otóż sprawa wygląda tak
wjeżdżając na parking nie zauważyłem bryły lodu
no i sie mi cholera zderzak zdewastował albo raczej nie zderzak tylko
korozja zdewastowała uchwyt ktory ten zderzak trzymał i po ciosie od
wspomnianej
bryły lodu mi sie zderzak lekko obsunoł z prawej strony
i nic go przy blotniku nie trzyma
teraz pytanie jakie są szanse że przy normalnym użytkowaniu z czasem
spadnie ?
[color:"red"] Nie masz się co bać - nie spadnie, będzie tylko brzydko wyglądał. Do błotnika był przytwierdzony na takim plastikowym pasku, który wsuwał się w odpowiednie miejsce w zderzaku [/color] .
jesli sie nie myle to sam zderzak jest przykręcony w co najmniej 4 miejscach
??
ma ktoś moze fotkę ? jak to japonce wykombinowali bo z czasem bedzie trzeba
zdjąć i naprawić a chcialbym wiedzieć czego sie spodziewac
[color:"red"] Zderzak jest przykręcony na 4 śrubach. Łączą metalowe wzmocnienia zderzaka z podłużnicami samochodu. Nakrętki 14. Dostęp od dołu. Oprócz tego trzyma się na kilku kołeczkach plastikowych od góry. Najłatwiej zdjąć cały - nie rozkładając go na część górną i dolną. Jak demontowałem mój po stłuczce, to popełniłem ten błąd.[/color]