musisz sie zastanowic i przeliczyc koszty czy warto ja remontować.
Ja mam dokladnie to samo z rdza u siebie pomimo ze 2 lata temu cale auto malowalem. rdza i tak
wyjdzie. Progi można wspawać a drzwi najlepiej kubić gdzieś na szrocie w dobrym stanie,
tylko ze nie łatwo o takie. Jak nie wydrzesz wszystkiej rdzy do gołej balchy to dalej
bedzie gniło.
A podłoge na pewno masz przegnitą tam na zgrzewiem blach pod nogami kierowcy i pasażera nie???
Ja u siebie zrobie tylko podłoge bp juz mnie goś na przegładzie opierdzielił że sie ugina
na szarpakach, i bede jeżdzil aż nie zarżne silnika i potem szrot bo nie ma sensu wg mnie
remontować
Ja mam przeżarte przednie drzwi, róg jednych tylnich i małe ogniska tam i ówdzie. Też nie zamierzam przesadnie inwestować. Chcę kupić drzwi w tym samym kolorze, co chyba raczej będzie trudne ('94). Samochód kupiłem za 900 zł. , więc koszt przekładki drzwi był wliczony.
Gdyby ktoś słyszał o takich drzwiach, to proszę dajcie znać.