Panowie, szanujmy... zawory
-
A poza tym,
mówiłem o podkasaniu rękawów, nie np. spódnicy
A czy ja wspominałam o jakiejkolwiek części garderoby? <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
A poza tym,
A czy ja wspominałam o jakiejkolwiek części garderoby?Nooo, zaczyna się robić ciekawie... <img src="/images/graemlins/oink.gif" alt="" />
-
A poza tym,
A czy ja wspominałam o jakiejkolwiek części garderoby?Jeśli wolisz spróbować bez żadnej części, tikuś zapewne tym bardziej to doceni <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />
-
Nooo, zaczyna się robić ciekawie...
Rozumiem, że jesli mod nie ma nic przeciwko to nadal wątek może być ciągnięty w tym guście? <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Jeśli wolisz spróbować bez żadnej części, tikuś zapewne
tym bardziej to doceniWidzę, że koncetrujemy się na dopieszczaniu poprzez liczbę odzieży na właścicielu <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Przykro mi Cię rozczarować ale moje Cudo generalnie ma gdzieś w jakim stoniu jestem ubrana lub jak kto woli rozebrana <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" />
A przecież aby dopieścić auto to naprawdę można pozostać w odzieży ............. dowolnej <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> -
Widzę, że koncetrujemy się na dopieszczaniu poprzez liczbę odzieży na właścicielu
Przykro mi Cię rozczarować ale moje Cudo generalnie ma gdzieś w jakim stoniu jestem ubrana lub
jak kto woli rozebrana
A przecież aby dopieścić auto to naprawdę można pozostać w odzieży ............. dowolnejZmartwiłaś mnie <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" /> Skoro taki jest nieczuły na Twoje wdzięki, to może nie warto go dopieszczać? <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
No dobra, EOT tekstylny bo za chwile leo obnizy nam oceny ze sprawowania <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> -
To ja sie włączę do dyskusji - ostatnio właśnie się zabrałem z ranka do zaworów.
Teoretycznie i narzędziowo byłem przygotowany. Imbus, dobry szczelinomierz itp.
Ale problemy się zaczęły przy próbie obrócenia koła pasowego... może jestem słaby ale nie ruszyłem ani trochę - po próbie obrotu koło wraca do swojej pozycji... nawet obracając kluczem (krótki - mała dźwignia niestety). Oczywiście wrzucony luz.
Czy wykręcenie świec coś pomoże?
Dałem sobie spokój bo wyobraziłem sobie ilość obrotów, które muszę wykonać...:)
Jak ułatwić sobie obacanie koła... jakieś sugestie? Dzięki z góry za odpowiedzi wszystkich doświadczonych.Przy okazji jak mocno dokręca się świece? Nie mam klucza dynamometrycznego <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Czy wykręcenie świec coś pomoże?
A jakże! Bez wykręconych faktycznie ciężko się kręci, szczególnie że na śrubę nie wchodzi (przynajmniej mój) klucz z grzechotką i trzeba oczkowym.
Przy okazji jak mocno dokręca się świece? Nie mam klucza dynamometrycznego.
Ja też nie. Robiłem na wyczucie - mniej więcej z taką samą siłą, jaka była potrzebna do odkręcenia (jakoś nie wierzę, że wszyscy ruszają do samochodu z dynamometrycznym <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />) - nie musi być szczególnie mocno - w końcu chodzi tylko o to, żeby było szczelnie i samo się nie odkręciło
-
Czy wykręcenie świec coś pomoże?
Pomoże bardzo dużo.Nie będzie sprężania.
Przy okazji jak mocno dokręca się świece? Nie mam klucza dynamometrycznego
Na wyczucie.Trzeba mieć trochę doświadczenia.
Nigdy w swoim życiu jeszcze nie widziałem aby ktoś dokręcał świece kluczem dynamometrycznym.
Mechanik,że tak powiem,ma klucz dynamometryczny w rękach. -
Czy wykręcenie świec coś pomoże?
Dałem sobie spokój bo wyobraziłem sobie ilość obrotów,
które muszę wykonać...:)
Jak ułatwić sobie obacanie koła... jakieś sugestie?Mozna tez z innej strony, wrzucasz 5-ke i suwasz pojazd po parkingu (obejdzie sie bez wykrecania swiec, mozesz posilkowac sie odkrecona kopulka rozdzielacza) - stosuje ta technike od 3 lat i nie narzekam.
-
Mozna tez z innej strony, wrzucasz 5-ke i suwasz pojazd po parkingu (obejdzie sie bez
wykrecania swiec, mozesz posilkowac sie odkrecona kopulka rozdzielacza) - stosuje ta
technike od 3 lat i nie narzekam.Dobrze jest mieć do dyspozycji nieczynny pas startowy dla samolotów.
Wtedy mamy dużą możliwość "suwania" samochodu w przód i w tył.
Na parkingu może być mało miejsca. -
Dobrze jest mieć do dyspozycji nieczynny pas startowy
dla samolotów.
Wtedy mamy dużą możliwość "suwania" samochodu w przód i
w tył.
Na parkingu może być mało miejsca.Wystarczy 2m wolnej przestrzeni <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Oczywiście nie z boku, tylko z przodu lub tyłu pojazdu <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> -
Wystarczy 2m wolnej przestrzeni
Oczywiście nie z boku, tylko z przodu lub tyłu pojazduWiem,żartowałem.
Ale świece jest dobrze przy okazji odkręcić,przeczyścić delikatnie szczotką drucianą z nagaru i sprawdzić,ewentualnie ustawić przerwę na elektrodach.Ja na świecach ustawiam 1mm.