Jesteś pewien, że to coś w klapie hałasuje?
Mi kiedyś hałasowało coś z tyłu - myślałem, że coś w bagażniku - okazało się, ze to amortyzator - górna tuleja gumowa była uszkodzona.
Jesteś pewien, że to coś w klapie hałasuje?
Mi kiedyś hałasowało coś z tyłu - myślałem, że coś w bagażniku - okazało się, ze to amortyzator - górna tuleja gumowa była uszkodzona.
Chodzi o mocowania w karoserii? Jest taki program autorobot, tam są zwymiarowane nadwozia wielu aut
Raczej bym tak
obstawiał bo często ładne felgi po zakupie okazują się porysowane. Po prostu
handlarz dobrze wie, że porysowanych nikt nie kupi za ta cenę i wysyłają takie. A
większość ludzi i tak odbierze paczkę bez sprawdzania a potem po zawodach. Ja bym je
oddał bo koszt malowania dochodzi a wtedy już można by było kupić alu z oponami a
nie gołe.
Nie kupowałem od handlarza, tylko od forumowicza. Sprawdzę, czy są proste, jeśli tak to te 2 pomaluję
No, to sprzedawca
"pomyślał"... Chyba, że już były do niczego i specjalnie tak spakował (że
niby w transporcie się porysowały).
2 pozostałe były poprawnie spakowane. Wcześniej otrzymałem zdjęcia i wszystkie były OK.
Rozpakowałem 2 paczki. A w nich felgi Niestety 2 z nich były źle spakowane - czołem do siebie Mam teraz 2 buble do lakierowania
Fajne auto, cena też chyba nie najgorsza. Dobry następca tikacza Podejrzane miejsce na zdjęciach: tylny zderzak z lewej strony.
Nie najgorzej, jest już zabezpieczone
Za zimno było na ich zrobienie
Żałuję też, że nie udało się tego zrobić jak było cieplej, lepiej wszystko schnie..
BTW, Leo - fluidol warto aplikować co rok?
Jaki stan tej
prawej strony?
Nie najgorzej, w porównaniu z lewą stroną przed wymianą Znalazłem 2 małe dziurki. Stara konserwacja z łatwością odchodziła od blachy, która okazała się być zdrowa (w paru miejscach byłą rdza). Parę lat temu robiłem podobny zabieg, czyszcząc do żywej blachy.
Dziś poszła druga warstwa podkładu i na to konserwacja pistoletem. Jest zimno, wszystko schnie wolno i dopiero jutro zamontuję nadkole i koło.
Dziś wyczyściłem prawe nadkole i mocowanie wahacza, udało się zapodkładować. Jutro druga warstwa i konserwacja - pistolet
Wymiana poduszki lewarka zmiany biegów. Kupowałem w polparts, niestety okazało się, że dostałem zamiennik (pewnie nie ma już oryginałów).
W miejscu pracy miałbym właśnie możliwość podłączenia się pod gniazdo, na parkingu otwartym Eberspacher - świetna sprawa, ale do tico nie będę montował No chyba, że udałoby się za kilka stówek wyrwać skądś używany zestaw
OK, dzięki za opinie i sugestie Temat do zamknięcia, rezygnuję z zakupu tego ustrojstwa.
Jak dla mnie bez
sensu. Już widzę twój wyjazd o 5 rano a o 3 idziesz aby to włączyć.
No na pewno nie Ale można by to zaprogramować Ewentualnie odpalać z pilota.
Zdjęcia z aukcji
ludzi pchających czy odpalających auto ma związek z akumulatorem. Jak masz sprawną
baterię odpalisz bez problemów auto.
Baterię staram się mieć sprawną. Bardziej zależy mi na krótszym rozgrzewaniu silnika oraz działającym ogrzewaniu po starcie.
Mam taki wynalazek
w Vectrze, tylko o mocy 1100W. Nie wiem jak w Tico, ale w Oplu kompletnie się nie
spisuje. Żeby nagrzać silnik pojemności 2200 (diesel) do momentu wyłączenia
termostatu w grzałce potrzeba około 2 godzin (przy -10*C).
Mało tego,
podgrzewacz w tym przypadku nie ułatwia mi rozruchu silnika, ponieważ podgrzewa
silnik tylko na tyle, że wyłącza świece żarowe, a głowica wcale nie jest dogrzana -
w dotyku od zewnątrz można powiedzieć, że jest tylko minimalnie ciepła. Nawet z
nawiewów leci chłodne powietrze Korci mnie zakup podgrzewacza 2900W, może on
będzie lepiej dawał radę...
W tico jest zapewne mniej pojemna instalacja Tak więc szybciej by się nagrzał. Są jeszcze podgrzewacze na świece żarowe, ale mało skuteczne. Wymagają sporo prądu, ponadto nie działają przed startem silnika, tylko po jego uruchomieniu. Najlepsze byłoby webasto, nawet z odzysku, ale to i tak droga impreza
Przez godzinę takie
urządzenie (1100W) wciąga, zależnie od taryfy, ok. 39 groszy. Można sobie obliczyć,
czy zakup, eksploatacja oraz korzyści ze spalania, bądź ich brak, są współmierne do
oszczędności (o ile występują), czy kiedyś on się zwróci itp.
Mi bardziej zależy na komforcie użytkowania. Samochód można szybciej przełączyć na lpg, szyby szybciej odparują i w kabinie szybciej zrobi się ciepło.
Idzie zima i przypadkowo natrafiłem na tą aukcję:
http://allegro.pl/podgrzewacz-grzalka-cieczy-silnika-webasto-1500w-i5666317263.html
Cytat:
Podgrzewacz służy do podgrzewania cieczy w układzie chłodzenia silnika w celu łatwego rozruchu w okresie zimowym. Można go także zastosować do podgrzewania cieczy chłodzącej przepływającej przez parownik/reduktor w wózkach widłowych zasilanych gazem co umożliwia łatwe uruchomienie silnika. Podgrzewacz pompowy EPS Elektrowarm, to nowoczesne, szybkie w działaniu urządzenie grzejne.Podgrzewacz wyposażony jest w grzejnik elektryczny o mocy 1500W, zasilany prądem o napięciu 230V oraz nowoczesną bez szczotkową pompę tłoczącą. Pompa smarowana jest czynnikiem chłodzącym znajdującym się w układzie chłodzenie co eliminuje ryzyko jej rozszczelnienia i zatarcia (jak ma to miejsce w pompach smarowanych olejem). Podgrzewacze posiadają separator uniemożliwiający przedostawanie się zabrudzeń na oś pompy (ewentualne zabrudzenia mogły by powodować zablokowanie wirnika pompy).
Na innych aukcjach są oferowane podgrzewacze pompowe o mocach 1100W, 1900W, 2900W oraz podgrzewacze grawitacyjne do podgrzewania agregatów awaryjnego zasilania o mocach od 600W do 7200W. Podstawową jego zaletą jest zwarta, kompaktowa budowa. Takie wykonanie daje możliwości montażu w niemal w każdej komorze silnika. Odległość pomiędzy złączką wejściową, a złączką wyjściową wynosi tylko 75mm (tyle przewodu należy wyciąć). Średnica złączki (16mm) pasuje do większości samochodów osobowych i dostawczych. Zapewnia to możliwość uniwersalnego stosowania i prostą instalację. W przeciwieństwie do podgrzewacza grawitacyjnego ma wewnętrzną pompę cyrkulacyjną , dzięki czemu jest bardziej efektywny i szybciej rozgrzewa silnik (w czasie jazdy, kiedy podgrzewacz nie pracuje, przepływ cieczy przez pompę jest swobodny). W podgrzewaczu zamontowany jest termostat, który automatycznie wyłącza urządzenie przy około 55 stopniach Celsjusza i włącza je ponownie przy około 50 stopniach. Temperatura ta osiągana jest na wewnętrznym termostacie. Z powodu strat przesyłowych sam silnik nagrzewa się do ok 35-40 stopni Celsjusza. Przy użyciu podgrzewacza, zimowy rozruch silnika jest tak prosty jak latem. Dzięki rozruchowi rozgrzanego już silnika, zużywa się on wolniej, spala mniej paliwa i jednocześnie wytwarza mniej szkodliwych spalin. Jeśli w naszym samochodzie jest instalacja LPG to zastosowanie podgrzewacza umożliwia nam szybkie przełączenie na gaz.
Zastanawiam się, czy nie zainwestować w ten bajer Samochód stoi w garażu, więc dostęp do prądu mam. Można by go podłączyć do włącznika czasowego lub włącznika na pilota.
No i pięknie.
Ten Lovato rg-92
elektronik... Dużo zapłaciłeś? I dlaczego on jest "elektronik"?
Niecałe 200 z wysyłką kosztował. Nie mam pojęcia, dlaczego elektronikiem go nazwali
A jak się ma sprawa
ze strony prawnej po zakupie?
Jest przepis, że w
ciągu 30 dni powinieneś zarejestrować kupione auto. Z tym wiąże się konieczność
utrzymania właściwego stanu technicznego (badania w OSKP). Oczywiście bez sensu jest
to robić, skoro auto jest przeznaczone na demolkę.
No tak, ja podejrzewam, że kupiony egzemplarz wytrzymałby max 1 wyścig - więc potem na złom.
Orientujesz się,
jak sprawa z tym wygląda?
W teorii jest tak jak piszesz, w praktyce wraki mogą stać wyrejestrowane i chyba nikt się nie czepia.
BTW gdzie to się
odbywało?
Na dawnym poligonie, na Majdanku.