Mialeś rację leo
Cieszę się. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
ale ze mnie ciapa
Nie cieszę się. <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
Świateł nie wyłączyłem, bo była słoneczna pogoda, a brzęczyk nie zadziałał,
bo przetyczka do drzwi mi ostatnio nawala (naprawę odwlekałem).
I to jest właśnie jeden z powodów, dla których zamontowałem swój brzęczyk tak, aby jego działanie było niezależne od włącznika drzwiowego. <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" />
wkurzony pomyslałem, że to
elektryka nawaliła
No, właśnie w Tico, jako w autku nieskomplikowanym elektrycznie i elektronicznie, nagła i dziwna awaria elektryki nie następuje. <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
A Ty już kombinowałeś, że coś w silniku strzeliło, na biegu się nie da toczyć, paskiem klinowym nie możesz poruszyć wału... <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> I już się nie wiadomo jakich wydatków spodziewałeś... <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
A oto konkluzja: DBAĆ O DOBRY STAN PRZETYCZEK DO DRZWI!
Owszem, szczególnie, gdy są zsynchronizowane z brzęczykiem.
Dzięki za odpowiedzi
No problem. Polecam się.
Tico przeproszone
Ja myślę... <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
PS. Zmień jeszcze tytuł wątku na jakiś możliwszy, np. "Rozrusznik nie uruchamia silnika" czy coś w tej podobie... <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />