Nieraz też u mnie czuć szarpnięcie przy ruszaniu (ale nie jest to regułą). Trzeba chyba po
prostu delikatnie operować sprzęgłem, jego skok jest niewielki w porównaniu do innych aut.
zgadza się ale wina nie lezy po stylu mojego puszczania sprzęgła. co bieg to jest takie uderzenie a w zawieszeniu luzów nie ma i to mi własnie kończy przeguby ok 10kkm i oba chrupią ( zero piszczenia , palenia itd.)