pompka paliwa?
skrzat06
Posty
-
ZAGADKI: cóż to, ach co to... za część Tico? -
[moje auto] Suzuki Swift 1.3 mk4 5d - Suzi (cz.2)Jak już masz wszystko rozbebeszone to zrób sobie od razu konserwacje
-
przeróbka licznika - mahoskiCytat:
A co ciekawe wskaźniki temp i paliwa działają na zasadzie indukcji.
Czy aby na pewno? Mi się wydaje że ten biały drucik się nagrzewa, a ta blaszka się pod wpływem ciepła odkształca wychylając wskazówkę. I chyba właśnie z tego względu wskazówka od poziomu paliwa rośnie tak długo nawet przy pełnym baku.
-
Przewody podciśnieniaKolega Ci podpowiedział gdzie znajdziesz schemat podłączeń wężyków podciśnień, ale niestety Ty wolisz poczekać aż ktoś Ci łaskawie poda gotowe na tacy. Dodatkowo jeszcze "skaczesz z mordą". Z takim podejściem na pewno nic tu nie załatwisz
-
[moje auto] Suzuki Swift GTi mk2 1990r dedykowany by MKVSorki, nie wiedziałem że swift ma pompę wody na pasku alternatora.
-
[moje auto] Suzuki Swift GTi mk2 1990r dedykowany by MKVTo na próbę możesz na chwilę zdjąć pasek i przejechać się bez ładowania, od razu będziesz wiedział czy przyczyną jest alternator.
-
Jak długo pracuje Wasze Tico na ssaniu?Kolego felix1909 to można prawdopodobnie bez kosztowo naprawić, ponieważ w Tico są dwa identyczne czujniki w kolektorze dolotowym i jeśli to wina czujnika to wystarczy podpiąć się do tego drugiego.
Zdjęcie zapożyczone z allegro.pl:
-
dodajesz gazu - obroty spadająKoledzy mam taki problem z Tico. Mianowicie musiałem zmienić śrubkę regulacji czasu ssania na dłuższą, żeby to zrobić wyjąłem gaźnik, wyregulowałem ssanie i teraz działa jak należy.
Niestety pojawiły się nowe problemy, zaczął dziwnie zachowywać się na wolnych obrotach, czasem lubi zgasnąć i przy dodawaniu gazu najpierw się lekko zdusi, a dopiero potem wchodzi na obroty. Jak jest zimny jest to dużo bardziej nasilone. Nagrałem bardzo kiepskiej jakości film, jak zachowuje się po nagrzaniu.
FILMOgólnie mogę powiedzieć, że ssanie działa jak powinno, ale po dodaniu gazu najpierw się zdusi a potem wchodzi na obroty. Na filmiku w tej drugiej gardzieli z rozpylacza w ogóle nie leci paliwo, a sama przepustnica uchyla się tylko delikatnie po dodaniu gazu na max. Czy tak powinno być?
-
Tani Tuning TicoKolega miał chyba na myśli podnośniki szyb
-
Demontaż mixera LPG a ustawienia gaźnikaPopieram, ja chyba ledwo daje rade przekroczyć 60km/h na dwójce. A 90km/h to chyba vmax na trzecim biegu.
-
Znoszenie podczas przyspieszaniaJa miałem tak, że podczas przyspieszania znosiło w jedną a podczas hamowania silnikiem w drugą. Winna okazała się wyrobiona końcówka drążka kierowniczego. Może u Ciebie Jest podobnie?
-
Wyjęcie / wyjmowanie rozrusznika i jego konserwacjaPrawdę mówiąc też na początku miałem robić to w ten sposób, nawet mam kupione uszczelki pod kolektor i pod gaźnik, ale jednak zmieniłem zdanie
-
Wyblakłe i ohydne plastiki w moim ticolocieCytat:
Ja zamierzam tę metodę przetestować na plastikach w moim Tico, po uprzednim ich wymontowaniu z auta.
Tylko żeby się potem nie okazało, że elementy nie pasują.
-
Korektor siły hamowania ticoWydaje mi się, że gdyby były zapowietrzone to cały obwód (czyli oba tylne koła) by słabo hamowały lub samo prawe. Jednak warto od odpowietrzania zacząć, bo to nic nie kosztuje
Jeśli samo regulator w prawym kole działa prawidłowo (a przynajmniej nie cofa się sam, co jest raczej nie możliwe ze względu na jego konstrukcję) to winny prawdopodobnie będzie cylinderek.
