http://www.maxior.pl/?p=index&id=7356&17
Ja zbierałem szczenke z podłogi przez 20 min.
Pytanie: Kto lub co tu jest takie dobre? Czy samochod? Czy kierowca? A moze i jedno i drugie? A moze zadne?
Wszystkie auta ktore wyprzedzal, byly seryjne, wygladalo to tak, jakby ludzie przyjechali pobawic sie troszke na torze i jechali w miare spokojnie, a tu jakis maniak w odpicowanym Golfie zapylal jak wsciekly. Mysle, ze gdyby sie scigal na serio np. z Porsche dostalby baty. Moc i silnik to nie wszystko, dochodza jescze wlasciwosci jezdne, hamulce, pochylanie na zakretach, rozklad masy itd. itp. Nie znam sie ale watpie, czy z seryjnego Golfa da sie zrobic auto o wlasciwosciach trakcyjnych takich jak Porsche. Na 1/4 mili moze i jest dobry. Na torze - niekoniecznie.
Pozdrawiam!