To chyba nie rewelacja <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
klikać kto chce
A mówią, Suzuki albo nic <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
To chyba nie rewelacja <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
klikać kto chce
A mówią, Suzuki albo nic <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
dachowal nim
Z Giewontu qrna <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Syn rowa zwiedził z paroma obrotami ale tak strasznie nie wyglądał <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
kolejny etap ...
A co? walec go przejechał <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Ja też
Może by ankietę zrobić ile jest Swiftów w klubie Swifta <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Z zarządzaniem kadrami też jest nie za koniecznie. Kolegi syn (również byłego policjanta) ma wyższe wykształcenie (dwa fakultety: informatyka i zarządzanie i bankowość) i siedzi w dochodzeniówce w komisariacie i klepie umorzenia <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> Aha - jako podoficer <img src="/images/graemlins/zolta.gif" alt="" />
Czy ktoś może przypomnieć ile duży fiat potrafił
wyżłopać benzyny? Nie to panie co teo dzisiejsze
silniki, nie dość że moc mają większą, to jeszcze
są oszczędniejsze
Oj palił ci on palił <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
Średnio 10/100 na ssaniu 30/100 a ssanie ręczne i jak ktoś zapomniał to ło matko <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> Ale niektórym taksówkarzom palił 7,5/100 <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
żeby iść do szcztyna... Trzeba mieć wpierw wyższe
wykształcenie.
Popatrz co to się teraz porobiło <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
Za moich czasów szło się do Szczytna, później robiło się drugi stopień (mgr). A w latach 80-tych ubiegłego wieku do Szczytna to brali z łapanki <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> Wpadał kadrowiec do jednostki i łapał pierwszego z brzegu, który miał maturę. A po szkole albo d-ca kompanii w ZOMO albo Ubecja <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> Mi się udało <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
A ja kiedyś, zupełnie nieświadomie złapałem za pipę od ON i zacząłem lać do F125p. Z nieświadomości wyrwał mnie szejk z tej stacji benzynowej. Ale co wlane to zapłacone i Fiat pojechał. Weszło parę litrów ON reszta (ze 20) benzyny. Jeździł trochę zmulony i mocniej dymił ale pojechał <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
..a zostaniesz krawężnikiem
No to prawda. Ciężko obecnie awansować <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> Jak nie masz stanowiska oficerskiego to zapomnij o Szczytnie <img src="/images/graemlins/NO.GIF" alt="" />
No, zaraz nas <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> za spam <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
tak
Nooo <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Czyli ucz się pilnie <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
A czy OPP to Oddziały Prewencji Policji <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Moja szwagierka ma dziwny nawyk trzymania sprzęgła, jak
stoi na skrzyżowaniu (z włączonym biegiem)
Ciekaw jestem skąd ten <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" /> nawyk. Przecież na kursach uczą aby tego nie robić <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Może to odreagowanie na stres z okresu szkolenia <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Sprzedaj <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Nie będziesz pierwszy w tym klubie. A jak kiedyś wrócisz <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> to sobie taką furę kupisz, że ho ho a nie starego Swifta. <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Jak szukać to szukać. Proponuję sprawdzić również bębny i szczęki. Skądś się musi brać ten słaby ręczny. A gdy szczęki powiedziały <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" /> to może to być przyczyną tego uciekania paedału <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
A czy hamując silnikiem nie zużywamy bardziej silnika,
niż przy hamowaniu "na luzie"? /Oczywiście byłoby
to minimalne, ale jednak/
A ile masz obrotów przy hamowaniu silnikiem <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> Więcej czy mniej niż przy "pałowaniu" <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Czeski błąd.
A po czesku "plyn" to jest gaz <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
hahahaa ciekawe ile teraz razy będzie zdawała
Aż zwróci za poniesione przez WORD straty <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
Nawet nie, sam się zdziwiłem że przeszło bez żadnych
konsekwencji. Na tym łuku było jakoś wybitnie
ślisko, w każdym razie nie spodziewałem się że mnie
tak wypluje, na szczęście krawężnik ledwie musnąłem
i to samą oponą a nie felgą, więc tym razem było mi
darowane :-)
Faktycznie za darmo <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Ja kiedyś przyłożyłem Poldentem to miałem do wymiany felgę i półoś <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> Sama półoś 780PLN. Dobrze, że sam zrobiłem <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
A krawężnik nie bolał <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
No to popatrz jak kończą Ci co to lubią.
Lubią łamać przepisy, lubią się spieszyć, lubią szybko
jeździć.
No tak szybko to oni nie jechali (chyba <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />) Kierujący motocyklem popełnił jakiś błąd.
Ale to prawda, szybko na wyścigach na zamkniętej drodze z pełną asekuracją. Na drogach publicznych - zgodnie z przepisami (w miarę <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />) <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />