Jak jesteś sprawny manualnie, to możesz to zrobić bez
zdejmowania gaźnika, jeżeli robisz to pierwszy raz
to lepiej go zdemontuj, przynajmniej zobaczysz jak
wygląda.
Zrobiłem to bez zdejmowania gaźnika. operacja jest banalna. Jedynym problemem było to że zgubiłem sprężynę ale po prawie dwóch godzinach ją znalazłem a żadna inna i kilka dorabianych może i pasowało ale samochód gasł. Więc przy wymianie uważajcie żeby jej nie zgubić. W sumie nie zauważyłem żadnych zmian, ale zostało to wymienione. Pozdrawiam