A czy ktoś może wie, kogo wykluczyli na BK. Rozmawiałem niedawno z Witkiem i mówił że ktoś mu się skarżył że nie dopuścili go za źle zamontowany zbiornik płynu do sprzyskiwaczy. Czy ktoś coś o tym wie, i czy może są inne wykluczenia. Ja na badaniu głośności wydechu pytałem czy ktoś nie przeszedł i powiedzieli że wszystko w normie, a wszystkie maluchy to badanie przechodziły przede mną.
Posty napisane przez rav
-
RE: kto jutro bedzie ...
-
RE: dlatego nie lubie polskiego..
O ile pamiętam to czasy przejazdów są takie : 60 30 50 50(komasacja) . Czyli ok. 11.20.
-
RE: kto jutro bedzie ...
A gdzie będą próby??? Wie ktoś???
Pierwsze 2 na Bemowie, 3cia i 4ta na Bokserskiej (nam gdzie na Pucharze zimy), 5-ta Autoreks. 2ga pętla tak samo.
-
RE: Dobra Rajdowcy
Oprócz numeru startowego każdy niech napiszę swoją strategię. Na jesieni chcę wygrać klasę, ale zadowolę się pudłem. Oprócz tego chcę objechać Króla, mimo że nie jedzie w mojej klasie. Jeśli plany się nie powiodą, to się będe tłumaczył że jechałem spokojnie żeby nie uszkodzieć auta przed ważniejszym dla mnie KJS-em klubu centrum. Co do niedzielnego rajdu to przede wszyskim chcę wygrać klasę, żeby odrobić jak najwięcej punktów do Marka Zawadzkiego w klasyfikacji rocznej. Miejsce w generalce mnie nie interesuje.
P.S.
Proszę obywateli Strongi i Megabajt żeby potraktowali moją wypowiedź na luzie i nie wysuwali z niej wniosków o moim zaangarzowaniu bądź woli walki. Wiem że wy zawsze walczycie z każdym i do końca. -
RE: Grand Prix Motor Show
Równiejsza walka będzie kiedy przyjadę suzuką , cienias ma trochę mało mocy
E tam. Cienias ma wystarczająco dużo mocy żeby ścigać się z innym cieniasem, albo z Clio.
-
RE: Dobra Rajdowcy
Podawc nr startowe w Polskim i Centrum bo aparat i kamera bedzie mam nadzieje.
I zeby potem marudzenia nie bylo "bo mnie niema na zdjeciach"Na Polskim mam 24. A na centrum pewnie gdzieś pod koniec, bo zapisuję się rano.
-
RE: dlatego nie lubie polskiego..
Koneksje, koneksje, koneksje...
Mogę ci powiedzieć że za oponę przeznaczoną do jazdy po suchym asfalcie nigdy nie zapłaciłem więcej niż 50zł.
-
RE: dlatego nie lubie polskiego..
I tak sędziowie są bardzo pobłażliwi. Raz nawet mnie nie zdyskwalifikowali jak mój pilot rozpiął kask w strefie.
-
RE: dlatego nie lubie polskiego..
A ja wolę jedną ale długa i znam sporo osób które też tak wolą.
Przekraczają tę długość na każdym rajdzie. Może niewiele, ale próba na Bemowie jest dłuższa niż kilometr.
Może ty i wiele innych osób woli, ale wśród tych 80 załóg może się zdarzyć 1 burak, który na długiej próbie będzie miał słabszy czas i zaprotestuje żeby nie liczyła się ona do klasyfikacji, a jak protest zostanie odrzucony to napisze skargę do PZM-otu. Co do długich prób to nie mam nic przeciwko, tylko żeby były łatwe nawigacyjnie, żeby można było ją sobie mniej więcej w głowie ułożyć. Kiedyś mówiłem Witkowi, że jeśli ma do dyspozycji rozległy plac, to niech zatrudni 3go sędziego z 2-gim stoperem i ustawi próbę tak, żeby przed wjazdem na metę pierwszego mógł wystartować 2gi. Można tak ułożyć 2 próby w Płońsku (tam gdzie był serwis i park zamknięty na Warszawskim), albo SL-2 na Szutrowym. -
RE: dlatego nie lubie polskiego..
Na 100% więcej niż 50pln za sztuke. Tyle kosztuja nas używane PIRELLI P700Z które są ok.
Natomiast nowe Dębice, które nie są może super przyczepna, ale nadaja się i są naprawdę
wytrzymałe, kosztują 70-80pln za sztuke. Więc ile?Tyle co za montaż.
-
RE: dlatego nie lubie polskiego..
Więc można raz przejeżdżać próby. Nie wpadłeś na to??
Ja wolę jeśli przejeżdża się 2 razy próbę którą się jedzie 1:30 niż raz 3:00. Tu też chodzi o regulaminową maksymalną długość.
-
RE: dlatego nie lubie polskiego..
Rafałku, może i masz stare opony ( nie wierze!!) ale jakiej firmy?? Jeśli się nie myle YOKOHAMA.
Nieprawdaż??Prawdaż. Wiesz ile za nie dałem? Zgaduj.
-
RE: dlatego nie lubie polskiego..
Zgadzam się. Ale niech Ci ludzie mają szacunek do tych co kasy nie mają a i tak chcą startować.
