Już Ci to raz pisałem. Ten silnik nie daje jakiś odczuwalnie lepszych osiągów od 2.0 (O ile pamiętam różnica wynosi 0,6s do setki na korzyść 2.3) Na dodatek ma dość negatywne opinie. Jest ich stosunkowo mało, a odsetek takich opinii jest spory. Zauważ, że mazdy z tym silnikiem są przeważnie najtańsze w swoim modelu. M6 mają niestety problemy z rdzą. Dopiero po lifcie ten problem nieco zaniknął. Zapraszam na nasze forum i stronę mazdaspeed.pl jeżeli jesteś zainteresowany nadal Mazdą. Jestem ogromnym fanem tej marki, ale wiem, że Mazda ma wady i że są też lepsze samochody
loockas
Posty
-
Którego mocnego kombiaka byście wybrali i dlaczego ? -
Którego mocnego kombiaka byście wybrali i dlaczego ?Za te kase nie kupisz sensownej Mazdy 6. Silnik 2.3 ma dość rozbieżne opinie jeżeli chodzi o awaryjność. Nie jeździłem, to się nie wypowiem. Ogólnie najmniej problematyczny jest 2.0 w benzynie i jeździ niewiele gorzej od 2.3.
Ja bym brał pod uwagę galanta (mmm Legnum najlepiej :D)lub Subaru Outback. No chyba, że nie potrzebujesz aż tak dużego kombiaka to może Impreza?
-
Fotoradary Straży Miejskiej i Gminnejmamy połowę lutego i cisza... myślę, że trafiło do /dev/null
-
Ale urwałłłłłłłłłłłNa prostej
drodze...Na drodze widać jest mokro... Nadmierna prędkość, gwałtowne wyprzedzanie i co najważniejsze - RWD. O spin'a nie trudno. Szkoda autka...
-
Oklejanie skuteraSpawanie sobie odpuść jak wcześniej nie robiłeś. Zywice właśie się od spodku nakłada. Można dookoła jeszcze nawiercić otwory by więcej żywicy weszło i nie pękało dalej. Poczytaj na forach blacharskich, to nic trudnego. Ja na dwóch tubkach poxipolu zregenerowałem popękaną dokładkę do zderzaka. Przetrwała 2 lata i poszła z samochodem do nowego właściciela.
-
Oklejanie skuteraFolie do oklejania są zwykle termoplastyczne. Bierzesz suszarkę do rąk i ładnie profilujesz folię do kształtu oklejanego przedmiotu. Oklejałem tak kiedyś elementy w samochodzie i wychodziło całkiem ładnie.
Co do pęknięcia to odpuść sobie kropelkę. Ja bym to zrobił na dwa sposoby. Pierwszy sposób to spawanie plastiku, nawet samodzielnie. Potem wyszlifować i będzie ok. I tak idzie do oklejenia. Jeżeli nie da się tego zgrzać w domowych warunkach, to użył bym żywicy czy włókna (takiego do zderzaków czy laminatu), a pod spód jakąś siatka lub bandaż na wzmocnienie. Znowu szlif, ewentualnie szpachelka do wyrównania, podkład i można oklejać. Kropelki i inne cuda prędzej czy później puszczą. Ostatecznie użył bym poxipolu. Kleiłem tym kiedyś dokładkę do zderzaka. Najpierw zrobiłem frezy na pęknięciu by więcej kleju wypełniło ubytek. Potem szlifowanie. I tu trzeba uważać z nadmiarem kleju, bo poxipol po wyschnięciu dość trudno się obrabia.
-
CB Radio + antena za 300 zł jakie wybraćTylko że nie ma na
allegro cb firmy omega. Antenki sirio są ale radyjek nieKolega chyba źle szuka
http://allegro.pl/radio-cb-farun-omega-wtyk-gratis-anl-4-generacja-i1979409076.html
http://allegro.pl/omega-cb-radio-wiele-za-tak-niewiele-i1982819205.html
http://allegro.pl/radio-cb-omega-nowe-fv-wro-i1982765336.html
http://allegro.pl/cb-radio-omega-wtyk-poznan-i1950052994.htmlodpuść sobie hustlera IC-100. Jak już chcesz antenę na magnes to weź AS-100 Sirio. Ja osobiście uważam, że z niskobudżetówek sirio robi jedne z lepszych anten. Ewentualnie jakiegoś Lemma poszukaj, ale to bardziej montażówki. Dla mnie do 1m na pierwszym miejscu zawsze będzie jednak Omega 27.
W poprzednim aucie ten zestaw wyglądał tak i działał jak marzenie:
-
CB Radio + antena za 300 zł jakie wybraćDołóż z 30zł. Kupisz za to radio Omega z bardzo skutecznymi filtrami NB. Do tego antenka Sirio AS-100 jeżeli chcesz magnes lub Sirio Omega27 jeżeli montażową (jest rewelacyjna). Miałem taki zestaw w maździe MX-3 i działało to jak marzenie. Do seata kupiłem te samą antenę, ale radio dałem się skusić na MTECH Legend i jestem nieco rozczarowany.
-
Fotoradary Straży Miejskiej i GminnejSM/SG itp. nie ma obowiązku przesyłania zdjęcia
Masakra...
Jutro wysyłam pismo. Pochwalę się jak otrzymam odpowiedź.
-
Fotoradary Straży Miejskiej i GminnejOk... skleciłem coś takiego:
Cytat:
Zgodnie z art 78 ust. 4 wyrażam szczerą chęć współpracy w ustaleniu sprawcy wykroczenia. Załączona fotografia wykonana urządzeniem Multanova 6F w dniu XXXX o godzinie XXXX jest nieczytelna. Zdjęcie wykonane od tyłu pojazdu skutecznie uniemożliwia mi wskazanie kierującego pojazdem. Moje wątpliwości budzi również obecność drugiego pojazdu jadącego w tym samym kierunku, na zdjęciu zasłoniętego białym prostokątem. Ze specyfikacji technicznej urządzenia Multanova 6F wynika, iż urządzenie nie ma możliwości wykonania pomiaru dwóm pojazdom na jednym zdjęciu. Pragnę również zwrócić uwagę na brak załączonej kopii świadectwa legalizacji urządzenia rejestrującego. Z moich informacji wynika, że podanie tylko okresu ważności świadectwa legalizacji nie jest wystarczające z punktu prawa.
Reasumując, nie chcąc się narazić na zarzut poświadczenia nieprawdy, na podstawie dostarczonej fotografii nie jestem w stanie rozpoznać kierującego pojazdem. Dlatego wykonuję wprost dyspozycję art. 78, ust. 4 i podaję w załączonym dokumencie dane swoje i żony jako osoby którym samochód w tym dniu został użyczony. Osoby które wskazuje są właścicielami pojazdu. Zgodnie z unijnym rozporządzeniem samochód osobowy nie ma obowiązku posiadania urządzeń rejestrujących czas pracy kierowców dlatego w tym wypadku wskazanie osoby kierującej w tym dniu spośród tych dwóch wymienionych jest niemożliwe.
Chcąc doprowadzić do szybkiego rozwiązania problemu proszę Straż Miejską o dostarczenie fotografii w lepszej jakości, wyższej rozdzielczości, z widoczną twarzą kierowcy oraz bez uwiecznionych innych pojazdów budzących wątpliwości co do poprawności wykonanego pomiaru. Wtedy będę mógł jako właściciel pojazdu spróbować zidentyfikować kierowcę. Proszę też o udostępnienie kopii świadectwa legalizacji urządzenia rejestrującego z dnia zdarzenia.
-
Fotoradary Straży Miejskiej i GminnejKoszty sądowe to
78zł, jeśli masz najmniejszy cień szansy, że wygrasz, to nie przyjmuj mandatu.
Problem tylko w tym, że będziesz musiał stawić się w sądzie w rejonie którego doszło
do rzekomego wykroczenia. Za 100zł nikt pół Polski nie będzie do sądu jechał, więc
straż wiejska zarabiaDlatego mam zamiar odpowiedzieć na ich pismo i podać to o co proszą, ale w zgodzie z prawem. Czyli nie mam zamiaru podać kto jechał tym autem, bo nie o to pytają powołując się na paragraf, ale o to komu auto zostało użyczone. Liczę, że sprawa trafi najpierw na policję, a potem do sądu. Do sądu by trafiła gdybym odmówił przyjęcia mandatu bez podania komu użyczyłem samochodu. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
-
Fotoradary Straży Miejskiej i GminnejGdyby moja lub zony twarz była widoczna na foto to pewnie bym się nie wygłupiał. Ale w tym wypadku? Co mi szkodzi zagrać trochę. Tym bardziej, że wskazanie dwóch właścicieli jako uzytkujących samochód w tej samej chwili jest zgodne z prawem. Wydaje mi się, że skoro zdjęcie jest od tyłu i nic na nim nie widać, to SG ma za zadanie mi lub żonie udowodnić winę, a nie ja im swoją niewinność. Wierzę, że będzie ok. Raz się dałem jak widać nabić w butelkę. Drugi raz spróbuje powalczyć. Na pewno sensowniej i bardziej odpowiedzialnie jest próbować walczyć w zgodzie z paragrafami niż olać ich ponaglenia. Wtedy sąd pewny. Póki co wg ludzi obytych w prawie większość argumentów stoi po mojej stronie. Cały pic w tym, żeby nie skończyło się to sądem lub wezwaniem na miejsce zdarzenia. Wtedy sprawa przestaje się opłacać.
-
Fotoradary Straży Miejskiej i GminnejWitam kolegów. Chciałem poznać Wasze zdanie na temat fotoradarów używanych przez SM i SG. Zanim się wypowiem opiszę Wam moją historię.
W sierpniu br wybrałem się nad nasze kochane, polskie morze. Do Kołobrzegu. Jakieś 3 dni po powrocie dostaje list polecony ze Straży Gminnej w Rzeczenicy. Fotka z fotoradaru. Przekroczenie o 22km/h (72 na 50). 200zł i 4pkt. Zdjęcie zrobione od tyłu. No cóż. Nie chciałem za bardzo kombinować. Mailowo udało mi się wynegocjować z SG mandat o kwocie 100zł i 4pkt i go przyjąłem. Trochę się zdziwiłem jednak. Jechałem w aucie razem z żoną i kolegą, który zna te strony i cały czas staraliśmy sie utrzymywać dozwoloną prędkość. Na dodatek przed nami jechał kolega na pobliskich rejestracjach i mandatu nie dostał. No cóż. Może się zagapiłem ja czy żona i nas ustrzeliło w plecy. Trudno. Winę wziąłem na siebie.
Dzisiaj dostaje list polecony ze SM w Bobolicach... Myślę WTF? Przecież od wakacji tam nie byłem. Drugie zdjęcie z fotoradaru z tego samego dnia co Rzeczenica No myślałem, że padnę. Po raz kolejny zdjęcie zrobione od tyłu. Tym razem na owym zdjęciu jest jeszcze inne auto przede mną (zasłonięte białym kwadratem). Prawdopodobnie to auto kolegi, który jechał przede mną. Tym razem 67/50 więc 100zł i 2pkt. Nie mam zamiaru tym razem popuścić.
Zdjęcie z Rzeczenicy było od tyłu wiec kierowcy nie widac. Przyjałem go jednak z punktami na siebie. Teraz znowu mam zdjęcie od tyłu. Zamierzam skorzystać z prostego rozwiązania, ale o tym za chwilę.
Stra(sz)aki w swoich papierkach lekko naginają prawo. Proszą o przyznanie się lub wskazanie WINNEGO. Otóż zgodnie z prawem ja mogę tylko wskazać osoby, którym POWIERZYŁEM auto w tym okresie. Nikogo nie muszę oskarżać, tym bardziej siebie. Na dodatek na zdjęciu jest inne auto i nie dostałem kopii legalizacji fotoradaru.
Jako, że auto jest na mnie i na żonę zamierzam oświadczyć, ze w tym dniu powierzyłem samochód sobie i żonie. Co jest zgodne z prawdą. Nie mam obowiązku prowadzenia księgi czy tachografu więc nie wiem kto jechał w tej wsi autem. Żona oświadczy, że auto użyczyła sobie i mnie. Auto prowadziliśmy zamiennie, co kilkadziesiąt km. Ciekawe komu w tym wypadku należy się mandat?
Mam również pewne podejrzenia co do samej autentyczności tych pomiarów. Odległość czasowa między mandatami to godzina. Odległość między tymi punktami to 48km. Wychodzi prędkość ~50km/h. Wiem, że to ogólne wyliczenie, ale wychodzi na to, że przeginaliśmy z prędkością tylko na tych radarach. Dodajmy do tego fakt, ze jechaliśmy z kolegą, który zna teren i kazał nam się ostro trzymać przepisów. Wszyscy troje patrzeliśmy na pobocza w fotoradary... Raz mogliśmy nie zauważyć radaru, ale dwa? No nic... może i tak było, ale czytając od 3 godzin różne fora prawne wychodzi, że nie tylko ja mam wątpliwości.
O Białym Borze, Rzeczenicy można się dowiedzieć więcej w programach typu uwaga czy turbo kamera. Przeciwko władzom Białego boru juz toczy się postępowanie śledcze. To samo mam nadzieje będzie czekać kolejne wsie.
Wg mnie to jest absurd, że władze miejskie same mogą na własny użytek korzystac z fotoradaru i zarobione przez niego pieniądze przeznaczać na własny budżet. Przecież to śmierdzi przekrętem z kilometrów. Jak widać zwiększenie władzy SM/SG było błędem. Ze statystyk reporterów TVN wyszło, że 90% interwencji SM/SG w tych rejonach dotyczyło wykroczeń drogowych. Przepraszam ale czy założeniem SM/SG nie było czasem pilnowanie porządku w miastach i pomaganie mieszkańcom. Wychodzi na to, że zamiast być pomocą dla policji stali się konkurencją i ostro wygryźli policje z dbania o porządek w ruchu drogowym.
Jeżdżę od 6 lat. Ok 20-30kkm rocznie. Nigdy nie dostaliśmy z żoną mandatu z fotoradaru panstwowego. A tu pach... dwa w godzinę od stra(sz)aków wiejskich. Moim celem nie jest próba cwaniakowania dla ominięcia kary. Po prostu za dużo w tym wszystkim niejasności i podejrzeń. Niech mi ktoś powie dlaczego 90% zdjęć z tych fotoradarów to zdjęcia od tyłu? A przy podawaniu więcej niż jednej osoby upoważnionej do prowadzenia auta ze zdjęcia lub przy braku możliwości wskazania takiej osoby SM/SG sugeruje zabrać winę na siebie jako kierowca i zapłacić WYŻSZY mandat bez punktów? No niech mi ktoś powie, że to nie jest celowe zagranie by nabić własną kieszeń. Z moich obserwacji wynika, że SM/SG robi co może by tylko "klienta" załatwić osobiście. Rzadko kiedy oddaja sprawę w ręce policji, a później sądu. Wtedy już kasa nie trafi do nich... I taki mam zamiar postąpić. Mam nadzieje, że sami zrezygnują lub oddadzą sprawę policji, a wtedy zapłacę mandat uczciwie, na konto państwa. Chociaż dalej nie poczuwam się do winy, bo autentycznie nie wiem kto wtedy prowadził ten samochód.
