Z tym 'oszczędzaniem' to się zgadzam, tylko nie czemu uważasz, że brak obsługi to ryzyko.
Przypadków może być cała masa np. zacięta karta w dystrybutorze, zablokowany dystrybutor itp. itd. Obsługa takie problemy rozwiązuje na miejscu, na Neste w przypadku gdy coś pójdzie niezgodnie zplanem możesz mieć poważny problem.
W wielu
wypadkach uważam
to wręcz za zaletę:) Stacje takie jak Neste są znakomitym rozwiązaniem i będzie ich pewnie coraz
więcej.
Ja wręcz przeciwnie, jak jadę zatankować to chcę nalać paliwa zapłacić i pojechać dalej. nie mam ochoty bawić się w obsługę maszyn. Zresztą wolę towarzystwo żywych ludzi niż dystrybutorów, miły uśmiech, dwa słowa pozornie o niczym, a gdy jesteś zmęczony z pewnością milszy będzie taki dialog niż monolog do dystrybutora <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />