W czerwcu 2005 wymieniłem wahacze w moim MK3. Teraz
miałem przegląd (stycz 2006). Okazało się, że w
prawym wahaczu (od pasażera) rusza się sworzeń w
blasze wahacza. Mechanik nie wierzył, że
wymieniałem całe wahacze. Wg niego nieumiejętnie
wbiłem nowy sworzeń do starego wahacza i dlatego
się rusza. Kazał mi znowu wymienić wahacz, bo może
mi odlecieć koło w trakcie jazdy. Nadmieniam, że na
tych "nowych" wahaczach przejechałem około 4 tyś
km. Trochę szybko się zużyły (na poprzednich
przejechał ponad 100 tyś km). Nie wiem co JCauto
sprzedaje, ale lepiej tego nie kupować.
Do mnie kiedys ktos napisał jak miałem wystawione na allegro wachacze uzywane oryginalne (2002 rok, 20 tyś. przebiegu) w stanie idealnym, ze jestem naciągaczem bo chciałem po 150 zł/szt, a nowe na allegro były po 129 zł/szt. Chciał JC to teraz ma -podwójny wydatek.