Chętnie poczytam Wasze opinie na ten temat.
-
Kupno używanego samochoduPodesłałem ten link do supportu otomoto...
masakra.
-
Podróż życiaEee... Podróż Życia to jest złombol... Jedno z moich większych marzeń motoryzacyjnych. Może kiedyś się uda...
To musi być fantastyczna przygoda... Ekipe juz w zasadzie mam. Pozostaje zebrać fundusze na pojazd i doprowadzenie go do stanu by przejechał te kilka tys km.
Chłopakom z tej Nysy również gratuluję. Naprawdę fajna przygoda... zazdroszczę
-
30km/h w zabudowanymZresztą 175/50 R 14 nie wystają jeszcze poza obręb...
Przecież to od ET i szerokości felgi zależy... Znajdę Ci felgi 12", które wystają poza obrys samochodu...
-
Kolejny raz z cyklu.. co kupić za ok 22kpln.- Seat Toledo też
się przewijał,ale jakoś środek nie bardzo... - Skoda Octavia I (
dużo modeli ma tylko 2 poduszki )
Toledo brzydsze od Octavi I? Poszukaj dobrze z Toledo, to trafisz w takiej wersji. Fotele skóra naturalna + alcantara. Boczki drzwi również alcantara. Oczywiście skórka na kierownicy i biegach. Do tego fotele grzane z regulacją el i pamięcią. Polecam też silnik 2.3 V5. Jestem bardzo zadowolony.
Mimo wszystko w Twoim budżecie celowałbym w Lexusa IS200 lub Impreze GD. To były moje typy, niestety miałem o kilka tysięcy za mało i skończyło się na pospolitym Toledo. Chociaż na wyposażanie i egzotyczny silnik pozwoliłem VAG ma swoje plusy, bo części tanie. Ale są to niestety nudne autka jakich pełno na naszych drogach. Ja już przywykłem Chciałem sedana/hb, bo coupe miałem 4 lata i teraz chciałem coś innego.
Z IS powinieneś być bardzo zadowolony. BMW E46 też nie jest głupim pomysłem...
- Seat Toledo też
-
czy warto? wasze opinieza te kase jakbyś nie kombinował i tak kupisz nastolatka. Żartobliwie powiem, że co nie kupisz i tak będzie to bagno. Więc jak się ładować w bagno to konkretnie Weź sobie poszukaj jakiejś Hondy Civic V (może i VI)? Mazdy 323(F), czy nawet MX-3 lub MX-6 jeżeli podobają Ci się coupe. Ja bym jeszcze rozważył Misia Colta, Swifta z 1.3, Celice i pewnie wiele innych aut, które pomimo wieku oferują niezłą przyjemność z jazdy. Mamy 2011r. Co z tego, że samochód będzie z 94r czy z 97r?
Najsensowniejszym wg mnie wyborem pod względem zachowania ekonomii będzie na pewno Civic. Corse to ja bym co najwyżej żonie kupił, chociaż chyba by jej się nie spodobała...
-
Kupno używanego samochoduPo drugie - auto na
niemieckich, nie wyjazdowych blachach? Dziwne.Pod warunkiem, że to tablica
Ja kupiłem auto na tablicach "na niby". Bardzo znany przekręt handlarzy. Numery podróbki odpowiadają prawdziwym numerom wyrejestrowanego auta. Na papierach miałem informację, że auto przyjechało bez tablic. Jedyne co przemawiało za tym handlarzem bym kupił to auto, to FV i w tym momencie akcyza, a nie umowa "na niemca". No ale kombinują jak mogą. Prawda, że wygląda wiarygodnie?
-
Kupno używanego samochoduMoże społeczeństwo lekko zmądrzało i doceni szczerość.
I doceniło... Mazdę sprzedałem w 12h po wystawieniu ogłoszenia na forum mazdy. Miałem dwóch zdecydowanych klientów. Na allegro nawet nie zdążyłem przygotować ogłoszenia