samochodzie i zrobiłem to SAM i działa !! <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> Oszczędność na mechanika - jakieś 200zł, satysfakcja ze zrobiłem sam - bezcenna <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
Skasowany Ticuś...Przede wszystkim ważne że nic Ci się nie stało.
Ja bym wziął 4 felgi ( jak całe i nie pordzewiałe) chłodnice jak cała i sprawna, fotel kierowcy ( o ile nie jest tak krzywy kjak mój), chętnie odkupie za rozsadne pieniadze. -
Nasze mandaty w Ticoja jeszcze nigdy nie zarobiłem mandatu i mam zamiar taki stan utrzymać
Każdy tak myśli, ten znak 10km/h, który mnie pozbawił 1/3 wypłaty był wielkości małego talerza i stał krzywo w krzakach, z lupą nikt by go nie zauważył. Mądry Pan policjant oczywiście widział wszystko jak jechał za mną
<img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
Nasze mandaty w Tico500zl 10pkt. Nasi kochani drogowcy postawili znak 10km/h Przy bardzo ciężkiej pracy naprawy pobocza (lanie z beczki asfaltu i przyklepywanie butem oraz łopata) ... <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> A ja jechałem 66km/h ... Więcej chyba nie trzeba komentować.
-
łożyska kół przednichPodepnę się pod temat, mnie również czeka wymiana łożysk, mam już wszystko kupione(łożyska, nakrętki piasty i jakieś gumowe zaślepki) i zastanawiam się tylko czy podołam temu zadaniu sam. Zmysł mechaniczny jakiś tam mam, w sumie wszystko w autku staram się robić sam (tylko wymiany rozrządu się przestraszyłem). W książce trzeciaka jest napisane że trzeba jakiś specjalny ściągacz do piasty i tu jest problem, da się go zastąpić młotkiem i jakąś przedłużką ? Fajnie jakbym nie musiał odkręcać końcówek drążka (aby nie trzeba było znów geometrii kół ustawiać),super by było jakby ktoś, kto taką robote ma za sobą mógł mi przekazać kilka wskazówek aby szybciej i sprawniej to poszło, z góry dzięki.
-
Czy to możliwe? (spalanie)i tak takiego wyniku nigdy nie miałem - najmniej
4,5l/100km.
Czy to możliwe, czy dystrybutor mnie oszukał?
Ja mam podobnie ostatnio, zatankowalem 26l i mam juz 570km zrobione (jeszcze ze 30 zrobie), glownie miasto a jak wyjezdzalem na jakasz szybsza dwupasmówke to ponizej setki nie schodziło. Mam jeszcze zimówki, przeguby do wymiany, łożyskoa przód też do wymiany... Tez mnie moj tikacz mile zaskoczył.
-
Kupno Tico z paroma wadami, pakowac sie w to?Ale żeby 98 r. i 152 kkm, mechanicznie
wszystko sprawne, za taka cenę??? W życiu. (No, może za parę lat... )
Cena realna, do wzięcia za taki egzemplarz, to minimum ok. 3 tysięcy zł.Z 3tys. w 3mieście można zakupić na prawde dobry egzemplarz bez śladu rdzy.
-
Kupno Tico z paroma wadami, pakowac sie w to?2300 to zdecydowanie za drogo. Moja rakieta też miała kilka wad (pompa wody ciekła i waliły przeguby) ale kupiłem za 1300zł. Ostatnio kolega sprzedał tiko rocznik 1998, przebieg 152000km, mechanicznie wszystko sprawne tylko rdzy sporo i poszło za 1100zł.
-
Co dziś "dłubałem w Tico" cd -> (2009)W przypływie weny twórczej wczorajszego popołudnia postanowiłem wykonać nową półkę. Bazą była płyta MDF, postanowiłem wstawić tam moje głośniczki 6x9 i od spodu zabudować je jakąś skrzynką aby nieco lepiej zagrało, postępy prac na zdjęciach, efekt końcowy jeszcze nie w 100% wykończony (zabrakło mi silikonu do uszczelnienia skrzynek i nie mam jeszcze materiału obiciowego) jednak półeczka jest już w samochodzie i gra o niebo lepiej niż normalnie. Zostały jeszcze do zrobienia podwieszki gumowe na klape i pręt poprzeczny żeby trzymała się w mocowaniach. Najważniejsze że pozbyłem się tuby z bagażnika i nie musze wozić zakupów na tylnej kanapie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Nowy zakup pewne problemyU mnie jest podobnie. Do wymiany mam sprzęgło i niestety przeguby wewnętrzne. Zewnętrzne zresztą też. Części może niedrogie ale roboty na 2 dni.
-
JESTEŚ TU NOWY? Dekalog Nowego -instrukcja obsługiWitam
Dobrą cenę dałeś
To pochwal się jeszcze co jest do zrobienia na dzień dobryTroche juz napisałem na forum, do roboty jest sporo. Walą przeguby, końcowy tłumiik jak sito, sprzęgło chyba też do wymiany, poza tym kilka rzeczy eksploatacyjnych jak rozrząd, kable WN, swiece kopulka, termostat, filtry itp. Kilka ognisk rdzy też jest do załatania, ale tragedii nie ma. Ważne że jedzie prosto i zawozi mnie z punktu A do B
<img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
JESTEŚ TU NOWY? Dekalog Nowego -instrukcja obsługiWitam serdecznie wszystkich. Jestem od 1.5 miesiąca szczęśliwym posiadaczem szarego tikacza rocznik 1998, 145000 przebiegu. Jest trochę zapuszczony ( no ale czego więcej chcieć od fury za tysiąc złotych ...), ale mój instynkt złotej rączki zrobi z niego krążownika szos <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
Co dziś "dłubałem w Tico" cd -> (2009)Kiedys pisałem o tym na forum. Jeśli naprawiłeś to po przeczytaniu mojego postu to cieszę się,
że komuś się przydałoSzczerze mówiąc nie trafiłem na Twój post, pewnie po przeczytaniu go zyskałbym sporo na czasie. Próbowałem zamienić same siedziska kierowcy i pasażera, oczywiście było to niemożliwe.
Ale widok tego, co przed samochodem - bezcenny
Racja, teraz się jeździ elegancko i plecy nie bolą.
Jeszcze kupa roboty przede mną, kolejna wizyta na kanale to wymiana sprzęgła i półosi z przegubami. Mam nadzieje że podołam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Za blachy i wygłuszenie kabiny wezme sie na wiosne jak bedzie cieplej, moze centralny zamek wstawie jak starczy chęci...
-
Co dziś "dłubałem w Tico" cd -> (2009)Dziś padło na fotel kierowcy. Był zapadnięty i krzywy. Winowajcą były sprężyny siedziska, rozbebeszyłem wszystko i zamiast nitów które sięurwały wstawiłem śrubki, Wszystko działa i nie siedze już na podłodze <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> 5h pracy ... <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
-
Czy się opłaca dać za tico 5 tys.Hmm... za 5000zł znajoma kupiła matiza 1999r 80000km stan prawie że idealny.. W środku "trochę" wygodniej, ciszej i ładniej niż w tico, a mechanicznie praktycznie to samo.
-
Co dziś "dłubałem w Tico" cd -> (2009)Z racji, że to mój pierwszy posty witam wszystkich użytkowników tico. Uczę się dopiero grzebania przy moim bolidzie, na pierwszy rzut poszedł termostat i przy okazji wymiana płyny chłodniczego, wszystkie filtry, olej, kopułka z palcem, świece, kable WN. Kupiłem tikacza trochę "zapuszczonego" i po tym zabiegu nie mogę uwierzyć, że takie detale mogą mieć tak ogromny wpływ na jazde <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Niedługo wszystkie przeguby + sprzęgło, szykuje się ciężki dzień <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />