Masz racje, sluzy to tez do zaprogramowania kolejnej pastylki.
Tak? Dobrze wiedzieć, gdybym kiedyś zgubił. Czyli rozbrajasz ten system i przykładasz nową, tak?
Masz racje, sluzy to tez do zaprogramowania kolejnej pastylki.
Tak? Dobrze wiedzieć, gdybym kiedyś zgubił. Czyli rozbrajasz ten system i przykładasz nową, tak?
nagrzeje się układ chłodzenia .. może by coś takiego zastosować żeby nie zapychał sie
gaźnik
O właśnie o takim czymś mówiłem <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> Przepatrzyłem całą ofertę na allegro i to mi się rzuciło w oczy. Brat ma w lanosie, ale w przełączniku 4 diody. To zawsze jakiś komfort. Trasy robi się różne, a jak wiesz ile Ci paliwka zostało to jakoś tak pewniej się czuje człowiek <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Bynajmniej ja tak mam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Szukałem też wielozaworów na allegro, ale nie ma ich za dużo niestety, raptem kilka sztuk.
Na pewno taki wskaźnik zakupię i podziele się z Wami moimi wrażeniami. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Może by się zrobioło jakiś zbiorowy zakup to by się utargowało z tych 50zł haha <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
Jeżeli chodzi o ten czujnik temperatury, to nie wiem czy warto się w to bawić? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> Masz przełącznik, wskaźnik temperatury chłodziwa. A gdy braknie Ci benzynki i o poranku będziesz chciał odpalić na LPG? Pewnie jest to jakoś rozwiązane, ale nie wiem, czy ma to sens. Kumpel w sekwencyjnym w Passacie B5 1,8 silnik, ma tak, że przełącza się dopiero wtedy, gdy silnik osiągnie pełną temperaturkę. Inaczej opcji uruchomienia silnika nie ma na lpg.
Myślę, że dla Tico wystarczy tradycyjny przełącznik <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
czy wybrana przez Ciebie centralka ma to "ssanie".
A ma właśnie, taki guziczek czerwony od tego "ssania" właśnie. Tak więc jeden problem z głowy. Jeżeli chodzi o pompy to problem chyba bardziej dotyczy podróbek niż oryginałów. Właśnie Chriss miał ten problem, ale pyknął oryginał i mówi, że jest ok <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
licze na oko według wskazań licznika dziennych kilometrów.
Jakiś serwis w piotrkowie też jest i podobno w maju i czerwcu jest promocja na Tico i instalka kosztuje z montażem 900zł.
A o to szkiełko pytam, bo na allegro.pl znalazłem taką pierdółkę, która w jakiś tam magnetyczny sposób odczytuje położenie igły wskaźnika poziomu gazu w butli, a w kabinie nalepiasz sobie gdziesz taką naklejkę i tam są chyba 4 albo 5 diód i Ci pokazują ile Ci LPG zostało. Chyba 50zł to cudo kosztuje. A i kontrolka rezerwy tez jest - czerwona chyba nawet <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />
można jechać.
To się koledzy nazywa system serwisowy. U mnie bez kluczyka przykładam na 6 sekund i się rozbraja zupełnie. i kontrolka swieci non stop.
To po to, by mechanikom nie zostawiać pastylki, żeby sobie jej nie skserowali i później nie odjechali naszym Ticiem <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />
wyjściowy) ma w byłej jednostce wojskowej na ulicy Piątkowskiej.
O! Ja do Zgierza mam raptem 40km niecałe. Jestem z Łęczycy. Powiedz ile, zapłaciłeś za instalacje, jeżeli wolno tylko zapytać <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />
No i jaka butla, toroidalna? Przy wielozaworze masz szkiełko pokazujące ile lpg zostało jeszcze? <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
Pozdrawiam
Chyba nie należy przesadzać, ja mam LPG już ponad 3 lata (zrobiłem na nim ok. 50tyś km) i jest
wszystko ok.
Nie ma reguły, prawda? Ale czytałem opinie paru użytkowników, którym pompy się rozpadały po prostu
się paliwo nie cofało z baku do gaźnika).
to raz, zaworek zwrotny. A dwa to tutaj czytam o takim problemie, że pompy paliwa się rozpadają, bo elektrozawór zamyka dopływ paliwa do pompki, a ta sie wtedy strasznie męczy i w większości wypadków się rozszypuję.
Ciekawe czy istnieje takie coś jak zaworowa bramka logiczna. Że gdy przełączymy na gaz, to urządzenie było by za pompą paliwo i przekierowałoby paliwo na wężyk zwrotny z gażnika do baku. Połączenie to jakiś trójnik za wspomnianym przez Ciebie zaworkiem zwrotnym. I paliwo tylko by sie przelewało, a pompa pracowałaby bez żadnej różnicy. Ciekawe czy coś takiego istnieje?
Witam!
Jako że pomysł ochłodzenia wnętrza autka (klima za 4 000 = drugie fajne Tico) nie wypalił, postanowiłem uczynić coś bardziej przyjaznego dla kieszeni, czyli założyć LPG. Na to na szczęście mnie stać, przeliczyłem wszystko i opłaci się, zwłaszcza przy rosnących cenach benzynki.
Znajomy jeszcze ze szkoły pracuje w warsztacie zakładającym LPG i zaoferował mi, że takową założy mi w garażowych warunkach, a dukumenty wypełni w pracy.
Większość gazowników z allegro najczęściej polecała mi poniższy zestaw:
-mikser Q63 niski
-zbiornik toroidalny z wielozaworem (34L 565/180mm)
-Kit LovtecASP (reduktor, elektrozawór gazowy, centralka przełączająca i elektrozawór benzynowy)
-register
-węże i inne drobne pierdółki
Cena oscyluje w okół 900zł
Moje pytanie brzmi czy warto taką konfigurację wybrać, czy istnieje coś lepszego. Oraz jaka jest Wasza opinia odnośnie ceny?
Ktoś może jest posiadaczem takiej instalacji o powyższych parametrach? A może po prostu polecacie coś lepszego.
I na koniec, czy wymienione przeze mnie elementy są wystarczające, kompletne do działania instalacji w Tico?
Zapraszam do dyskusji <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" />
przyjaznej dla kieszeni
Dzięki! <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> Lanos już ma nowe "serce", za 800zł, i 200zł montaż u znajomego mechanika. Silnik ok, suchutki w ogóle cyka jak zegareczek. Ale popatrz, że utrzymało się to wszystko w kupie przez 150 000km <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> Myśle że proces wykrecania trwał troche czasu, bo śruba leżała na dnie miski w nienaruszonym stanie. W drugiej naturalnie zerwał się gwint no i dalej to już wiadomo. <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
..jak widac sa wyjatki od reguly,ale co uznac za regule..
Też to czytałem, zwracali uwagę na dokładność montażu i spasowanie wszystkich elementów.
A chciałem Was zapytać, bo może się orientujecie - wał dostał w dupsko? Silnik wykonał praktycznie kilkanaście obrotów w tym stanie nim zgasł. Rumot był niemiłosierny. Rozebrałem to wszystko, bo chce go sprzedać jeszcze na części, co się da. U mechanika za diagnozę krzyczą 50zł. Dla mnie dobre będzie 100zł jak z niego zarobię. I nie wiem co z tym wałem, a nie chce nikogo oszukać.
Jeżeli ktoś ma orientację, to niech się wypowie. Z góry ogromne dzięki za pomoc <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
Poniżej dokładam jeszcze zdjęcie wału korbowego w bloku silnika. Na zdjęciu czop uszkodzonego korbowodu
Straszny widok
Ironicznie, czy poważnie? <img src="/images/graemlins/032.gif" alt="" />
Witam wszystkich!
Chciałbym się z Wami podzielić moimi wnioskami, dotyczącymi jakości montażu w Daewoo.
W sobote wymieniliśmy z bratem silnik w Lanosie a mi przypadło w udziale rozmontowanie starego.
To co ujrzałem w środku było moim zdaniem straszne. Wygięty korbowód, rozerwana śruba, a druga... leżała na dnie miski nie naruszona <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />
Powodem awarii było rozkręcenie się jednej śruby korbowodu, a w efekcie urwanie drugiej i... spore zniszczenia.
Zastanawia mnie jednak, jak to możliwe, by tak ważny element uległ rozkręceniu <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
W silniku wysokoprężnym śruby zabezpieczone są wyginaną blaszką, a tu... Silnik nie był nigdy demontowany, a uto ma 150 000 km i jest od nowości.
Mam pytanie. Silnik cały zdemontowałem i zastanawiam się, czy wał korbowy jeszcze do czegoś się nadaje czy tylko na złom. Na czopie nie żadnych uszkodzeń, pęknięty też nie jest. Doradzi może ktoś coś? <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" />
Pisze tutaj bo zaniepokoiłem się już o swoje Tico (jedna firma) ale chyba jest wszystko ok : )
Czekam na Wasze opinie <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" />
rozdzielacza (na stykach w kopułce była spora warstwa jakiegoś szkliwa, którą zdrapałem) i
dalej to samo.
Heh, mam to samo <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
Przed rozruchem, wystarczy że dotknę gazu, zapale silnik, i noge przytrzymam sekunde po starcie. To dla zimnego silnika. I jest ok. Jednak jeżeli dokonam zimnego rozruchu bez gazu, to po prostu nie uda mi się zapalić auta. Troszkę załapie, potrzęsie się i zgaśnie.
Mam gaźnik ustawiony w ASO, więc powinno być ok. Ale już się do tego przyzwyczaiłem. A jak silnik jest ciepły, to wystarczy włączyć rozrusznik na pół sekundy i silnik zapala bez problemu <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />
przegub bo coś mi się nie uśmiecha taka częsta ich wymiana i ile takie cudo kosztuje?
Ja mam przeguby JC, płaciłem 57zł/szt, kupiłem na allegro. Zrobione jakieś dwadzieścia parę tysięcy i jak narazie jest ok. Jeszcze dzisiaj robiłem taki mały przeglądzik przed weekendem, no i gumy są całe, nic nie puka.
Myśle, że kluczowe znaczenie ma, jak mówił Sharky styl jazdy. Jeżeli użytkujemy auto zgodnie z przeznaczeniem i bez szaleństw, wszystko powinno być ok. Nigdy nie ruszam z zerwaniem przyczepności i przeguby pewnie są mi za to wdzięczne <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
Jeżeli mówimy już o firmie JC, to razem z przegubami wymieniłem łożyska (tej samej firmy) w przedniej osi. Jak narazie jest spokój, żadnych luzów, żadnych szumów <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
Wszystko zależy od tego, jak użytkuje się auto i od tego na jaką część się trafiło (niższa od przeciętnej jakości). Ja na swoim przykładzie polecam.
kopułka i śruba - nie przez "ó" !
Wahacz to wahacz, ale ŚRUBA to faktycznie piszę się przez "u", a nie "ó". Chyba, że miałeś na myśli tylko kopółkę.
Witam wszyskich, mam do wymiany pompę wodną czy jest ktoś kto to robił, byłbym wdzięczny za
poradę jak to zrobić,co z płynem chłodzącym spuszczać go cały .
No raczej pasuje przy tej okazji nawet ten płyn cały wymienić, jeżeli jest już stary. Estetyczniej będzie, jeżeli najpierw spuścisz chłodziwo.
Tak w ogóle to wiesz gdzie jej szukać? Nie pamiętam, ale chyba trzeba pasek rozrządu zdjąć, tak, tak będzie znów najlepiej. Pompę trzyma kilka śrub. Odkręcasz je, usuwasz ewentualne resztki uszczelki w kadłubie silnika, bierzesz nową pompę, uszczelka, na wszelki wypadek silikon w odpowiedniej ilości.
Wszystko składasz w odwrotnej kolejności niż rozmontowałeś. Jeżeli nie masz doświadczenia z paskiem rozrządu, to zostaw lepiej tą robotę jakiemuś fachowcowi, bo sam możesz żałować szkód spowodowanych błędami w montażu paska.
Powodzenia! <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" />
Tylko pług podłączyć i orać
Jak coś to podpiąc, albo zapiąć <img src="/images/graemlins/032.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />
akumulator od ciagnika to moze udalo by ci sie uszkodzic alternator
Nawet nie wiesz co potrafi akumulator z ciągnika, taki 110Ah <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Na rozruszniku to mógłbyś się rozpędzać <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> ale rozrusznik nie byłby ucieszony <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
i czy starczy Ci uporu do realizacji . Pisz o wszystkim.
Faktycznie, teraz też zauważyłem, że to aż 25% różnicy. <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
Jedno jest pewne, tak łatwo się nie poddam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Pewnie, że będę o wszystkim na bieżąco pisał.
Była seryjna klima więc chyba to działało jakoś <img src="/images/graemlins/food.gif" alt="" />