Wypadek Zientarskiego
-
Pewny jesteś? KLIK
Tak.
-
Tak.
No nie wiem, na tym zdjeciu nie wygladaja...
Na tym zreszta tez:
-
Czy robi to jakąś różnicę jak to "kwota"?
Zdecydowaną.
-
Tak.
to w takim razie ja w swifcie też mam 6 punktowe szelki <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> chyba że Zientarski miał jakieś ferrari wersja mocniejszy wypas niż te które widziałem na fotkach
-
Zdecydowaną.
Rozwiń proszę.
Nie uważasz, że bardziej liczą się intencje niż cel? -
Akurat dziś byłem na tej feralnej ulicy, przejeżdżałem
przez to feralne miejsce i postanowiłem zrobić
kilka zdjęć dla osób które nie znają tego miejsca
Kawałek prostej wygląda niewinnie, żadnych bocznych
dróg, więc sprawia wrażenie że można sobie pozwolić
na szybką jazdę:[prowokacja on] A czego się spodziewać po prowincji [prowokacja off]
To na śląsku nie ma już takich szkód górniczych na dwupasmówkach <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />A koleś mocno nietrafił z zabawą - w końcu to centrum miasta jakby nie patrzeć.
Testowanie auta testowaniem ale chyba najpierw wypadałoby zrobić rundkę w jedną i w drugą stronę i sprawdzić czy pały nie stoją i jak nawierzchnia - zwłaszcza jak się nie zna stanu drogi - tak robią biedni których znam.Tak jak słyszałem w komentarzach - auto na letnich gumach to raz, kierowca bez przeszkolenia do prowadzenia takich samochodów to dwa - czego chcieć więcej.
Oby tylko z tego wyszedł i zrozumial co zrobił.
Szkoda auta i pasażerów <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />
-
No nie wiem, na tym zdjeciu nie wygladaja...
Na tym zreszta tez:
Macie racje.
Wygłupiłem sie ale pomyliłem modele<img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Rozwiń proszę.
Nie uważasz, że bardziej liczą się intencje niż cel?Co tu rozwijać, dla mnie świat nie jest czarno-biały, ma wiele odcieni szarości. Dla mnie przekroczenie prędkości o 20 km/h to nie to samo co jej przekroczenie o 100 km/h. Nie widzę winy drogowców, bo każdy Warszawski kierowca zna to miejsce i wie że tam auto podskakuje, jest ograniczenie itp.
-
Nie widzę winy drogowców, bo każdy Warszawski kierowca zna to miejsce i wie że tam auto podskakuje,
jest ograniczenie itp.A gdzie ja napisałem, że twierdzę iż to wina drogowców? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
A gdzie ja napisałem, że twierdzę iż to wina drogowców?
Nigdzie, dodałem to żeby nie było kolejnych domysłów i się przeliczyłem <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
-
Co tu rozwijać, dla mnie świat nie jest czarno-biały, ma wiele odcieni szarości. Dla mnie
przekroczenie prędkości o 20 km/h to nie to samo co jej przekroczenie o 100 km/h. Nie widzę
winy drogowców, bo każdy Warszawski kierowca zna to miejsce i wie że tam auto podskakuje,
jest ograniczenie itp.Ja nie znam aczkolwiek wybieram się tam.
-
jskby nie bylo mozna pomoc jak ktos chce:
Trwa akcja zbierania krwi grupy A Rh+ dla Maćka. Oto punkty, gdzie najszybciej można przekazaćHmm.. dlaczego akurat dla Maćka? A wiele innych osób które potrzebują krwi i niekoniecznie z powodu swojej głupoty? Jakby jechał tam "pan Kowalski" to zapewne takiej akcji by nie było
<img src="/images/graemlins/NO.GIF" alt="" />
-
Hmm.. dlaczego akurat dla Maćka? A wiele innych osób które potrzebują krwi i niekoniecznie z
powodu swojej głupoty? Jakby jechał tam "pan Kowalski" to zapewne takiej akcji by nie byłoNalezy pamietac, ze "krew dla X" nie idzie bezposrednio dla X. Jest to dobra okazja to zebrania krwi do banków. Dla ofiar tragedii, katastrof uruchamia sie rezerwy w bankach. Rezerwy trzeba uzupelnic, wiec mozna latwo uruchomic pospolite ruszenie. Podobnie pewnie bylo w przypadku Zientarskiego. Dobra okazja dla zebrania krwi na "zaś". Gdyby to byl "Pan Kowalski" to by nikt nie oglaszal zbiorki bo panów Kowalskich jest takich troche codziennie. W przypadku gdyby panowie Kowalscy zgineli w jednym miejscu np. z powodu wybuchu gazu to wtedy bylaby tragedia narodowa i najpewniej zbiorka krwi, nawet gdyby tylko jedna osoba byla ranna i potrzebowala jej, a reszta denaci.
-
BTW Co z nim <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> Nie oglądam tv, a w radiu nic nie mówią. Sprawa jakby ucichła.
-
BTW Co z nim Nie oglądam tv, a w radiu nic nie mówią. Sprawa jakby ucichła.
ostatnio był w śpiączce farmakologicznej... czyli może przeżyje..
-
ostatnio był w śpiączce farmakologicznej... czyli może
przeżyje..chyba cały czas jest. nic sie nie mówi o nim na razie
-
Hmm.. dlaczego akurat dla Maćka? A wiele innych osób które potrzebują krwi i niekoniecznie z
powodu swojej głupoty? Jakby jechał tam "pan Kowalski" to zapewne takiej akcji by nie byłoBo akurat Maciek jest dosc znanym czlowiekiem i bardzo duzo ludzi go lubi, gdyby u mnie w miescie byla organizowana akcja z oddawaniem krwi i wiedzialbym ze moge pomoc tym Mackowi to bym poszedl i oddal. Krew oddawalem raz w zyciu i powiedzialem sobie ze nigdy wiecej bo przeraza mnie ta duza igla.. ale w tym przypadku bym sie poswiecil.
-
Bo akurat Maciek jest dosc znanym czlowiekiem i bardzo duzo ludzi go lubi, gdyby u mnie w
miescie byla organizowana akcja z oddawaniem krwi i wiedzialbym ze moge pomoc tym Mackowi
to bym poszedl i oddal. Krew oddawalem raz w zyciu i powiedzialem sobie ze nigdy wiecej bo
przeraza mnie ta duza igla.. ale w tym przypadku bym sie poswiecil.Ja oddawałem co trzy miesiące praktycznie ale od pewnego zdarzenia przestałem, obraziwszy się kompletnie na polską służbę zdrowia.
-
Bo akurat Maciek jest dosc znanym czlowiekiem i bardzo duzo ludzi go lubi, gdyby u mnie w
miescie byla organizowana akcja z oddawaniem krwi i wiedzialbym ze moge pomoc tym Mackowi
to bym poszedl i oddal. Krew oddawalem raz w zyciu i powiedzialem sobie ze nigdy wiecej bo
przeraza mnie ta duza igla.. ale w tym przypadku bym sie poswiecil.No i wlasnie dla takich ludzi jak ty jest oglaszana ta propaganda (bez pejoratywnych konotacji oczywiscie). Wielu nie ma motywacji do oddania krwi w zwykly dzien, ale jak cos sie stanie to sie zmusza co pozwoli utrzymac poziom krwi w bankach na jakims poziomie. Tak jak pisalem, nie mowie, ze robisz zle, nie kazdy musi to lubiec, sam nie oddaje krwi. U mnie to bardziej wyglada na lenistwo i szczerze mowiac, nawet nie wiem, gdzie mozna oddac. Po drugie znajac sluzbe zdrowia musialbym czekac w kolejce, albo prosic sie o zwrocenie na mnie uwagi w ogole.
-
Po drugie znajac sluzbe zdrowia musialbym
czekac w kolejce, albo prosic sie o zwrocenie na
mnie uwagi w ogole.No akurat z oddawaniem krwi tak nie jest. Jak zgłosisz się do stacji krwiodawstwa to przyjmą Cię z honorami. Naprawdę <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />