Tak się zastanawiam bo na dniach mi się kończą badania. Jeżeli bym zapomniał pojechać je odnowić i zatrzymała by mnie policja to co jest dla mnie korzystniejsze ? Pokazać dowód rejestracyjny z nieważnymi badaniami technicznymi czy powiedzieć "zapomniałem dowodu z domu" ?
PanJarosław
Posty
-
Lepszy brak DR czy badań technicznych ? -
Alfa romeo 156. Czy warto kupić?Witam. Po wakacjach planuję kupić właśnie ten model Alfy Romeo. Zdaję sobie sprawę, że na "Złośniku"
nie ma zbyt wielu posiadaczy tego auta, ale chciałbym zasięgnąć opinii właśnie o nim. Nie pytam
na forum Alfy, ponieważ opinie byłyby pewnie stronnicze. Silnik 2.0 lub 2.5 benzyna, być może z
sekwencyjną instalacją gazową.Chciałem tak kupić bo ładne i stosunkowo niedrogie. Po sprawdzeniu cen serwisu i opiniach znalezionych w necie wybrałem japońską myśle techniczną <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Auto bardzo ładne, jeżeli stać Cię by podjąć ryzyko to kup, ja wolalem nie ryzykować <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
-
http://www.skoda.za.pl/Czy ktoś z Was dba o tą stronę i ją aktualizuje itp. ? Czy to strona całkiem martwa ? Jeżeli tak to kto się nią zajmował wcześniej ?
-
dostała mandatReasumując:
Mandat+punkty dla egzaminatora
Mandat (za głupotę) dla kierującej - jakby jej kazał zatrzymać się awaryjnie na torach przed
pociągiem to też by to zrobiła
Mandat dla kierującego z Felicji za nie zachowanie odstępu ale ze wskazaniem winy na elkę aby z jej
OC mógł sobie zrobić auto i nie stracił zniżek (elki mają AC)
Efekt - państwo zarabia 3x, a w eter idzie aby uważać na głupotę egzaminatorów i egzaminowanych.Opowiadasz nam tu jakieś herezje <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Mandat przy stłuczce dostaje winny stłuczki, nie ma opcji "mandat, ale zrobi sobie z OC drugiego uczestnika" <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> Zgodnie z KRD winę ponosi kierowca Skody jadącej z tyłu, dlaczego to już napisałem wyżej - mogła zauważyć jeża na drodze. Cała ta sytuacja jest mocno niedorzeczna i zaczynam się zastanawiać nad jej prawdziwością <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
dostała mandatMandat wg. mnie jest uprawniony, ponieważ gwałtowne hamowanie to jest spowodowanie zagrożenia na
drodze. Nie można powiedzieć, że jadący z tyłu nie zachował należytej odległości.Myślę że częściowo masz rację, ale prawda jak zawsze leży gdzieć po środku. Trzeba zachować tak odległośc żeby w przypadku awaryjnego hamowania nie zaparkować komuś w klapie. Hamować można awaryjnie bo np. zobaczysz plamę oleju, albo jeża na drodze. Różne są przypadki, IMO cała sytuacja jest dość kuriozalna, a gość jadący z tyłu przecież widział że za L-ką jedzie i powinien uważać bardziej.
-
dostała mandatwłasnie przeczytałem ten artykulik
http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/ciekawostki/news/dostala-mandat-na-egzaminie,1311216,1718
przyznam szczeze ze jestem w szoku jak to jest mozliweJa to się zastanawiam jak mogli jej dać mandat skoro to jej ktoś wjechał w "dupę" i wina nie była jej <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> No chyba że się coś zmieniło w KRD, ale szczerze wątpię.
-
remontowanie ścianMacie jakieś pomysły?
- wygładzić + farba
- zrobić abstrakcyjny wzór "grzebieniem" do kleju do kafelków + farba
- tapeta + farba
- farba, ale malowana wałkiem, który zrobi fajną fakturę
Zasadniczo nie potrafię doradzić na "odwal się", ale może moje rady Cię zainspirują <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
pewna historia kupna uzywanego pojazduW odpowiedzi na:
przedstawiam kopię oferty firmy Dixi-Car znalezionej na ich stronie internetowej.