Jeszcze pozostaje kwestia zanieczyszczonych, zaolejonych okładzin, co pewnie chce wykluczyc kolega Slavo88 pytając o to jak wyszedł ręczny -
Wyblakłe i ohydne plastiki w moim ticolocieJa u siebie potraktowałem opalarką lusterka i podszybie. Robiłem to latem i do tej pory wszystko nadal czarne, chociaż na podszybiu widać, że chyba znowu zaczyna szarzeć, chyba że jest po prostu w soli z drogi Osobiście uważam że coś takiego w żaden sposób nie szkodzi, a przynosi widoczne korzyści wizualne
-
Wyjęcie / wyjmowanie rozrusznika i jego konserwacjaPytałem w 3 sklepach, w jednym nie mieli, w drugim 56zł, a kupiłem za 39zł w trzecim sklepie.
Pierwszym razem spędziłem 2h na samym wyjmowaniu rozrusznika z auta, 1h na jego konserwacji i kolejne 2h na składaniu całości. Dzisiaj całość z wymianą bendixa zamknęła się w mniej niż 2,5h. Żeby odkręcić 2 śruby mocujące rozrusznik musiałem wyjąć akumulator i jego plastikowy "koszyk". Żeby utorować sobie drogę, którą wyjmiemy rozrusznika na zewnątrz auta trzeba zdemontować pochłaniacz par paliwa, alternator razem z jego mocowaniami i czujnik ciśnienia oleju. Większość da się wykonać od góry, ale odpinanie kabli i odkręcenie śrub podpierających alternator trzeba zrobić od dołu. -
Wyjęcie / wyjmowanie rozrusznika i jego konserwacjaDokładnie tak jak piszesz, porzucam kwestię elektryki Dziś jadę po nowy bendix, trzeci raz w tym tygodniu wyjmę rozrusznik, wymienię bendix i mam nadzieję, że to rozwiąże problem.
W wyciąganiu rozrusznika mam już taką wprawę, że jeśli ktoś ma taką potrzebę to zapraszam do mnie Gdy robi się to już drugi raz, to nie taki diabeł straszny jakim go malują
EDIT 14.03.2013r: Wymieniłem dziś bendix co w końcu dało efekt. Teraz za każdym razem bardzo ładnie rozrusznik napędza koło zamachowe.
Robota w sumie prosta i wszystko robi się tak samo jak przy zwykłej konserwacji rozrusznika, ale warto podpowiedzieć, że aby ściągnąć bendix trzeba zbić zabezpieczenie z wałka w stronę zębatki i dopiero wtedy da się zdjąć pierścień z drutu sprężystego. -
Wyjęcie / wyjmowanie rozrusznika i jego konserwacjaWyczyściłem styki w stacyjce zgodnie z tym poradnikiem Poradnik, dodatkowo pokrywając blaszki w miejscach styku cienką warstwą smaru miedzianego. Rozebrałem i wyczyściłem również złączkę co widać na zdjęciu:
Dodatkowo na schematach wyczytałem, że przewód ten jest po drodze łączony w kostce oznaczonej jako X5, więc ją zlokalizowałem i również dokładnie oczyściłem styki.
Po złożeniu wszystkiego w całość okazało się, że problem nadal nie ustąpiłZmierzyłem podczas rozruchu spadek napięcia na zasilaniu włącznika elektromagnetycznego i wyniósł on 0,7V. Jutro jeszcze spróbuję poprowadzić nowy kabel 2mm od stacyjki do włącznika, ale nie jestem przekonany, że to pomoże.
Aby wyeliminować słaby akumulator, podłączyłem się kablami rozruchowymi do innego auta, ale nic to nie zmieniło. -
Wyjęcie / wyjmowanie rozrusznika i jego konserwacjaTzn jeśli miałem odkręcony włącznik elektromagnetyczny to bendix poruszał się pod własnym ciężarem, ale jak przykręciłem włącznik, to trzeba było śrubokrętem podważać i po puszczeniu bardzo szybko wracał na swoją pozycję, czyli chyba wszystko książkowo
Dziś zabiorę się za sprawdzanie elektryki i zdam relację z prac
-
Wyjęcie / wyjmowanie rozrusznika i jego konserwacjaJest gdzieś na forum dokładniej opisane o które styki dokładnie chodzi?
A może być to wina starego akumulatora? Tylko że niby jak już zazębi to kręci ładnie i odpala Bo prawdę mówiąc mój aku ma już chyba z 8 lat, kilka razy dał o sobie znać w poprzednich latach, ale ciągle nie chce paść całkiem, mimo że go nie doładowuję. Może już nie dostarcza wystarczająco dużego prądu?