ja już dawno się przekonałem że kupowanie taniej części producenta nieznanego wcale nie wychodzi taniej. bo potem taki amorek działa sobie rok i można sobie go wyrzucić.Już się przekonałem nawet co do firmy delphi też badziew amorki na tył nowe już nie były za ciekawe/. Dlatego kupiłem kyaby na tył gazowe na przód olejowe i mam spokój na pare lat.nieraz warto nie oszczedzać niż eksperymentować z własnym pieniądzem.
przedborzak
Posty
-
Amortyzatory "Hart"??? -
Wymiana oleju (wylałem z silnika jakiś może litr)!Zmartwilem sie troche przy wymianie oleju. Jakos miesiac temu sprawdzajac poziom owego plynu w
Dziwna ta wartość 2,25 l to za mało. ja jak wlewałem to zawsze leje 2,7l a raz gostek mi nalał 2,9L ale póżniej wyciekał uszczelką od miski. Jazda na zbyt małej ilości oleju nie zawsze kończy się zatarciem ale słabszym smarowaniem np. na zakrętach więc i zużyciem silnika.Przy dużych obrotach silnika niedotarcie oleju przez sekunde robi robotę. Przykłądem są może nieodpowiednim turbo sprężarki. Gdzie wyłączenie silnika powoduje brak smarowania i drastyczny spadek żywotności tego elementu.
Tak więc oszczędność na oleju to gra nie warta świeczki. Ja zawsze pilnuje tego i nawet po 110tys nie musze nic niego dolewać, alejeżdze tylko na mobilu10w40.Tak przytarłem silnik w moim maluch bo było ok 1 l loleju w nim i silnik przytarł się i stukał.Od tego momentu pilnuje poziomu jak ognia.
pozdrawiam -
zakup felg+Widziałem nówki felgi aluski14
w zakładzie oponiarskim w promocjii za 700zł ale nie kupiłem bo wolałem 13
.I takie kupiłem. Opony to najmniejszy problem w tych czasach. -
<gumowy zderzak jak go wyciągnąć????>polecam założyć felgi od matiza 13 calowe. Ja miałem taki sam problem w tikaczu bo zawsze jak jeździłem po dziutach to owadzał przodem lub w zime w koleinach rurą wydechowa. teraz jak mam 13` koła to moge wjeżdżać w takie miejsca parkingowe o czym dawnej nawet bym nie pomyślał.
A co do gum to sprawdzałem i z tyłu guzik dają bo sprężyna jest za mało zwoi i ugina się cała. Więc zrezygnowałem z tycg gum. Wole mieć miękkie zawieszenie na tych dziurawych drogach. -
Pasek rozrzadu + rolka - czy przeplacilem??Ja za pasek gates w sklepie dałem 34zł rolka od 40zł wzwyż. Ale rolki nie wymieniałem i trzecia raz na niej jade bo dobra była i nie miała luzu.
-
malowanie zderzakówWidze że jakiś ten kumpel lakiernik to niezbyt udany fachowiec. Nie znam nikogo kto by lakierował zderzaki bez podkładu. Widziałem jednak efekty takich robót. Wystarczy mała ryska od kamienia a potem lekier odpada całymi łatami. Sam pomalowałem lusterka bez podkładu bo go nie miałem a teraz odpada z nich lakier.
-
malowanie zderzakówJa pomalowałem je sbie samemu. Na dwa wystarczyły 2 małe spraje. Oczywiście najpierw trzeba pomalować podkładem na plastyk to ważne bo lakiej nie będzie sie trzymał długo bez podkładu. Potem jeśli to jest lakier metalik trzeba obowiązkowo pokryć to lakierem bezbarwnym akrylowym. Efekt mi wyszedł nawet ładnie, Bo nie chciałem bawić się w malowanie pistoletem a mechaniki biorą 200zł od elementu. A mnie wszystko wyszło ok 100zł. Spraj mały lakier zielony 4*11zł + bezbarwny duży ok20 +podkład średni 16zł. Jeśli masz jako taką wprawe w malowaniu sprajem to polecam.Potem dla lepszego efektu malowany element najlepiej spolerować bo ja tego na razie nie zrobiłem i lakier jest lekko szorstkawy ale to nie przeszkadza.
-
CentomaniaOooooo właśnie też to miałem na mysli
Zwykła ludzka zazdrośc, że nasze autka są cichutkie i prawie bezawaryjne (nie licząc pompy
paliwa, łozysk pias tył, gum zawieszenia... )Chwilunia iu mnie gumy w zawieszeniu wytrzymały 110tys, więc gdzie tu jest ta awaryjność. Dajcie mi cienkasa co wytrzymało takiemu połowe tego. Po prosty nie polecam zakupu zadnego Fiata. Awaryjne to jak nic na świecie. Kolega ma punto 1,2 z 95r z przejechanym troszke ponad 100tys, i wymieniał w nim prawie wszystko.A olej bierze silnik jak stary maluch. cHCESZ MIEĆ GRATA TO KUP SOBIE FIATA. <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
jakie auto zamiast TICOPolecam nubirę. Pali może dużo ale silnik duzy wyposażenie najczęściej bardzo dobre, duzy pojemny i najważniejsze bezawaryjny, a to teraz się liczy. A na gazie nie będzie wiele droższy w utrzymaniu a jaki komfort jazdy.
-
AmortyzatoryBierz ale Kayaba ja je mam może są droższe ale warto. Co do tylnich to miałem delphi to najgorsze dziadostwo nowe były i już słabo tłumiły, wiec nie polecam także przodnich tej firmy.
-
Wymiana tulei w Wachaczu tylnim.Witam. Tuleje kupiłem w sklepie taki nie jakies prywatne ale starałm się o firmowe. Śruby stare trzeba ciąć szlifierką małą z dość cienką tarczą ciężko trocghe jest ale jakoś idzie. Potrzebny kanał. Co co do nabijania trzeba mieć odpowiednio szeroką rurkę i te większe idą lekko. A ta mała ciężko i troszke zbija się jej rant ale to nic bo i tak tylko guma trzyma. Do serwisów się nie zbliżam. A pomoc musi być drugiej osoby wprawionej troszke. Troszke pracy jest w yciąganiem. Aha tulejka stara musi być od środka przecięta wrzeszczotem wtedy lekko ją wybić,potem wybita jakimś szpikulcem.Przy wciskaniu posmaruj smarek wciskany otwór to lżej idzie. Jeśli nie masz możliwości samemu to wiele zakładów ma prasy i możliwe że za jakieś 20zł to nabija.
Teraz będe robił drugi. Tulejki kupiłem firmy akor czy jakoś tak.Oczywiście zbiornik trzeba wyjąć. -
Wymiana tulei w Wachaczu tylnim.Witam.
Właśnie zauważyłewm że wybiły się metalowo-gumowe tuleje w wachaczu tulnim. Miałem więc kupić te z allegro za 60zł.Ale postanowiłem zamiast tego prywatnego wachacza, kupić tylko dobre tulejki w sklepie i wymienić je samemu. Oczywiście aby wyjąć wachacz potrzeba ciąć śruby szlifierką bo one nie chcą się odkręcić. A tulejki można samemu nabić mając odpowiednie rozmiarowo rurki do wbicia owych tulejek. Te 2 większe z tyłu wachacza wchodza bez problemów lekko ale za to ta mniejsza wchodzi ciężko i nieźle trzeba bić aby weszła na miejsce. Robiłem to za pomoca owych rurek i dużego młotka. Bowiem miałem iść z tym do zakładu gdzie wciskają prasą ale był zamknięty więc się wkurzyłem i tak zaoszczędziłem ok 20zł na tej usłudze.