Ja apeluję tylko o to: szacunek.Wystąp do klubu o stypendium socjalne. Ja ci nie pomogę. Mogę tylko powiedzieć że też jeżdżę na starych oponach.
-
RE: dlatego nie lubie polskiego..
2gi termin jest właściwie fikcją. Żadko się zdarza żeby we wtorek były jeszcze miejsca na liście. Możliwe że teraz bendą, bo są 2 KJS-y w ten sam weekend.
Inna sprawa to długość prób na KJS-ach polskiego. Zauważcie że trudno jest rozegrać próbę, którą się jedzie 4 minuty dla 80 załóg. Trzeba by kombinować z harmonogramem, jechać ją raz, a pozostałe po 2 razy. Owszem można, ale po co. Próby w Tomaszowie mają rację bytu dlatego że przyjeżdża tam 30 aut. Można łatwo policzyć że jeśli 80 samochodów będzie musiało przejechać 2 razy tę samą próbę i każdy będzie potrzebował na to 4 minut to całe to zamieszanie będzie trwało 12 godzin.
-
RE: dlatego nie lubie polskiego..
Przed pucharem wiosny na BK sędzia wydał rozkaz "wszyscy do myjni", żeby stacja obsługi zarobiła. I faktycznie przez ani jedną minutę myjnia nie była pusta. A jak narzekacie na wysokie wpisowe to nie jeździjcie w tych KJS-ach. To nie są czasy PRL-u, więc jeśli jakiś produkt (KJS) dobrze się sprzedaje to jego cena może być wyższa. Od początku sezonu na KJS-y Polskiego było więcej chętnych niż miejsc, więc nie widzę potrzeby żeby obniżać cenę. A BK jest fajne dla tych, którzy mieszkają poza warszawą. Przyjeżdża się rano przed zawodami, sprawdzają światła i wyposarzenie, przybijają pieczęć i z głowy.
A KJS-y Polskiego są dla tych, którzy lubią dostać prawdziwą kartę drogową, ładnie oprawiony itinerer, duże numery na drzwi, lubią jak na PKC stoi zegar klapkowy itd. Nie wiem po co to wszystko. Mi wystarcza kilka pogiętych kartek. -
RE: Grand Prix Motor Show
ta która była w garażu skończyła żywot w Łodzi na Prząśniczce, na Puchar Jasieni już się
zapisałem więc przyjadę na pewno, tylko jeszcze nie wiem czymTo co ty robisz z tymi skrzyniami?
A na Motor Show przyjedź cieniasem. Zresztą na puchar jesieni też możesz bo to ta sama klasa. Będzie równiejsza rywalizacja. -
RE: Zrzeszony niezrzeszony.
1. to chyba nie byl andy tylko jakis inny koles (starszy, odprawe chyba robil, na 1 kjsie o ile
dobrze pamietam jezdzil i doradzal (uczyl moze) temu kolesiowi od alfy 145 i dziewczynie od
almerki czarnej), raczej mu nie podpadlem bo powiedzail mi to na wstepie jak tylko sie
przywitalem i ogolnie wygladal jakby chcial mi powiedziec co ty tu robisz, lepiej stad
spadaj. troche mnie to zraziloTo chyba miał zły dzień. Rysiu jest zawsze miły dla wszystkich. A to że powiedział ci jakie są w Kole Młodych zasady nie świadczy o tym, że nie chciał ciebie tam widzieć. Rysiu jest emerytowanym kierowcą zespołu OBR. Może nie był najszybszy, ale za to miał wzorową technikę i bardzo emocjonalne podejście do sportu, które zostało mu do dzisiaj. Dlatego teraz przyjeżdża co tydzień na Bemowo żeby ustawić nam próbę i powiedzieć na co mamy zwrócić uwagę.
-
RE: Zrzeszony niezrzeszony.
taaa, wiec twoim zdaniem moge byc w polskim i w rzemieslniku i moze jeszcze w radomskim?
I jeszcze w Toruńskim, olsztyńskim i motoklubie w Chicago. Jeśli tylko chcesz.
-
RE: Zrzeszony niezrzeszony.
1. Nie 4 tygodnie tylko 3. Ja pracowałem 2 bo tak wyszło. Praca polega na mierzeniu czasu tym, którzy jeżdżą. Jeśli Andy powiedział ci że musisz pracować przez 4 tygodnie, to znaczy że już na wstępie mu czymś podpadłeś. Poza tym jeśli zostałbyś do końca to prawdopodobnie mógłbyś się pare razy przejechać, jeśli poprosiłbyś kogoś, żeby mierzył czas. Jest to tak zorganizowane żeby każdy przejazd był mierzony i żebyśmy mogli porównywać jak różne sposoby jazdy przekładają się na czas.
2. Jeśli zapisujesz się do klubu to wcale się nie zobowiązujesz, że w tym klubie zostaniesz i zrobisz licencję. Można należeć do kilku klubów, a licencji wcale nie jesteś zobowiązany robić. Ja na przykład chciałem się też zapisać do klubu centrum. Niestety nie ma takiej możliwości.Zapomniałem dodać, że dzięki przynależności do klubu polskiego dostałem w Brodnicy 50zł zniżki od wpisowego.