Jaka moze byc przyczyna?
Przyczyn moze byc kilka.

Co mozna zrobic?
Przywitać sie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

To irytujace. Prosze o pomoc!
Prosze bardzo - opcja szukaj

Jeśli nie to ile
zaplaciłeś?

Koszt regulacji to ok. 30 zl, a jak robisz sam to ok 0.5 h

Podpowiedzcie mi proszę jak wyciągnąć liść z
wentylatora bo mie juz szlag trafia jak słyszę to
terkotanie

Tez mi kiedys wpadl do wentylatora, ale po kilku chwilach go przemielilo i wylecial wszystkimi mozliwymi otworami (prawiek jak korpuskularno-falowy charakter swiatla). Pozmieniaj troch predkosc obroty/kierunek nawiewu.

Jesli jest w miare swiezy, to musisz troche poczekac az przeschnie - wtedy latwiej sie pokruszy <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />

U mnie są w przewodzie do nagrzewnicy, ale nie jestem
sobie w stanie przypomnieć którym

Aha, o te przewody chodzi, na logike wpina sie w maly obieg, przed nagrzewnica. I tak tez mialem mialem i ja.

Przez pudełeczko tekturowe przy upadku czy stuknięciu
przerwa mogła się zmienić.

Masz calkowita racje, ale mi chodzilo o to, ze Bosch produkuje swiece 0.9 dla Tico (i nie zaleca zadnego rozszerzania przerwy, nie sa to tez zadne specjalne swiecie do gazu) i tylko o to...

Moj blad, mam na mysli Bosch'a, taki wiekszy koncern produkujacy m.in. swiece samochodowe.

konstruktor silnika
sugeruje odstęp 1.1mm, to wynika to z
przeprowadzonych prób, testów itp. i tego należy
się trzymać i stosować.

Ja tylko stwierdzam, ze bosch do Tico produkuje ze 3 rodzaje swiec, w tym jedna z mniejsza przerwa 0.9.

Organoleptycznie moge stwierdzic, ze nie odczulem zadnej roznicy pomiedzy tymi swiecami a np. ngk 1.1, ale tez specjalnie nie biegalem po sklepach aby kupic te z mniejsza przerwa - po prostu byly, to kupilem i pojezdzilem (i polecam, zreszta tak samo jak i najzwyklejsze Iskry)

Prawidłowy odstęp między elektrodami świec zapłonowych w
Tico to 1.1mm.
Przy jeździe na LPG zalecana jest zmiana tej szczeliny o
0.1mm, czyli na 1mm.

Ale mozna kupic np. Bosh'e katalogowe do Tico z przerwą 0.9mm i tez dzialaja <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

Ja sie podepnę pod temat.
wlewam olej na miarce jest w normie (między dwoma
dziurkami ) Po przejechaniu jakichś 3-4kkm to
poziom oleju jest poniżej dolnego wskaźnika. Nie ma
żadnych wycieków, poziom oleju sprawdzany przy
zimnym silniku...

Troche zagmatwany opis, ale instrukcja zaleca sprawdzanie poziomu oleju na ciplym sillniku w kilka minut po wyłączeniu (po 1. wtedy jest odpowiedni płynny, a po 2. zdazy ścieknąć ze scianek).

Pis with U

<img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />

mam taki problem z moim Tico: w filtrze powietrza zaczął
pojawiać sie olej w minimalnych ilościach, w
okolicach tego wężyka, który idzie od pokrywy
zaworów. Na pokrywie zaworów też robi sie wilgonto
od oleju, właśnie w okolicach tego węzyka. Będe
wdzięczny za pomoc, bo zupełnie nie mam pojęcia,
gdzie szukać przyczyny.

Moze wlales za duzo oleju ?

Za każdym razem
jak uruchomię ticusia i wyjeżdżam z parkingu na
wstecznym to chce mi zgasnąć, próbowałam i więcej
gazu i mniej gazu, wolniej sprzęgło... zawsze to
samo

Mialem ten sam objaw, nawet gdy ssanie chodzilo na maksimum i byl na luzie i tak gasl, a efekt nasilał się wraz ze spadkiem temperatury.

Rozwiązaniem u mnie była regulacja luzów zaworowych (afair zalecana co 10 000 km) - koszt u mechanika niewielki (30zl). Tylko trzeba pamietać aby regulacje wykonac na zimnym silniku.

W dalszej kolejności można sie przyjrzeć kopułce rozdzielacza i przzewodom wysokiego napiecia - ale dopiero wtedy gdy regulacja nie pomoze.

Napisalem to tylko w trybie wyjatku dla nowej klubowiczki <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />

Czy auto za 3
czy za 5 zawsze wymaga pewnych inwestycji.

Nie, bynajmniej ja kolegi nie zniechecam, bo za podana kwote zapewne nic lepszego nie kupi. Tylko uswiadamiam istnienie czegos takiego jak ukryte wydatki.

Ale z drugiej strony zawsze moze kupic Tokolca z wlasnie co oplaconym OC - odpadnie koszt ubezpieczenia (albo jego wieksza czesc).

Moje zdanie - dozbieraj jeszcze z 1do 2kzł i wtedy
możesz kupić coś lepszego. (ciach)

Sharky zawsze powie cos madrego, wiec go wspieram.

Wlasnie sprzedalem swoje toczydelko, 98r/115kkm + lpg, a sprzedalem, bo koszty napraw (w najblizszej perspektywie) stawaly sie coraz wieksze, a po zimie pod chmurka wartosc pojazdu spadla by gwaltownie.

Na zaraz do zrobienia rzeczy za 200 zl, a nie dlugo caly rozrzad oraz wszedobylska ruda atakujaca z kazdej strony.

Nowy własciciel zrobi to sobie wysilkiem rodzinnym (brat mechanik/lakiernik) - wiec i on sie cieszyl ze zaoszczedzi na robociznie a ja - ze nie bede musial bulic na mechanika.

No i motto - nawet gdy autko jest w idealnym stanie, to zawsze jest cos do zrobienia (np. glupi olej).

Kazde chyba Tico ma, a juz na pewno te produkowane w
Polsce - tyle, ze nieocynkowane sa drzwi, maska,
klapa bagaznika...

Jak już przedpiscy podali - czyli nieocynkowali elementow najbardziej narazonych na rdze niestety (a na przyklad lanos krawedzie drzwi i maski ma ocynkowane podwojnie - przynajmniej tak wyczytalem).

Trzeba za to przyznac, ze chociaz od spodu zelazko trzyma sie niezle (przynajmniej moje).

(...) w tym miejscu popękał
lakier aż do samego ocynkowania.

Mowisz o Tico - nie kojarzę aby jakies Tica mialy ocynk.
Dziwna sprawa ale

uwidacznia że nie tylko kola ma żrące właściwości
ale takni ketchup też.\

Ptasie kupy również mają podobne właściwości - strzeżcie się więc

<img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" />

no gdyym tam nie pytal to bym tu nie pisal

kiedyś były na allegro, ale teraz nie widzę <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />

Tak mówię na Tico żony,
przy którym mam przynajmniej zajęcie w garażu...

wiem, wiem,
Żona myśli, że jesteś u kochanki; kochanka, że u żony. A my myk, myk do garazu pogrzebać <img src="/images/graemlins/diabel.gif" alt="" />

Czy wykręcenie świec coś pomoże?
Dałem sobie spokój bo wyobraziłem sobie ilość obrotów,
które muszę wykonać...:)
Jak ułatwić sobie obacanie koła... jakieś sugestie?

Mozna tez z innej strony, wrzucasz 5-ke i suwasz pojazd po parkingu (obejdzie sie bez wykrecania swiec, mozesz posilkowac sie odkrecona kopulka rozdzielacza) - stosuje ta technike od 3 lat i nie narzekam.

W mojej okolicy mechanicy też odradzają zakładanie
instalacji LPG w Tico.

Az mi rece opadają, może jaki faq o gazie w Tico napisac.

No to ja musialem miec wyjatkowe szczescie <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> bo od zalozenia lpg zapomnialem, ze ja mam - zero problemow, jezdze tylko na okresowa regulacje.

Twierdzą,że Tico i tak mało pali,a będę im co chwila
przyjeżdzał na regulację i zawracał gitarę.

heh, ja przejezdzam miesiecznie 3kkm, co daje oszczednosc grubo ponad 100 zl. Oczywiscie 100 zet to zaden pieniadz <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

Oj, cos ci fachowcy nie za bardzo znaja sie na gazyfikacji tikolca.

wiertarka robił dziurę w tym korku.

Temat bumerang, poszukaj hasla 'zaworek zwrotny' (i bedzie wiedzial, dlaczego nie powinno sie wiercic nic w korku).

Swoja droga gazownik kiepski magik, sprawdz wiec, czy aby zrobil ci obejscie za pompa paliwa (tzn. z pompy do przewodu powrotnego).

Jak pojechałem pierwszy po
to,zeby zobaczyli moje tico to zostaiłem 250zł
bo inaczej nie pojeżdżę paru dni.

Jak już koledzy pisali, daruj sobie ASO - jak juz sam wiesz ceny mają kosmiczne. Ale i tak cie niezle przetrzepali, bo ja za ocene stanu Lanosa zostałem skasowany na stowke.

Polecam znalezc jakis warsztat u siebie (popytaj znajomych) - bedziesz mial 2 razy taniej. Nie oszukujmy sie - Tico jest tak prosty, ze nie wymaga zadnej magicznej wiedzy Aso-man'ow <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

Aaaa, zaraz mnie tu pewnie kilku kierownikow pognębi, ale rozrządu tez imho nie oplaca sie wymieniac w aso (czyt. na fordonskiej), bo dają gwarancję na 3 m-ce lub 3000 km (tak, nie brakuje tu zera !).