Witam,
A więc tak:
Auto wizualnie i blacharsko jest w bardzo dobrym stanie.
Rdza jest tylko w okolicy mocowania dźwigni ręcznego, i na jednym z przednich nadkoli, ładnie obklejony, widać że właściciel dbał o wygląd.
Środek jest wybebeszony do granic możliwości, zostały tylko najpotrzebniejsze rzeczy, choć też z wyjątkami (brak zamków w drzwiach). Szyby poliwęglan, tylne na klej ale przynajmniej szczelnie. Klatka skręcana kieleckiej produkcji, dość uboga coś w stylu pucharowej 106tki.
Silnik - robiony na początku roku u mistrza świata w dziedzinie SSGti - Gummedyka w Legionowie. Zmienione wałki, w komputerze tylko przesunięty limiter do 9500, stożek, przelotowy układ wydechowy, 130km na hamowni. Jak widać nie do końca wykorzystana H-grupa...
Auto w Opolskich sprintach na 400m kręciło czasy rzędu 15,7s.
Skrzynia biegów seria z krótkim przełożeniem (made in Gummedyk), chodzi bez żadnych problemów, jak to mówi Piotrek "nie do zaj***nia".
Zawieszenie kowalski beton (utwardzone seryjne sprezyny i amory) ale jak na beton wyjątkowo komfortowe, nie hałasuje, nie podskakuje. Wydaje mi się że jest też skrócone przełożenie na kierownicy, ale jeśli tak to niewiele. Prawe tylne koło lekko przekoszone po walnięciu w krawężnik, do zrobienia. Hamulce brembo, klocki ferodo DS2000, hamują super ale mocno sie grzeją, ręczny brzytwa - czyżby nieużywany w wyścigach ?? <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Co jeszcze ciekawego? hmm... jakby ktoś chciał obejrzeć to stoi już u mnie na parkingu <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Pozdroofka dla wszystkich swifterów
Panas
Strona WWW
Kusi mocno, nawet bardziej od BMW 325i
i pytnie 92r. to juz MK3 czy jeszcze MK2?