Witam po dłuższej przerwie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

Szukam osoby, która byłaby skłonna wypożyczyć za umówioną kwotę jakieś fajnie przygotowane autko do KJS. Chętnie nawiążę dłuższą współpracę. Nie jestem już w posiadaniu Astry ze zdjęcia a pojeździć by się chciało... Najbliższe imprezy to Rally Mińsk u Witka 23.06 i Puchar Lata 30.06 więc sprawa pilna. Będę jechał turystycznie w klasie gość <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

Jeśli przyjdzie Wam jakiś pomysł do głowy to proszę o info tu lub gg5715523 lub tel 600333982.

Myślę że Panu chodziło raczej o kwestie finansowe a nie techniczne... zapytaj znajomego mechanika gdzie ma zaprzyjaźnioną stację kontroli i po sprawie, może nawet nie będziesz musiał z domu wychodzić...

Cześć!

W piątek kończy mi się ważność badań okresowych w dowodzie rejestracyjnym i potrzebuję zrobić
przegląd.

Dziś próbowałem w dwóch róźnych miejscach i w obu miałem ten sam kłopot. Samochód nawet nie
wjechał na ścieżkę zdrowia jak zaczęły się uwagi. Za pierwszym razem diagnosta stwierdził,
że jak samochód jest z klatką to nawet nie mam po co wjeźdzać bo i tak zabierze dowód
(próbowąłem się coś więcej dowiedzieć, ale odpowiedź była na zasadzie - a bo tak i już). W
drugim miejscu podobnie, z tym, że dla odmiany nie podobał się brak podsufitki. Ręce
opadają.

Gdzie Wy załatwiacie takie sprawy? Pomóżcie proszę.

Rozumiem, że może nie jest wskazane pisać offem na forum o tych sprawach, ale jeśli ktoś ma
jakieś sprawdzone namiary to może podzieli się widzą na pw lub maila?

Mam kilka nurtujących mnie pytań.
1.Jak szybko pokonać zakręt-gdzieś czytałem ,że należy puścić hamulec wejśc w zakręt i dodać
gazu do oporu w połowie zakrętu??

Tor jazdy przede wszystkim, zapewniający kompromis pomiędzy jak najkrótszą drogą i najmniejszą utratą prędkości. Co do puszczania hamulca tuż przed skrętem jestem przeciwnikiem bo sie odciążąją przednie koła, a gaz to jak najszybciej byle się zmieścić w zakręcie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> A jak masz szperę to jest jeszcze inaczej, ale to może potem <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

2.Czy przy pomocy "driftu" przejedziemy szybciej jakiś odcinek??

Opona w poślizgu ma mniejszą przyczepność niż bez poślizgu więc raczej nie, (wyjątkiem jest szuter i śnieg ale tylko przy odpowiednich oponach). Jedyny przypadek kiedy zyskasz na poślizgu to kiedy obrócisz auto i odjedziesz szybciej niż jadąc na okrągło (bardzo ciasne nawroty). Na resztę pytań nie umiem odpowiedzieć <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

3.Drift to tylko widowiskowy pokaz??
4.Jak się robi drifta??

Znacie kogoś kto się czymś takim zajmuje? Najlepiej w okolicach Wawy <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Chciałbym spróbować zanim wywalę kupę kasy na profesjonalne gwinty... Auto jak na zdjęciu obok. Dzięki za ewentualne info.

Pzdr

O której najpóźniej trzeba się pojawić ? Może zdążę po pracy... <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

W najbliższy piątek o godz. 19 zapraszamy wszystkich chętnych na zmagania SuperOES'owe
przeprowadzone po zmroku. Start pierwszego zawodnika przewidziany jest na godzinę 22 i
poprzedzony będzie zapoznaniem z trasą.
Jest to pierwsza impreza tego typu organizowana przez nas i mamy wielką nadzieję, że będą duże
emocje i frajda z pokonywania trasy w takich warunkach. Myślę, że będzie to nowość nie
tylko dla nas - organizatorów, ale też dla zawodników. Więcej szczegółów na stronach AK
Kieleckiego oraz Klubu ScyZZoR.
Mapka próby wkrótce.

Chyba masz na mysli klase 2 ????

Witam wszystkich.
Chaiclem podpytac jakie autko nada sie do kjs do klasy 3 poza swiftem gti i cienkim\sejem.
Chodzi mi o to kto startowal czym co w miare da rade konkurowac i jakie sa efekty. Myslalem
nad pugiem 106 1,3, honda civic 1,3 oraz coltem 1,3. Czy te auta moga sie dobrze sprawdzic
w kjs? Startowalem do tej pory fiesta 1,1 i niestety drobne sukcesy byly wynikiem raczej
slabszej konurencji niz autem. Auto nie ma byc zbudowane, tylko raczej cywilne, wiec klatak
i tego typu dodatki odpadaja, raczej zawiecha, dobre opony beda. Jak jest z takimi
czesciami do tych aut oraz z ich osiagami jesli chodzi o kjs?
Pozdrawiam

Slomczyn - mialem na mysli czesci na gieldzie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

Dzieki
Wszystkief=go dobrego w nowym roku i jakiegos wrcaka
jaki Slomczyn bylo cos czy dopiero bedzie
ja jesli wroci moj mechanik to chce wystartowac w niedziele w orkiestrowym kjs-sie
a czesci juz kupilem na polczynskiej 113 - mysle ze dobre ceny
pozdrawiam
Dawid

Słomczyn ?

coś
współczuje, moze na strażackiej coś znajdziesz

Kiedyś jedziles w AC i podzielasz spostrzeżenia, które dotycza ostatniego rajdu (na którym nie
byles); brak logiki oczywisty, prawda? Rozumiem, ze chciałeś napisac jakim to beznadziejnym
klubem jest AC; nie zamierzam z tym dyskutowac, bo nie to jest tematem..; Kari napisala o
konkretnym KJSe, ; o co chodzi?

Spiesze z wyjasnieniem. Postaram sie najprosciej jak mozna.

Logika w pierwszym zdaniu polega na tym ze moje oceny z kiedys sa podobne do tych Kari z dzis.

Ty się cieszysz ze pojechala AC

Moim zamiarem nie bylo cieszenie sie, ani napisanie jakim to AkC jest beznadziejnym klubem, moim zamiarem było zwrócenie uwagi na to że Kari napisała dość "ostrą" ocenę rajdu ze swojego punktu widzenia i że prawdopodobnie dostanie CIĘTĄ RIPOSTĘ i już się rozbawiłem na myśl gorącej dyskusji na forum.

Moja opinia o AkC nie jest tematem tego postu, jeśli kogoś interesuje to za chwilę napiszę kolejny post <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

A zresztą, nie mam czasu na elaboraty w kolejnym poscie. Napiszę tylko że moja rezygnacja ze startów w AkC nie wynika z poziomu rajdów i organizacji tylko z zupelnie innych czynnikow. AkC jest jednym z niewielu klubow ktory sie rozwija i robi rajdy pod zawodnikow, a to ze nie zawsze wychodzi idealnie to rzecz ludzka. Pan Witek i Sebastian na pewno wezmą pod uwagę opinie i sugestie wszystkich zawodników i obserwatorów przy organizacji kolejnych imprez.

Może nie jestem autorytetem w dziedzinie organizacji rajdów, ale dwa lata pracy w firmie doradczej nie pozwalają mi pozostawić klienta bez rekomendacji <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Moje sugestie:

• Uporządkowanie rajdu (start klasami, według numerów), będzie wyglądało bardziej profesjonalnie
• Wcześniejsze załatwianie formalności związanych z placami, jeśli do czasu druku itinerera nie ma zgody, przenosimy próbe do następnego rajdu
• Szkolenie wewnętrzne dla sędziów w celu utrzymania dyscypliny wśród zawodników na rajdzie
• Dokładna informacja o nagrodach przed rajdem (tak tak wiem nikt nie jezdzi dla nagrod - jasne <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" /> )
• Pochwalam: Próby, Supersprinty, kontakty z lokalnymi władzami i sponsorami, puchary i nagrody, system punktacji, kontakty z mediami, wytrwałość Sebastiana w odpieraniu zarzutów <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

Jak widać wystarczy niewiele poprawić, żeby stać się najlepszym klubem na Mazowszu

PS. Ja wybrałem MOW, bo nie mogę sobie pozwolić na poświęcenie 2 dni na KJS, proste ale zyciowe.

Pozdro

Panas

Hehe, ale im pojechałaś <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

Swoją drogą fajna relacja, ktoś kto nigdy nie był może się dużo dowiedzieć o wyglądzie rajdu (ja jezdzilem kiedys w AkC i podzielam spostrzeżenia).

11 XII jest planowana eliminacja MOW w Radomiu, więc część warszawiaków podziękuje za zaproszenie.

P.

Stolica - Obietnica
Jako, że nasze udziały w rajdach zawsze ograniczały się do Łodzi, Skierniewic i Tomaszowa
Mazowieckiego postanowiłyśmy spróbować naszych sił w Stolicy. Poza tym byłyśmy bardzo
ciekawe jak wyglądają tamtejsze KJS - y w porównaniu z naszą "prowincją" Przyznamy, że
wszystko zapowiadało się rewelacyjnie bo każdy nasz mail czy telefon z zapytaniem nie
pozostawał bez odpowiedzi. Jednak do ostatniej chwili czekałyśmy z decyzją czy jedziemy,
gdyż warunkiem było utworzenie klasy Malucha a to wyjaśniło się dopiero w piątek późnym
wieczorem. Na szczęście zgłosiła się rekordowa jak na warszawskie warunki ilość Fiacików bo
aż 7 i ruszyłyśmy w drogę.
Nasze wyobrażenie o "doskonałej" organizacji rajdów w Warszawie zostało brutalnie zburzone już
na samym początku. Okazało się, że biuro rajdu (podobnie jak w naszych okolicach) ma spore
problemy organizacyjne i wszystko odbywa się z lekkim poślizgiem. Co do BT to nie mamy
większych zastrzeżeń - zostało ono bowiem przeprowadzone w sposób wystarczająco fachowy bez
nadmiernego czepiania się czy opieszałości.
Przyznamy, że byłyśmy bardzo zaskoczone miłym przyjęciem nas przez innych zawodników, którzy
nie szczędzili komplementów pod adresem naszego rajdowego auta (pozdrowienia dla kolegi od
"o Pani Basiu!!!").
Zaskoczyła nas forma startu pt. "Wolna Amerykanka", po którym warszawskimi serpentynami
udałyśmy się na SL1/4 i SL2/5. Był to super tajny przez poufny tor testowy przy fabryce FSO
na Żeraniu. Dla zawodników była to niesamowita atrakcja ze względu na możliwość
przejechania się na "ścianie płaczu". Niestety kibice mieli szansę podziwiania rywalizacji
tylko zza płotu, który skutecznie ograniczał widoczność. Próby te były pod typowo
szybkie auta (Subaru) a fakt, że jechane były po dwa razy już na początku uniemożliwiał
słabszym autom walkę o dobrą pozycję w klasyfikacji generalnej.
SL3/6/8 - brudny asfalt - nieco bardziej przypominał nam "rodzinne" próby i wymagał więcej
umiejętności od kierowcy i pilota. Na tej próbie o wyniku nie decydowała już tak bardzo moc
auta.
SL7/9 - superdługa próba zlokalizowana również na supertajnym torze z oryginalnym (ale
koniecznym ze względu na długość) rozwiązaniem w postaci tzw. "strefy zatrzymania".
Przyznamy, że dodatkową adrenalinę dodawał fakt, że jechany był po zmroku.
Jak więc widać inwencja twórcza AK - Centrum ograniczyła się do 3 prób na 2 lokalizacjach
obstawionych przez około 6 sędziów. Przyznamy, że choć brałyśmy już udział w wielu
wymagających kondycji rajdach po żadnym nie byłyśmy tak zmęczone - tu dobiła nas
monotonia!!!
Jako "przyjezdne" pozytywnie odebrałyśmy długie PKC, gdyż w Warszawie łatwo się zgubić. Poza
tym miałyśmy czas na jedzenie i picie a nasz serwis na naprawę auta, która na tym rajdzie
okazała się konieczna.
Na ogłoszenie wyników musiałyśmy czekać do niedzieli (= kolejny nocleg w hotelu). Rozdanie
"nagród" odbyło się w czasie trwania targów Motor Show 2005. Miałyśmy nadzieje, że choć tu
wszystko jest zaplanowane i dopięte na ostatni guzik, jednak w rezultacie wszystko się
opóźniło i wepchnięto nas na scenę między wyborami Miss Targów a pokazem mody męskiej.
Biorąc pod uwagę dość wygórowane jak na nasze warunki wpisowe - 120 zł (w Łodzi jest 50 zł )
oraz liczbę startujących zawodników (50) daje to okrągłą sumę 6 000zł wpływu. Pozwoliło
nam to sądzić, że nagrody będą interesujące, jednak i tu bardzo się zawiodłyśmy. Niby nie
jeździ się dla nagród, ale nawet w naszej, co by nie mówić, biednej Łodzi przynajmniej trzy
pierwsze miejsca dostają choć symboliczne nagrody rzeczowe. My za drugie miejsce w klasie
otrzymałyśmy po bezimiennym pucharze, bez dyplomu z uściskiem dłoni prezesa. Jak by na
to nie patrzeć rachunek ekonomiczny naszego wyjazdu do stolicy ma się jak pięść do oka: 1
000zł - koszty, 2 puchary i satysfakcja zajęcia drugiego miejsca uszkodzonym od SL1 autem -
przychody.
Wszystkich Warszawiaków serdecznie zapraszamy do Łodzi 11 grudnia 2005 na ostatnią eliminację
okręgu łódzkiego. Może nie mamy toru ale zapewniamy ciekawe, dość zróżnicowane trasy,
szansę dla małych i dużych aut, nagrody, puchary i dyplomy, oraz nie - warszawskie ceny
noclegów.
Kari i Lila

Proponuje formę postulatu a nie protestu <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

Mam pewne zastrzeżenia co do Klasy I w KJS powiedzcie co o tym myślicie.
Regulamin KJS przewiduje I kasę dla Fiatów 126 o pojemności 600-650ccm. Każdy pojazd nie
spełniający tych regół, czyli każdy który nie jest Fiatem 126 posiadającym pojemność
600-650ccm ląduje w innej klasie - chodzi mi o klasę do 1150ccm. Mam na myśli trzy...
najbardziej popularne modele czyli Trabanta 594ccm, Fiata 126BIS 704ccm oraz CC 704ccm.
Teraz.. jaki sens (po za zdobywaniem umiejętności, ale przecież nie o to tylko chodzi w
KJS) ma start Trabanta w klasie II w której musi on walczyć z ostro podrasowanymi CC1100
czy SC1100 czy chociażby CC900? Z jakiego powodu PZMot nie daje szansy takim pojazdom w
KJSach? Doskonale wiemy, że Trabant spisywał się znakomicie w Mistrzostwach Polski swego
czasu i ma za sobą kawał rajdowych tradycji.
Mam pewną propozycję.. i chciałbym usłyszeć Waszą opinię na ten temat.
Mam zamiar z pomocą Automobilklubu Łódzkiego wystosować protest do PZMotu. Klasa I od nowego
sezonu dotyczyłaby samochodów o pojemności skokowej do 704ccm. Ponieważ Maluch zdominował
KJS stworzona została by dla niego dodatkowa klasyfikacja np Klasa 126. Dzięki temu Maluch
mógłby walczyć razem z CC700, Trabem czy RÓWNIEŻ MALUCHEM 700ccm.
Sam jestem posiadaczem PF 126 650 i doskonale wiem, że taka klasa byłaby o wiele ciekawsza i
bardziej sprawiedliwa niż poprzednia. Mam kontakt z tymi pojazdami na codzień i śmiało
ćwiczymy na naszych odcinkach uzyskując niemal identyczne czasy. Samochody te mają bardzo
przybliżone osiągi oraz potencjał rajdowy.. to by była dopiero zabawa .
Czekam na Wasze opinie na ten temat....

Ja planuje Radom bo sie fajnie zapowiada, daj znac to na kilka aut polecimy

bylem ale jako kibic samochod nie bardzo sie nadawal
jesli nie znajde czegos w warszawie to pewnie pojade w niedziele do Radomia
ale tak naprawde to czekam na snieg lub jakis szutrowy kjs

Ja jestem pod wrażeniem ostatniego KJSu MAKu, tego zaliczanego do OW.
Jak to powiedział pilot Sołtysiak - "tutaj przynajmniej jest co dyktować" <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Fajna była próba pod stadionem, z "szykaną przez hope na budki" z której fotke zamieszczam, budki jedynie smyrnąłem lusterkiem mimo że fotka sugeruje inaczej <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> a potem P90 uwaga na latarnię. Było szybko, niebezpiecznie i fajne nagrody <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

Pozdro

Witam POszukuje Swifta GTi przygotowanego do KJSów... Swift to dla mnie nowy temat - stad moje
pytanie.. wiec prosze o jakies namiary stron www, albo konkretnych ogloszen... z góry
Dzieki za pomoc.

Moj bedzie na sprzedaz na przelomie roku, ale polecam jedynie zaawansowanym kierowcom <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

ktoś się wybiera??

Ja lece znowu z Dzyrem jako pilot

Pamiętacie jak w Radomiu na dojazdówce ustawiło się A6 z aparatem ?
Około 1/3 załóg dostała pamiątkowe zdjęcie, wygrał Janik 130/60.
A klub kasował dodatkowo po 30 zł kary zeby byc klasyfikowanym.

widocznie ktos mial w tym smierdzacy interes
paranoja

dokładnie tak ...

No dobra to 3ke tez wymienie jak nie kupie całej od GTi <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

Mowisz chyba o skrzyni od 8V + przelozenie od GTi. Niestety nie bedzie to smigac tak jak
prawdziwe GTi. Dluzsza 3,4 powoduja, ze prawdziwy rarytasik jakim jest GTi, zje cie bez
mrugniecia

Po pierwsze to dłuższe są 4 i 5, dodatkowo mechanizm różnicowy jest słabszy, więc nie pouczaj mnie jak się nie znasz <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />. Poza tym wyraźnie napisałem że mam możliwość przerobienia jej na GTi (czyli wymienie sobie 4 i 5, mechanizm różnicowy i przełożenie główne).

Chcesz to oddam Ci moją od 8v za 450(+ wysyłka) w idealnym stanie
Miałem ją w aucie jest idealna.

Ok to mam na względzie. Jak nie znajde od GTi w rozsadnej cenie to pewnie wezme.

A może ktoś ma od 8v ? Wiem że chodzą po 400-500 zeta a mam mozliwosc przerobienia jej na gti.

Patrz wyżej-poza tym nie chcę sytuacji jak się okaże, że ją sprzedam, a okaże się, że to
skrzynia od 8v, albo, że jest zajechana-dostałem ją od poprzedniego właściciela, więc do
momentu włożenia do auta nic o niej nie wiadomo-a nie chcę robić sobie wrogów