Gdy moje tico przyjechało z salonu do domu ,pamiętam dzwiek immobilisera. Zawsze "pikał" raz ,gdy przytykało się ten skórzany breloczek z pastylką w środku ,do deski rozdzielczej pod pokrętłem do
ustawiania wysokości świateł. Gdy auto gasiło sie ,immobiliser zaczynał pikać regularnie przez około 5 sekund i gdy przestał znaczyło to ,że już nie jest aktywny i samochodu nie odpalimy bez
ponownego przytknicia. Aktualnie brzęczyk nie działa od około 6 lat. Czy ktoś z forumowiczów wie jak ten brzęczyk naprawic?
A w ogóle immobiliser działa? Najlepiej poszukaj po przewodach czy coś się nie urwało/odpięło...
P.S.
A czy wiesz, że immo to nie jest wyposażenie producenta, tylko saloniarze dokładali? W związku z tym każdy może mieć inny immobiliser, co utrudnia pomoc na odległość <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />