Dziękuje dobry człowieku, to właśnie było mi potrzebne, dam znać jeśli coś mi się uda zdziałać.
Wszystko wskazuje na owy przełącznik, ale może jest coś jeszcze co może być sprawcą i warto zwrócić uwagę?
Rozebrałem i wyczyściłem przełącznik, niby wszystko powinno być ok, bo wydaje się być sprawny a jednak nie jest, podejrzewam uwalony kabel. Na szybko mam teraz przeciągnięty nowy kabelek od przełącznika do świateł. Na chwilę obecna, wygląda na to że wszystko działa.
Jeszcze raz dzięki za poradnik dobrania się do przełącznika, przydało się:)