a co jej dolega?
ja mam założoną taką, jeszcze się nie rozpadła
http://www.tomczesci.pl/index.php/produkt/51687.pompa-paliwa-tico-koreanska.htm
a co jej dolega?
ja mam założoną taką, jeszcze się nie rozpadła
http://www.tomczesci.pl/index.php/produkt/51687.pompa-paliwa-tico-koreanska.htm
Może ładuje spaliny
do płynu? W takim razie bardziej obstawiam upg. Wszystko zobaczysz jak głowe
ściągniesz.
Wszystkiego dobrego z okazji urodzin
Głowica zdjęta, na moje oko uszczelka wygląda dobrze, nie widać by gdzieś spaliny mogły się przedostawać, płyn również.
Silnik się wyeksploatował i tyle a wcześniejsza awaria upg przyspieszyła ukazanie objawów.
Kiedyś zawiozłem na pomiary blok po 160kkm - kazali szlifować cylindy.
Miecho chyba też zmieniał przy podobnym przebiegu co mój silniczek
Zanim kupisz silnik
to ściągnij głowicę.
Dziś już trochę zacząłem demontaż, zajrzę pod nią.
Bardzo dziwnie wygląda płyn chłodniczy, nie widać takich tłustych plam jednak z koloru niebieskiego zrobił się.. czarny
Problem nadal nierozwikłany, na celownik biorę wydech.
Mam nowe portki, obecne są jakieś polepione i skrócone, wywalę katalizator.
Kupiłem też bandaż na wydech i poliuretanowe tuleje wahacza, czeka mnie jeszcze regeneracja maglownicy bo jak depnę w gaz to auto lata po całej ulicy.
Następna aktualizacja wątku tak za pół roku
Mi się nudzi
czasem, dajesz cynk, przyjadę i zrobi się swapa na szrocie
Wprawę w rozbieraniu tico już mam, w godzinę byśmy się uwinęli
Dziś przyjechała siostra, jest mała szansa na silniczek po 120kkm który jest ciągle w aucie
Tu jest fajna sztunia, ale za daleko
http://allegro.pl/show_item.php?item=6255532005#ed081d5b69
Ja stawiam na
uszczelkę pod głowicą.
Może jakiś błąd
popełniłeś przy ostatniej naprawie.
Wydaje mi się że zrobiłem to dosyć dokładnie, oczywiście był to mój pierwszy raz, błędu wykluczyć nie można.
Jak chcesz to ja
mam dostęp do silnika z tico, który chodzi bardzo dobrze i jest z przebiegiem 94
tysiące. Silnik jest jeszcze w aucie.
Tylko znów daleko i w grę wchodzi wysyłka. Jeśli jest taka opcja w grę to proszę o ofertę na priv
A ja w międzyczasie pojeżdżę po okolicznych szrotach, rozważam też te silniki po 150zeta o których wspominałem, przynajmniej sprzedawca zaufany i szczerze powiedział jak sytuacja wygląda
Może przed montażem chociaż kompresje udałoby się zmierzyć albo go odpalić
Tu nie o pieniądz
za sam silnik chodzi, ale o czas poświęcony na jego wymianę.
Dokładnie, zastanawiam się tylko czy lepiej dać mniej gdzie gość uczciwie przedstawia sprawę czy kupować gdzieś z ogłoszenia nawet 3x droższy silnik ale mogący być w podobnym stanie.
Wszelkie uszczelnienia wałów obowiązkowo wymienię.
Remont generalny mojego silnika raczej nie ma sensu ze względu na koszty,
wymiana samych pierścieni to znów półśrodki
Dzwoniłem w sprawie tikacza z 1994r ale niestety już nieaktualny, szkoda że silnik nie padł parę dni wcześniej
Jeśli gdzieś w
okolicach 2 i 3 cylindra jest kanał olejowy, to możliwe.
Kanał olejowy jest między 1 a 2.
Odpalił na lpg jak nigdy, chodzi na wolnych obrotach.
Czy zimny czy ciepły kłęby dymu po przegazowaniu uśmiercają wszystko dookoła.
Na wolnych obrotach jest ok.
Odkręcenie korka wlewu oleju lub wyjęcie bagnetu - silnik po chwili gaśnie.
Chyba nie ma sensu już sprawdzać na pb
Obstawiałbym
pierścienie. A skoro kompresja jest wysoka, to może silnik sam sobie robi próbę
olejową
Coś w tym może być, na świecy 3 cylindra zauważyłem świeży olej, choć wydaje mi się że na 2 też..
więc jeśli 2 i 3 to może wina upg? płynu chłodniczego nie spala
No i niestety mój silnik powiedział dość po 273,5kkm
czyli od wymiany uszczelki pod głowicą przejechałem około 1000km.
Zgasł na gazie w czasie jazdy, na benzynie dojechałem do domu (w międzyczasie zatankowałem LPG),
pod domem zauważyłem chmurę niebieskiego dymu
przegazowując przed przełączeniem na LPG
Na wolnych obrotach nie kopci, przy przytrzymaniu w okolicach 3k obrotów robi się mgliście
Zmierzona kompresja nie odbiega od pomiarów robionych na spocie.
Póki co nie mam pomysłu co z tym zrobić, chciałem teraz ogarnąć Suzuki a tu tak wyszło
Może poszły pierścienie olejowe? Średnio mi się chce wszystko rozbierać.
Na szrocie mam do wyboru 4 silniki po 150 zeta które jednak trochę już stoją i są zagadką, na dniach mają jechać do huty więc muszę się pospieszyć z decyzją
Kompresje sprawdza
się z wciśniętym gazem. A przynajmniej tak mnie uczyli
Tylko widzisz, wyniki są zupełnie inne niż bez wciskania i są zawyżone względem danych podawanych przez producenta, bez wciśniętego są bardziej realne.
A popytaj
blacharzy. Oni pewnie maja jakieś swoje sztuczki na tanie ratowanie blacharki.
używają tej masy którą wymieniłem ewentualnie jest też bardzo fajna masa, przeznaczona dla dekarzy - ją też widziałem u swojego blacharza, używałem i fajnie się trzyma.
Gdzieś może mam jeszcze puchę to podam nazwę.
może chodzi o masę poliuretanową - podobna do kleju do szyb, używałem na spawy
wracając do pomiarów kompresji,
zrobiłem pomiary z wciśniętym i bez wciśniętego pedału gazu.
te bez wciskania gazu daje wyniki takie jak książka podaje,
przy wciśniętym są zawyżone tak jak na spocie
Ossowski opisuje procedure wciskania gazu, muszę zajrzeć do Trzeciaka
chińczyki Ci zrobią za dolara.. przy 500 sztukach
http://www.softningbo.com/products/JOINT...92-2377210.html
może dałoby się coś zaadoptować z alto lub maruti
Czy ktoś, kto
rozbierał tylną klapę, pamięta może
Coś tam chyba było Sam muszę naprawić u siebie tylni spryskiwacz, płyn idzie.. ale nie wiadomo gdzie
Wymieniłem wskaźnik paliwa, jak wskazówka max podnosiła się ledwo nad pierwszą kreskę tak teraz mam ćwierć baku,
aby sprawdzić czy problem rozwiązany muszę jednak zatankować
nikt nie chce kupić?
pojechałby i obejrzał, szkoda że tylko jedno foto.
Co mnie zaciekawiło to brak zagłówków kanapy, nie wiedziałem że pierwsze wersje ich nie miały
http://olx.pl/oferta/daewoo-tico-CID5-IDfSgTB.html#15f09f3435
Fajne pomysł na wykorzystanie silnika tico
http://allegro.pl/kompresor-sprezarka-pompa-wan-glowica-tico-i6231820055.html#thumb/1
Witam
- Czy znacznik na
kole wałka rozrządu powinien znaleźć się idealnie na górze na godzinie 12 czy może
być odrobinę przesunięty?
Jeżeli masz prawidłowo zamontowaną wewnętrzną osłonę rozrządu to powinny pokrywać się prawie idealnie,
by tak się stało musisz mieć również odpowiednio ustawione dolne koło zębate,
jego znacznik musi pokrywać się ze znacznikiem na obudowie pompy oleju - dobrze go widać przy zdjętym napinaczu.
Istotne jest prawidłowe założenie paska, jeśli będzie odpowiednio napięty nazwijmy to od strony zderzaka a znaki będą się zgadzały to jest ok
- Jeżeli już koło
rozrządu ustawione jest prawidłowo to czy znacznik na kole pasowym powinien pokrywać
się idealnie z zerem na plastikowej osłonie rozrządu?
U mnie tak właśnie było.
Ja tam jednak wolę
forum.
Wiadomo Poza tym baza wiedzy jaka jest zgromadzona na zlosnikiu przewyższa wszystkie pozostałe byty razem wzięte