Na pewno większa jest radość ze sprzątania samemu.
Ale nie zawsze jest na to czas najzwyczajniej w świecie.
Dlatego dosyć często korzystam z myjni (raz na1-2 tygodnie) i sprzątania (raz na 1-1,5 m-ca)
Na pewno większa jest radość ze sprzątania samemu.
Ale nie zawsze jest na to czas najzwyczajniej w świecie.
Dlatego dosyć często korzystam z myjni (raz na1-2 tygodnie) i sprzątania (raz na 1-1,5 m-ca)
A czy przypadkiem nie ma nadal czegoś takiego jak karta motorowerowa dla nieletnich ? Bo chyba tylko osoby pełnoletnie mogą jeździć skuterami bez żadnych uprawnień
Zobacz sobie ten wątek :
http://autokacik.pl/showthreaded.php?Cat...0#Post280495411
Ładny i w klekocie
hehe a punto to nie jest fiat?
Ale argument żeby nie brać tylko z powodu takiego że to Fiat to po prostu <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />
Rodzice nie przywiazuja wagi do marki auta. Juz sa
zdecydowani na Fiata wiec juz ich nie namowie na
inne auto.
Ale ja popieram wybór PII, byle tego przed liftem bo późniejszy to paskud <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Ale o czym jest temat? O Fiacie punto chyba? O tym
rozmawiajmy.
No tak ale to nie ja wyjechałem z hasłami żeby nie brać Punto II bo to Fiat
Jesli jakies obiegowe opinie istnieja, to z nieba sie
nie wziely..
To czemu nadal uważa sie pancerwageny za szczyt bezawaryjności skoro od dłuższego czasu auta te mocno się psują ?
Ludzie jadą na opiniach sprzed wielu lat.
ja polecam to forum :
http://fiatpunto.com.pl/index.html
Też polecam to forum <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
A co do usterkowości - wbrew obiegowym opiniom to jak egzemplarz był dbany przez właściciela to wcale nie są gorsze od "uznanych" marek...
Ostatnio widziałem raport TUV gdzie passat był kilkanaście miejsc za Alfą 156 uznawaną przecież za awaryjne auto...
Troszke inne zawieszenie co prawda, ale jezdzilo po
drogach Austrii - i co ? Zawieszenie do wymiany
bylo cale po wcale nie duzym przebiegu ... 50kkm
Pytanie czy ten przebieg to 100% pewny ? Bo wiele aut ma małe przebiegi po przekroczeniu polskiej granicy.
Druga sprawa - spotkałem się z wieloma przypadkami że auto jeżdżące całe zycie za granicą bardzo szybko po tym jak zaczyna jeździć po Polsce ma zawieszenie do roboty.
No i jeszcze jedno - jak koszty zrobienia zawieszenia w porównaniu do innych marek się mają ?
Niedawno rozważałem zakup takiego autka (zanim zdecydowałem się na nowe) - zbiera wbrew pozorom bardzo dobre opinie. Jednak polecał bym silnik 1,9 JTD - znacznie bardziej udana i bezawaryjna konstrukcja.
czy jak mam już wbite to nie musze wozic papierów na
gaz?
Nie - papiery tylko będziesz potrzebował zabierać na przeglądy okresowe
Widziałem też gdzieś w sieci filmik (też od angoli) jak
jeden gościu z tylnego siedzenia, bez pasów, zabił
kierowcę i pasażerów z zapiętymi pasami
No i potem ktoś powie że zapięte pasy nie uratowały życia kierowcy <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Ale Swift jest mniejszy, lżejszy i ma kilkaset centymetrów mniej pojemności <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
Powiem tak - W Carinie 2.0 (ale nie na sekwencji) spalanie gazu na poziomie 12-13 l po mieście było normalne.
W zasadzie przy sekwencji nie powinno wogóle być zapachu gazu.
A już na pewno nie spod maski
Chodziło mi o urządzonka automatycznie włączające światła. Miałem w Mondeo (dołożyłem sam) - wygodna sprawa
Ja do tego dokładam jeszcze zapalenie świateł tuż po
uruchomieniu silnika - te czynności wykonuję
automatycznie
Niektórzy mają automatyczne włączanie <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
A co z Fordem? Toyota była za mała, Ford w sam raz, a
Fiat? Ma w bagażniku kompaktor?
Toyota nie była za mała tylko potrzebowałem wtedy kombi. Poza tym koszt doprowadzenia jej do użyteczności (wydech, rozrząd, zawieszenie, wyrobienie papierów do gazu) zbliżał się do wartości auta <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
Ford był ok ale zmieniliśmy nieco profil firmy w związku z otwarciem drugiej i przestał być potrzebny. Po pół roku wożenia powietrza za tylnymi siedzeniami stwierdziłem że to bez sensu, tym bardziej że i tak chcieliśmy kupić coś fabrycznie nowego.
Swoją drogą gratuluje zakupu, Grande Punto bella auto,
ale nowe Bravo bardziej bella.
Bravo jest najbardziej bella, ale niestety różnica w cenie była za duża by się pokusić o nie. Może w przyszłości <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" />
Świat się przewrócił do góry nogami... Toyota, Ford,
Fiat. Z reguły kolejność jest odwrotna
Zależy co jaki producent oferuje- i w jakich cenach.
Toyota nowymi modelami odstrasza mnie ze względu na dyskusyjną jakość i wysokie koszty serwisowania.
Fiat po przekalkulowaniu okazał się najrozsądniejszy <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
No i bedzie mial sprawe w sadzie o nieumyslne
spowodowanie smierci...
I tak pewnie upiecze mu się jak Otylii <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
Z wymienionych przez Ciebie znam Klebera HP2 i bardzo dobre mam po nim wspomnienia. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />