Bo masz jedynie 3 cylindry w silniku.
limciu
@limciu
Najnowszy post utworzony przez limciu
-
RE: Czemu się trzesie
-
RE: Pękł zbiornik paliwa (bak)
No i wytargowałem na 70 zł. Na tym szrocie kupuję od lat, sprzedają też na Allegro i niestety ostatni raz (z rok temu) zrezygnowałem z zakupu u nich, bo było za drogo. Ale teraz podobno nie nadążają z rozbieraniem aut. codziennie średnio mają po kilka kolejnych, za które płacą po 300 zł. Może dlatego zeszli z cenami. Muszę tam się wybrać drugi raz - na dłużej, żeby pomyszkować.
-
RE: Pękł zbiornik paliwa (bak)
No koleś przegina z tymi kosztami wysyłki... Nie spojrzałem na koszty
wysyłki
Ale jakbyś za 100 pln kupił na jakimś szrocie to za wysyłkę nie zapłaciszWłaśnie znalazłem na szrocie 5 km od domu za 80 zł. Mają 3 sztuki. Jutro jadę kupić. Może jeszcze coś starguję ? Ceny poszły w dół (kryzys), a Allegro bez zmian.
-
RE: konkretne pytanie o lozyska
Ja za lozysko dalem 95pln dokladnie, za wymiane 60pln. W innym serwisie
chcieli mnie skasowac za wymiane lozyska 100pln od sztuki i mowili, ze
oba do wymiany (troche mi sie nie chcialo wierzyc, ze od razu OBA
padly).
No dobra, a jakiego mechanika mozecie polecic na Grochowie lub Woli (Wawa)?Mieszkam w bardzo biednym mieście, to i ceny mamy przystępniejsze. Poza tym to blisko granicy i pełno szrotów wokoło z jeszcze niższymi cenami.
-
RE: Pękł zbiornik paliwa (bak)
Naprawiłbym odpowietrzenie, a bak kupiłbym na alledrogo może nawet z
działającym odpowietrzeniem... Nigdy bym już nie zaufał
łatanemu/lutowanemu/klejonemu zbiornikowi paliwa.
np. taki
Myślę, że nieco ponad 100 zł za święty spokój to nie jest dużo - czasem
więcej paliwa wycieknie przez dziurę w baku100 zł bak i 100 zł przesyłka to razem 200 zł. A auto niewiele więcej warte.
-
RE: Pękł zbiornik paliwa (bak)
wszystkie swifty sycza przy odkrecaniu korka paliwa wiec to raczej nie to,
mozne ktos Ci przykrecil bak nierowno i naprezenia byly?Chyba to nie to - jakby ktoś nierówno przykręcił, to by pękło przy mocowaniu, a u mnie pękło na samym dole. Poza tym chyba od wyprodukowania - nikt nie ruszał baku - bo i po co ?
-
RE: problemy z zapłonem
A ja miałem coś takiego w Fiacie Tipo 1,6 DOHC. Ten typ też ma staroświecki rozdzielacz jak w Swifcie. Objawy identyczne. Okazało się, że była jakaś wilgoć w kopułce na ściankach i tamtędy zwiewała iskra. Pomogła operacja przy użyciu chusteczki higienicznej (bo to miałem akurat pod ręką). Sucha szmata też będzie dobra.
-
RE: konkretne pytanie o lozyska
U mnie po wymianie pierwszego przedniego łozyska minął rok i jakieś 20 tyś km zanim zaczęło szumieć drugie, więc bym się za bardzo na Twoim miejscu nie śpieszył. Poza tym za łożysko (JC) i robotę w serwisie JC nie zapłaciłem nawet 100 zł. Jeśli dobrze pamiętam to chyba 80 zł.
-
Pękł zbiornik paliwa (bak)
Właśnie wróciłem od auta (Swift Mk3 1.0 GL 3D) i jestem w lekkim szoku - więc się podzielę, bo może komuś się przyda.
Od pewnego czasu mój świstak coraz więcej palił (tak myślałem) - dochodził już prawie do 8 litrów. Jest zima, mieszkam w górach więc pomyślałem że taka karma.
Ale był pewien niepokojący inny objaw - czasami śmierdziało paliwem. Najpierw minimalnie i z rzadka, ale ostatnio coraz bardziej. Poza tym śniegi stopniały, a zużycie paliwa zamiast maleć - dalej sukcesywnie rosło.
Zacząłem podejrzewać jakąś nieszczelność, ale myślałem raczej o przewodach paliwowych, czym podzieliłem się z małżonką.
Żona zwykle do pracy (Statoil) jeździ Baleronem, ale że ostatnio mało było w nim paliwa, to na nocki brała Swifta. Oni tam przed stacją mają wręcz sterylną czystość, więc szybko zauważyła plamę pod autem (zajrzała, bo jej zapachniało- a oni tam są wyczuleni). Wyczaiła, że kapie z baku.
Dzisiaj pokazała mi i rzeczywiście - kapało - jedna kropla tak co kilkadziesiąt sekund.
Swift ma 16 lat, więc pewnie bak przerdzewiał - pomyślałem.
Znajdę dziurkę i zalepię poksiliną.
Jak wjechałem na kanał, to okazało się, że w tym miejscu co kapało blacha jest piękna-srebrzysta - ani śladu rdzy (po zdrapaniu czarnej mazi). Nie ma też dziurki.
Zacząłem drapać dalej - dodrapałem się kilka centymetrów dalej - aż siknęło. Musiałem ekspresowo organizować patelnię, żeby łapać paliwo.
Okazało się, że pod zabezpieczeniem antykorozyjnym, nieuszkodzonym, bak pękł, a pęknięcie ma ze 3-4 cm.. Póki było zakryte - kapało - teraz sika.
Nie było zewnętrznych uszkodzeń, więc to nie było raczej od zewnętrznego uderzenia. Podejrzewam, że przyczyną była zmiana ciśnienia. Teraz sobie przypomniałem, że kiedyś jak chciałem zatankować i odkręcałem kurek to słyszałem syk. Myślałem, że ten typ tak ma - ale to był pewnie zatkany przewód odpowietrzający bak. Bak był zamkniętą puszką i w miarę upływu paliwa kurczył się. Potem (przy tankowaniu) się rozkurczał i tak w kółko przez parę lat. Od tego blacha uległa zmęczeniu i pękła. Taka jest moja teoria.
Tak więc trzeba dbać o przewód odpowietrzający bak !!! Zawłaszcza w aucie które ma bak metalowy.
Przy okazji - może ktoś ma niepotrzebny bak w dobrym stanie i po przystępnej cenie?
Na razie zalepiłem to poksiliną, ale nie sądzę by długo wytrzymało. Może starczy chociaż na dojechanie do warsztatu. -
RE: Klapa bagażnika 3d i 5d
No to Was dodatkowo pocieszę. Inna jest również przednia szyba w 3D od tej z 5D. Zdaje się, że jest o 2 cm wyższa, co oznacza, że 3D jest bardziej opływowy, bo ma bardziej pochyloną szybę przednią. Dowiedziałem się przez przypadek - przy okazji wymiany przedniej szyby na nową (miałem pająka). Do tego czasu myślałem, że z przodu 3D od 5D niczym się nie różnią.