Czy to jest normalny efekt, że przy odpaleniu auta pierwszy raz, po nocy - jest zimno - plastiki mi hałasują łącznie z półką i głośnikami, a jak się rozgrzeje to wszystko, to hałasy się minimalizują? Poza tym ma ktoś może obudowe kolumny kierowniczej?
Poza tym zaraz wymieniam kanapę na starą welurową, która jest w 100% kompatybilna do auta, dowiedziałem się też o ceny obszycia poszczególnych elementów w autku:
-materiał 'nappa' czyli wszystkim znana ekoskóra
-cena za fotel przedni 300zł, za kanapę 350zł, a za boczki chce 100zł, utarguje trochę na boczkach i sobie obszyje
edit:
zmieniłem kanapę i wniosek jest taki, że kanapy 3d i 5d delikatnie różnią się od siebie