Koszt 16zł za tulejke dużą i 14,5 za małą. Wyszło mniej więcej tyle co owy wachacz z netu ale mam przynajmniej pewność że gumy sa odpowiedniej jakości. Polecam wszystkim własnoręczną wymiane wychodzi o wiele taniej niż naprawiane w zakładzie u mechanika..A propos gumy fabryczne wytrzymały 110tys moim zdaniem należą się gratulacje koreańcą za taką trwałość <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />.
Pozdrawiam -
zakup felgDałem 145/ 70 wolałem wąższe ale za to nieźle trzymają na suchym i powinny długo wytrzymać. Bo continentale mają swoją renome.
-
zakup felgNo własnie ile?A wracając do tematu sprzedawcy czasmi faktycznie trafiaja sie uczciwi i jeżeli
ten akurat jest to polecaj go kolegom z forum mieszkającym blisko ciebie!Więc polecam ale chyba macie za daleko a i tam u was też można znaleźć tanie zakłady tylko trzeba szukać. Chyba mimo dopłaty 110zł z zakładaniem i wyważaniem to niedrogo za ładne oponki.teraz mam przynajmniej czyste sumienie i on jest zadowolony.
-
zakup felgI tyle mu dałem 50zł. I kazał mi jechać do domu. ale brat kupił u niego felgi aluski i dałem gościowi jeszcze 60złza zakładanie bo nawet mi wstyd bylo że gostek fajny i narobił się szukając szukając i zakładając mi te oponki.Jestem zadowolony i tak zostanie.
-
instalacja lpg LOVATO czy BRC ?Ja montowałem za 1200 ale dostałem 50zł upustu.Mam lovato i jest ok ale tylko czujnik rezerwy niezbyt pokazuje raz się włancza a potem juz nie.
-
zakup felgZeby to chociaż na zero wyszedł, ale przecież sama jazda do Szkoplandii i z powrotem musiała go
więcej wynieść niż 50 PLN. A może on je zdjął 15 minut wcześniej z jakiegoś auta z
sąsiedniego parkingu?
Gościu od razu przywozi całego tranzita opon i potem sprzedaje w zakładzie taniej. Ma mniejsze pieniądze ale zadowolonych klijentów. Tak więc cały komplet opon 2 lepsze , 2 troszke gorsze i wywazonki + zdejmowanie i przymiarka wyszło mnie 110zł. Dorzuciłem mu jeszcze za te 2 bo tak mi było głupio dać tylko tyle za ładne continentale. Facet wporzo i uczciwy. -
Wytłukłem katalizator.Wszystko bedzie zależeć od tego jaka to bedzie stacja z reguły nie sprawdzaja kataklizatora a
emisje spalin i ona wykaże ze go już nie ma!A wtedy zaczną się problemy!A swoją drogą na
co na złomie zbierają katalizatory, pierwsze słysze!
Kto ci teraz sprawdza na przeglądzie spaliny , a po drugie na gazie to mam takie czyściutkie spalinki że chyba byś musiał mieć dwa katalizatory w samochodzie by dorównać temu. -
Wytłukłem katalizator.Wytłukłeś kata i opyliłeś szczątki?
Mam zamiar sprzedać dopiero. Ale nie mamu na razie.
-
Wytłukłem katalizator.Witam.
Wlaśnie pare dni temu wytłuklem katalizator by troszke zmniejszyć opory temu naszemu silniczkowi. Nie wiem jak z osiągami bo miałem ustawiony gaz na oszczedną jazde. Ale atki zabieg w seaci ibizie dał dość dobry efekt i przyspieszanie też na gazie o ponad 1sek lepiej do stówki niż ma katalogowo nówka na benzynie.Mam gazik więc po co mam miec ten katalizator i tak się niszczy szybciej od lpg. A za wklad płacą 140zł za kg!! Ale w tikolu nie ma go tam za wiele.