Mój Swistak 1,0 3D ma masę własną 760 kg a dopuszczalną
1250 więc ładowność wynosi 490
a u mnie stoi tylko ze 1190 w papierach
Mój Swistak 1,0 3D ma masę własną 760 kg a dopuszczalną
1250 więc ładowność wynosi 490
a u mnie stoi tylko ze 1190 w papierach
W moim katalogu (na 2001 rok) są takie dane:
3 D - 1.000 cm: 505 kg.
5 D - 1.000 cm: 505 kg.
5 D - 1.300 cm: 500 kg
4 D - 1.300 cm: 530 kg.
a jak to sie ma do masy dopuszczalnej i własnej pojazdu <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />
Fabrycznie przecież 505 kg dźwiga (tysiączka znaczy). A
musi być jeszcze rezerwa dla ambitnego Marwiego.
a mi sie zdawało ze cos koło 435 kg <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />
jakos ze ładownosci nie moge znalezc to ją wyliczam masa dopuszczalna 1190 - masa własna ~755
dokładnie, mój też koło 500 kg czasem wozi
a czy spreżyny nie siadają??
mój juz przed zakupem był lekko zarwany z tyłu
witam.
Nie powinienem sie tym chwalic ale moje 1.0 przewiozło 580kg (niestety bagaz mogłem zwazyc dopiero po transporcie). Swifty nie tylko dobre są ale i wytrzymałe <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" />
ps.moderatora prosze o przeniesienie na techniczny
Witam.
wspominałem już że kupiłem Swifta GL z 2002roku.
dzisiaj widziałem GLSa i stwierdziłem że chce mieć
tapicerke na przednich drzwiach. W GLS są też
kieszenie, których w GL nie ma, a uważam że są
bardzo potrzebne. Również podłokietniki w GLS są
wygodniejsze (większe)
Przerabiał/udoskonalał ktoś boczki drzwiowe w GL lub
wymieniał na tez z GLS ?? wydaje mi się że dostanie
boczków z GLSa graniczy z cudem więc raczej wchodzi
w gre własna robota...
Pozdraiwam
przerobisz to bez problemu. troche zabawy to jedynie kosztuje no i troche materiału tapicerskiego.
kieszenie bedą pasowały nawet od kaszlaka
Powodzenia.
czyli zakladac mixer metalowy i max 38 ?? pytam, bo sie
nie znam, a planuje gaz zalozyc i nie wiem jeszcze
czego chciec od gaziarzy
dokładnie
ad 1 plastiki lubia pekać
ad 2 z 38 maja straszne problemy z regulacją (prawie niemozliwe do nastawienia ale mniej niz 37 to na pewno nie zakadac bo to juz głupota bezsensownie zwęzke robić.
ps dane z wczoraj trasa 400km zuzyte 25l lpg (pomiar dokładny takie ładne dane wyszłya nie bede zaokrąglał 300m <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />) czyli 6,25l/100km wiekszość trasy przy predkości przelotowej 110-120kmh, 4 osoby + bagaż. Wychodzi mi to 10,75pln na 100km. Czyż to nie piekne <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
niestety nowy swift ma plastik. pewnie niewiele to lzejsze od aluminium, no i jak w tym dłubać <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/NO.GIF" alt="" />
A jak wyglada sprawa montażu??? Prąd doprowadzanu jest
tylko do centralki, a stamtad do siłowników, czy
siłowniki też się podpina do pradu ??
prąd do centralki.A potem 4 kable do mastera od strony kierowcy i 2 do slave pasazer(ów). jak 4,5drzwi to 3 slave'y
Przepraszam za sugerowanie, ale może złe gniazda łączysz
zworką.
dobre....
poza tym sprawdziłem tez inne konfiguracje i nic.....
ale nieważne <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />
<img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Noszę sie z zamiarem montażu centralnego zamka. Pytanie
dotyczy siłowników. Czy wystarcza te 3,5-4 kg, czy
raczej się w nie nie pakować i wziąść 6 kg. Jakie
kupi, żeby nie było problemów, gdy jest za zimno,
lub za gorąco???
wystarcza, zima poizej -20 i tez ok
W moim węgierskim mk4 jest podobnie, z tą różnicą że
zworka w kostce działa
moze moja kiedys tez działała, ale wole nie wnikac coby kompa nie spalic
wytworzyć większe podciśnienie i większą prędkość
przepływu przez niego, które wyssie gas z reduktora
lecz zdaża sie wielokrotnie, że te mixery brane są
z półki na oko bo akurat taki tu wejdzie bo z
większym trzeba żeźbić i wkładają jak leci a potem
auto albo nie ma siły albo pije jak smok, albo też
po roku półtora używania pojawiają sie kłopoty z
wystrojeniem bo membrama jest juz sztywniejsza i
nie działa to jak na początku.
ja o swój mixer stoczyłem wielka batalie. najpierw mi załozyli fi 28mm plastikowy i gadali ze tak ma być. jakos nie mogłem sie z tym pogodzic zwłaszcza ze pracowałem przy produkcji mikserów i widziałem troche inny do suzi i z metalu. Gazownicy sie upierali ale postawiłem na swoim. Wymienili. teraz mam 10mm wiecej. Od tego momentu lata toto jak "wciekłe" tzn na tyle na ile stac 1.0
Ps 38 to jest srednica przepustnicy wiec jako tako zwęzki brak, jest tylko zaburzenie w zasysaniu powierza ale to chyba nawet dobrze gdyz powoduje lepsze mieszanie gazu z powietrzem. Na benzynie jade moze raz w miesiacu, tak tylko zapalam i zaraz zmieniam na gaz. Szkoda paliwa.
gorzej jest juz z jazda na benzynie gdyz mikser przeszkaza w powietrzu w przepływie (gaz go tyle nie potrzebuje do spalania) zwłaszcza ze mam w baku Vpowera 99 racing. Czuc ze to auto az chce a nie moze na benzynie. Za to na gazie lata normalnie jak na pb 95 ( chyba nawet równiej i ciszej)
Stwierdzono brak wolnego miejsca w skrzynce
bezpieczników oraz brak przełącznika w modelu Mk. V
z rocznika 2001 (silnik 1.3). Podejrzewam, że
podobnie może być w każdym innym Mk. V.
Jest za to 16 pinowe złącze diagnostyczne.
moje wegierskie MK3 ma podobnie, dodam ze zworka w kostce tez nie działa.
w jakich?
w nowych <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Tak sobie czytam i tak kalkuluje ...
Dobra, kto ma instalkę w silniku 1.0, albo co polecacie
do takiego silnika???
Może ktos ma namiary na jakiś dobry warsztat w okolicach
Bielska-Białej, lub Katowic???
Ja mam Autronica AL-700 za1750 i bardzo goraco go polecam. Ostatnie spalanie w trasie z maksymalnym załadunkiem i jeżdzie niezbyt oszczednej 100-120-140 kmh wyszło 6,64litra lpg. Poza tym auto jest dynamiczne i silne.
V max na gazie to 158 <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
w swiftach nie ma plastikowych kolektorów
teraz juz są <img src="/images/graemlins/NO.GIF" alt="" />
Na wstępie witam wszystkich suzimaniak's !.
Pytałem o stuki po wymianie paska rozrządu (temat:pasek
rozrządu z 18.08), ale to już historia. Po
depnięciu na 6800 chodzi jak zegarek (po 180 kkm)
. NOWY PROBLEM SIE POJAWIŁ. Moje autko to gti -
kanciak '88. Silnik chodzi równo (z nowym
paseczkiem roz.) NIE ZAŁĄCZA SIĘ WENTYLATOR, po
otwarciu klapy zauważyłem wodotrysk z dekielka
zbiornika wyrównawczego. MOJE PYTANIE: Co załącza
ten p...lony wentylator, który jest jego
bezpiecznik, przekaźnik. Sprawdzałem: silnik
elektryczny-chodzi, czujnik temperatury (ten w
bloku)-właściwa oporność, zasilanie jego o.k.(5V) .
W chłodnicy nie znalazłem stycznika temperaturowego
. CO DALEJ RATUUNKU
nie wim jak to jest w gti ale w wyglada ze 1.0 włacznik wiatraka jest obok czujnika temperatury. Niech mnie ktos sprostuje jesli sie myle
Witam, czy jest ktoś w stanie mi powiedzieć jakie
oznaczenia (wymiary) ma łożysko które jest w tym
elemencie napędu (1.3 GS '90r.) Muszę wymienić to
łożysko w ciągu jednego dnia (SS potrzebny na
codzień) i nie mogę najpierw wybić łożyska a potem
czekać na sprowadzenie nowego. Jeśli ktoś coś wie
to dajcie znać. Dzięki
czy swifty 1.0 tez to maja bo jeszcze nie udało mi sie tego znaleźć <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />
WD40 i heja.
tym WD40 na zawiasy to mozna sobie jedynie zaszkodzic. Po nim jeszcze wieksze luzy miałem i zaczeły pukać. WD40 cały syf wymyło i luz sie powiekszył. Teraz zalewam zawiasy gestym olejem i jest git