No i lipa płytę kleiliśmy już trzeci raz. Wczoraj nowa płyta została podparta drugą płytą (dodatkowe dociśnięcie płyty) i zobaczymy co będzie jak tam dzisiaj przyjdę. Ogólnie to płyta początkowo siada później tak jakby odchodziła w niektórych miejscach i luzuje się połączenie na plackach, które się "rozciągają"
Z rzeczy wykonanych:
1. dodatkowe gruntowanie
2. nowa płyta
3. zmiana gęstości mieszanki kleju
4. dościśnięcie płyty przez oparcie o nią drugiej
a i w kwestii informacji placki za każdym razem są klejone zaraz po rozrobieniu kleju i płyta dociskana do ściany. Nie wiem tylko czemu płyta odpada tylko w tym jednym miejscu, a zaczynam już mieć jej dość. W ostateczności wywalę tą płytę i zrobię sobie wnękę <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> z półeczką