W piątek 13 lutego 2009 roku pojawiłem się siedzibie firmy Dixi-Car w Warszawie. Mój brak
doświadczenia miało jednak uspokoić miejsce, w którym kupowałem samochód a więc Autoryzowany
Dealer Opla salon Dixi-Car.
Ostatecznie za samochód w firmie Dixi-Car zapłaciłem 48 900 zł. W trakcie finalizowania transakcji
okazało się, że na fakturze widnieje jako sprzedawca zamiast Dixi-Car firma Neo-car.Ależ przecież to przeczytałem i powtarzam - nie widzę w tym nic nadzwyczajnego. Znam wiele spółek, które działają na tej zasadzie i nie są to bynajmniej spółki małe. Po raz kolejny powtarzam - nie bronię dixi-Car. Jednak po raz kolejny powtarzam również - cały opis jest wyłącznie interpretacją autora.
-
pewna historia kupna uzywanego pojazdui dlatego sprzedali auto gosciowi poprzez firmę "córkę" ?
Nie widzę w tym nic nadzwyczajnego. Znam wiele firm gdzie każdy rodzaj działalnosci jest prowadzony przez odrębną spółkę córkę.
-
pewna historia kupna uzywanego pojazduNo nie dowiemy, bo go nie pozwie. Gdyby pozwał, to by sam umoczył solidnie. Biegły sądowy pewnie by
ustalił, kto sfałszował książkę serwisową, a to już chyba podpada pod fałszowanie dokumentów...Zobacz jak się tworzy plotka... Po przeczytaniu założyłeś że książkę sfałszowano w Dixi-Car. Tymczasem nie ma na to najmniejszego dowodu. To tak jak bym napisałe elaborat i kilka razy powtórzył w nim że Orełek mnie oszukał, wielu ludzi by w to uwierzyło bez zastanowienia. Nie bronię Dixi-Caru, ale przeczytaj ta opowieść jeszcze raz, wyławiając tylko fakty, bez ich interpretacji przez autora. Na ich podstawie można opowiedzieć całkiem inna historię <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
pewna historia kupna uzywanego pojazduPozostaje kwestia sfałszowania książki serwisowej...
Toż przecież napisałem że mogli kupić z książką od gościa z Gniezna.
-
pewna historia kupna uzywanego pojazduJestem pewien, że Dixi car jako niesłusznie pomówiony pozwie człowieka o naruszenie dobrego imienia
Tego to się raczej nie dowiemy. <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
-
pewna historia kupna uzywanego pojazdu(a jeśli
nie, to przez swoje zaniedbanie) i za to odpowiada.Moim zdaniem w świetle powyższych faktów pewni możemy być najwyżej tego. Za swoje zaniedbanie odpowiedzialność ponosi i pieniądze za auto zwrócił. Reszta to domysły bohatera opowieści. IMO zbyt łatwo rzuca bardzo poważne oskarżenia.
-
pewna historia kupna uzywanego pojazduCiekawa teoria. To tak jak napisać. że zachciało mu się Vectry używanej zamiast kupić nową full
wyposażoną Pandę czy Punto.Gostek wydał lekkko 50tys. na samochód w serwisie Łopla ufając w
słowo pisane jak i w zapewnienia.Dla mnie nie jest pieniaczem, zna swoje prawa a zwrot gotówki
udowodnił jego racje. Ja też bym się wkurzył w ewidentne oszustwo i podrabianie książki
serwisowej. Trzeba więcej ludzi takich umiejących walczyć o swoje prawa by zmniejszyć ilość
cwaniaków.Czy mamy jakąkolwiek pewność że Dixi-Car miał świadomość większego przebiegu niż podany ? Nie mamy takiej pewności, a zatem cała teoria ma bardzo kruche podstawy. Nie twierdzę że wszystko jest ok, ale Dixi-Car mógł nie mieć żadnej świadomości tego że auto ma podrobioną książkę i większy przebieg. Wszystko co napisał były właściciel auta, to wyłącznie jego domysły i jego teoria, na jej poparcie nie ma żadnych argumentów. Skoro komputer pokazywał że licznik nie jest cofnięty, a u dealerów nie ma dostępu do centralnej bazy, to mogłobyć tak:
Dixi-Car kupuje auto z przebiegiem np. 60.000km i książką serwisową od importera z Gniezna. Dix-Car sprawdza komputer pokładowy i potwierdza że przebieg jest oryginalny. Następie kilka miesięcy jeżdżą nim pracownicy serwisu. Później zostaje sprzedany naszemu bohaterowi i tu się okazuje że przebieg jest inny, a książka fałszywa. Jak widać Dixi-Car mógł nawet nie wiedzieć o tym że przebieg jest zaniżony. Nie chcę tu nikogo zbytni bronić, ale nie lubię gdy ktoś rzuca naprawdę mocne oskarżenia, które opiera wyłacznie na swoich domysłach.
To tak jak Kaczyński kiedyś powiedział, że brak dowodu na istnienie układu jest najlepszym dowodem na to, że układ istnieje <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
pewna historia kupna uzywanego pojazduNiewinnych? A kto cofnął przebieg i podrobił książkę serwisową ? A może całe auto to jakiś
przeszczepNp. Gość z Gniezna, który sprzedał auto do Dixi-Caru.
-
Skoda Superb II 1.4 TSI 125KM Ambition "Auto Testy"Potrzebujesz reprezentacyjnej limuzyny, ale nie chcesz wyróżniać się? Mam dla Ciebie idealną
propozycję! Jest nią najnowsza Skoda Superb.O ile poprzednia generacja wyglądała faktycznie dość reprezentacyjnie, to obecna wygląda jak fabia. Ja jestem na nie <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
pewna historia kupna uzywanego pojazdudo przejzenia tutaj
i poniewaz takich historii jest coraz wiecej
nastepne auto bedzie albo nowe
albo od zaufanego czlowiekaGość został faktycznie wprowadzony w błąd. Czy zrobił to serwis - trudno powiedzieć. Natomiast po tym co napisał widać że jest typowym pieniaczem. Jego teoria jest taka jak opisał, prawda może być inna. Ostatecznie zwrócił auto, odzyskał wszystkie pieniądze, IMO niepotrzebnie szkaluje być może niewinnych ludzi.
-
Parkingowe przytulanie ;) + nietypowe pytanie dot. skrzyżowaniaJesli gruntowa droga, to droga, to nic sie nie zmienia.
A jesli gruntowa 'droga' to nie jest droga, a jedynie 'dojazd do posesji', to wtedy pojazd
wyjezdzajacy z takiego 'dojazdu' (skad inad, ten dojazd moze byc wyasfaltowany lepiej, niz droga
krajowa) wlacza sie do ruchu i tym samym ustepuje pierwszenstwa.
Ale jeszcze raz - rodzaj nawierzchni nie decyduje o pierwszenstwie.Proponuję jednak abyś sprawdził to dokładnie, i zacytował nam odpowiedni paragraf kodeksu, bo IMO jesteś w błędzie. Jadący drogą gruntową ma obowiązek ustąpić pierszeństwa wszystkim na drodze utwardzonej. Tak było bynajmniej kiedy ja robiłem PJ i nie sądzę by przez piętnaście lat uległo to zmianie.
PS. Przepisy drogowe są proste jak mikser, lodówka czy widelec. Niektórzy jednak i tak nie potrafią ich zrozumieć, "rzucają widelcem w oko" i później się pytają jak je naprawić... <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
Parkingowe przytulanie ;) + nietypowe pytanie dot. skrzyżowaniaKto ma pierwszeństwo? Pojazd A który jest po prawej stronie poj B?
Pojazd A, gdyby zamiast kostki była droga gruntowa to pojazd B.
-
Szukam dobrego glazurnika - WarszawaWitam,
Poszukuję dobrego glazurnika do wykonania płytek w łazience. Zlaeży mi na tym, aby potrafił kłaść płytki na narożnikach bez użycia listew, jak to widać na zdjęciu poniżej. Jeżeli możecie kogoś polecić lub podać jakiś kontakt to będę zobowiązany <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> Miejsce pracy: Warszawa, Termin: Do uzgodnienia
Kontakt privem, lub na maila: [email protected]