dokladnie tylko
pamietaj baza ma byc sucha jak kladziesz na nia klar
ale chyba nie za bardzo, co? Bo czytałem, ze jak za późno się położy, to klar będzie się łuszczył, tak jak mi kiedyś ze zderzaka
dokladnie tylko
pamietaj baza ma byc sucha jak kladziesz na nia klar
ale chyba nie za bardzo, co? Bo czytałem, ze jak za późno się położy, to klar będzie się łuszczył, tak jak mi kiedyś ze zderzaka
jezeli kupujessz
baze na ml to takze kup klar w ml poniewaz lakiery w puszkach sa gorsze jakosciowo
warstwy bazy
kladziesz cienko nie moze byc grubo bo ci nie wyschnie , cienko nie narobisz
zaciekow, a czekac musisz tyle az warstwa bazy zrobi sie matowa i bedziesz mogl
przejechac po niej reka, czyli poprostu musi byc sucha, klar tak samo kladziesz na
sucha baze na taka, gdzie bedziesz mogl normalnie reka przejechac, robisz to
technika m/m (mokro w mokro) czyli nic nie matujesz pomiedzy warstwami (baza-
klar najlepiej
wylewac na 2 warsty albo i na Półtora
pierwsza warstwa
taka srednia przypruszka czyli walisz klarem ale tak nie do konca, a druga warstwa
jak ten klar bedzie taki lepki to normalna czyli rozlewas
czyli jedna, delikatna warstwa bazy - tak żeby nadać jedynie kolor - następnie chmurka klaru i na koniec pełna warstwa klaru, w odstępach takich, żeby lakier nie był płynny tylko bardzo delikatnie lepki, po przejechaniu delikatnie palcem robiący wrażenie, że zasechł, trochę wilgotny, tzn około 10minut. Wszystko się zgadza? Najpierw, na próbę zacznę od felg stalowych 13' które przed zimą pomalowałem na czarny z czerwonym paskiem.
Jakieś zdjątko
osadzenia sprężyny na wahaczu strzel przy okazji
Zdjęcia robiłem bez zdejmowania koła, ale jako tako wyszły:
Średnica w środkowym zwoju natomiast mierzona centymetrem 12,5cm+/- (max do 12,8cm) , nie sugeruj się nią jeszcze, zmierze na zdjętym kolem u mechanika
bezbarwny za bardzo
nie nadaje koloru bazie jezeli chodzi ci o strukture to moze byc lipa, czasami w
pracy uzywamy klaru w szpreju do zaprawek, przed nakladaniem klaru podgrzej puszke
od dolu opalarka, lub zostaw na sloncu to lepiej bedzie ci sie rozlewalo.
do tej puchy
powinienes dostac lepsza dysze, to mozesz i sobie przelozyc do puchy z baza
nie chce w puszce, chce sam lakier, może być nawet w torebce, kupiłem sobie sprężarkę, to sam się będę bawił
zależy mi tylko na lakierze - myślałem, że bezbarwy = klar, ale faktycznie bezbarwny jedynie nabłyszcza, dzieki ze mnie oswieciles
edit:
a nakłada się go tak samo jak bezbarwny, czyli jakieś 10minut po tym jak nałożę bazę?
W castoramie to
robią farby do ścian..idź do sklepu, który sprzedaje lakiery samochodowe, np. w
sklepie motipu Ci pomogą
a myślalem ze i lakiery, to będe szukal motipu
znalazlem puszkę z resztką lakieru do mojego auta z markerem wypisanymi literami:
SUZUKI
Z3Y H-A
PE(tutaj nieczytelna litera) (P) 0,6
Rozumiem, że Z3Y to mój kolor nadwozia i jak pójde z tym do castoramy to mi taki lakier zrobią? I jaki bezbarwny potrzebuję, żeby był jak najbardziej zbliżony do oryginału?
Stylistyka też nie
najgorsza ale już nie taka exclusiv ten Jaguar JAK DLA MNIE wyglądowo o wiele
ładniejszy (jezeli mówimy o samochodach takich już trochę luxusowych). Rocznikowo
samochody podobne, jednak Jaguar ma bardziej ponadczasową stylistykę nadwozia niż
Roverek. Spalanie w dieslu podobne, w benzynie mniejsz ale i też mniejsze silniki.
No ale za cenę Jaguarka można kupić dwa Rowerki... trochę dziwnie to brzmi
mi z wyglądu tak samo się podobają i rovery też są exlusiv, prawie kazdy tam w skorze siedzi
Wracając jeszcze na
chwilę do tematu latających w aucie rzeczy.
Od 1 lipca w Lidlu
możecie kupić podkładki antypoślizgowe 2 szt. za 12,99 zł.
masz chyba jakieś wtyki w tym lidlu
Moim zdaniem taki wyjazd 500km bez wpłaconej zaliczki to skrajna głupota.
Zgadzam się w 100%
Tak apropo tematu
szukałem ostatnio samochodu do 15tys (daleka przyszłość :P) i w sumie wiedziałem że
Jaguary nie są takie drogie jak "lans" je poniósł ale naprawdę aż się nie
spodziewałem...
http://allegro.pl/jaguar-x-type-2-0-diesel-alu-klima-skora-i3339433664.html
Trochę więcej niż
zakładałem ale... Można psioczyć że 80% jak nie więcej części jest z mondeo (dla
mnie to akurat plus bo części napewno nie drogie jak można by się było spodziewać),
silnik diesla 2.0 spalania ŚREDNIE 7 litrów też nie najgorzej. Fajna opcja dla ludzi
trochę więcej zarabiających niż Ja Ale też nie jakiś bogaczy, dobry samochodzik,
i piękny oczywiście odrazu po moim Swifciku
Faktycznie, fajna opcja, wcześniej o nim nie pomyślałem nawet, nie jest zbyt piękny, ale jaguar to jaguar - piękno samo z nazwy
5,5l trasa, 7,5l miasto 10s do setki, max 200km/h. Przeczytałem kilka opinii porównujących to właśnie auto do forda mondeo i podobnież konstrukcja podobna (podłoga, zawieszenie), ale komfort dużo lepszy, jest za to ciaśniejszy i więcej pali.
Ale tak z drugiej strony to chyba lepiej kupić sobie rover za połowę ceny z tym samym komfortem...
proszę: http://allegro.pl/rover-75-2-0-cdt-connoisseur-pilne-full-wersja-i3351000382.html
Jak tam pomierzysz
te tylne sprężynki? Interesuje mnie średnica zewnętrzna
Oczywiście bez
ciśnienia, mam czas
oki, zapomnialem, jutro napewno to zrobię
I koszta rosną
Wracam do domu za
miesiąc czy dwa, rozbebeszam środek i jeżdżę po blacharzach z pytaniem o koszty,
wtedy się będę zastanawiał co dalej.
Też jestem zdania, że nie ma co sprzedawać, ja tam w swoje za dużo kasy już włożyłem i nie ma bata, żebym sprzedał przez najbliższe 2 lata, choć podejrzewam, że znacznie dłużej
U Ciebie. Pisałem
już, że ja też miałem sam lekki rdzawy nalot, a teraz już robią się bąble. Nie wiem
co dalej. Robić czy jeździć aż całkiem zgnije a w międzyczasie odkładać na co
innego...
Jak chcesz to zrobić raz a dobrze to musisz od razu pomalować cały dach, bo będzie znać, jak u mnie kiedyś, bez zdejmowania szyby u mnie się udało
ej, moja na tył jest identyczna!
Tylko plastiki z dwóch stron trzeba nadpiłować do takiej rozpórki
Toż jeszcze miałeś
4,5 l w baku...
przyzwyczailem się do starego licznika, gdzie przy takim wskazaniu wskazówki już bym miał ciężko odpalić
Raport końcowy spalania na paliwie z bliskiej, 90% miasto, 80% noc:
5,88l/100km tzn 620,5km - 36,5l - za 198zł (5,42zł/l)
Ciąg dalszy obserwacji licznika z km na jednym baku:
Z tych zdjęć 100% miasto, silnik dalej odpala za pierwszym razem i nie gaśnie ani nie urywa gazu, ale i tak jadę na stację czym prędzej
No i Likaon miałeś
rację - te sprężyny od 190-tki to powinienem przednie kupić
Średnica zewnętrzna
tych od Merca tylnych to 98 mm, przednich 110 mm, a tylna sprężyna do Swifta ma
szerokość zewnętrzną 121,5 mm - czyli tą przednią po przycięciu dałoby radę wcisnąć.
A tak to kaplicaRafał, jak możesz
to zmierz zewnętrzną średnicę tych swoich nowych tylnych sprężyn i daj jakieś foto
ich posadzenia na wahaczu
dam ale dopiero jutro, bo dzis wychodze do pracy, wracam 5 rano...
Właściwie wszystko
bardzo podobnie z tą różnicą (moim zdaniem znacząco wpływającą na efekt końcowy), że
ja nie miałem lakieru w spray'u tylko we flakoniku i nakładałem go pędzelkiem.
NIE!
nie miales specjalnie przygotowanego zestawu AUTO-FIT
Obserwuj tylko powoli co zrobiłeś źle:
http://www.youtube.com/watch?v=Wb_q2Wzdi50
akurat wczoraj oglądałem
Pany, byle zbłubany
passek na 18 calach was wessać może tak naprawdę
kolega jak miał 115
w b5 to jeszcze świstak szedł jak głupi, po czipie już nie tak różowo...
Nie doceniacie tych naszych swiftów, one naprawdę mają moc, dzisiaj przy wyprzedzaniu pewnej kolumny aut, po redukcji na dwójeczkę od 60km/h, to głową nie obejrzałem, już było 140 Ja to jestem zawsze i wszędzie chętny do ścigania, do tej pory przegrałem tylko z eclipse jakimś turbo do driftów, ale on tam miał jakiś kosmos, to tylko miałem darmowy pokaz palenia gumy
Dokładnie!
A moim zdaniem
sedanowe są lepsze od tych z GTi bo duuużo tańsze.
Ja z kanapą zapłaciłem 180zł i nie sądzę, żeby to było jakoś drogo, a co ma jakość do ceny - nie mogą być lepsze bo tańsze
Tym bardziej w aucie WRC, to tam kubełki już dawno powinny się znaleźć
to rezultaty od razu na forum podrzuć
w razie co to mam jeszcze gti sprężyny