Mniej więcej nijak. Kazda firma ma swoje przeliczniki i
jest to dość, hmm... powiedzmy, coby nie
przeklinać, że zbliżone do propagandy sukcesu... I
ma się tak do rzeczywistości jak pięść do oka.
Widziałem już wzmacniacze majace co najwyżej 20W
mocy niminalnej opisane jako 200W PMPO. Jak
znajdziesz radio samochodowe z opisem 4x250W PMPO
to znaczy, że producent na spore poczucie humoru. I
nic wiecej. Jeśli to byłaby prawda to musiałbyś w
bagażniku wozić elektrownię, a radiatory na
tranzystorach w rediu by się stopiły.
Za moich czasów moc wzmacniacza podawało się jako moc
nominalną, czyli (znasz to z fizyki...) moc realnie
wyemitowaną na głośnikach. Czyli P=I*U. Wtedy było
dość łatwe porównanie różnych producentów.
Teraz wszystko się rozbija o marketing i każdy podaje
takie wartości jak mu wygodniej.
nikt nie powiedział że świat będzie prostszy
pytam o to bo znalazłem na allegro całe stada radyjek z mp3kami i coś mnie naszło
ale z doświadczeń wiem że jak coś ma 7w na kanał to tylko moduluje dźwięk silnika
<img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
a niechcę wywalać kupy kasy za markę jak może udać się coś kupić za rozsądne pieniądze