Pedał hamulca i sprzęgła są na jednej osi. Jak jest ciepło, to tulejki tych pedałów sie
zacierają.
Wystarczy prosta ingerencja WD40 i będzie OK.
U mnie pomogło na dwa lata, teraz znowu przy tych upałąch daje sie we znaki.
Spróbuj, może to wystarczy, zanim rozbierzesz serwo i pół samochodu
Mam to samo, chociaż ostatnio jakoś się straciło. Dodatkowo w pewnym momencie pedał hamulca "wpadł w podłogę". Okazało się, że w zbiorniczku nie ma płynu <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> . Kupiłem ten płyn i go dolałem. Hamulec już jest, ale bardzo nisko. Żeby było śmieszniej, nie jest zapowietrzony. Nic nie robiłem, bo chciałem zobaczyć, którędy płyn wycieka. Ale on nie ucieka, cały czas jest go tyle samo <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" /> Myślałem, że to może płyn zawiera dużą ilość wody i szybko się gotuje robiąc cuda z tym pedałem. No i jeszcze jedno. Może zatkany jest otworek odpowietrzający (chyba powinien taki być), bo odkręcenie korka graniczy z cudem (choć ułomny nie jestem).