Rejestracja była SBE (czyli Będzin) ale z boku miała nr i napis CZELADŹ <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Posty napisane przez horn9
-
RE: Zauważone na ulicy...
-
RE: progi w tico
Słowo się rzekło...
Dziś ok godziny 15.15 na liczniku mojego samochodzika pojawiła się jedynka z przodu a za nią same zera <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />
Jubileusz to wielki... natepny to chyba same jedynkiCiekawe czy ticuś doczeka się dwójki z przodu i samych zer...
-
RE: Alarm
Ja bym wyłaczył alarm (tzn tak na pilocie) a potem wyłaczył akumulator i wtedy demontował alarm <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
RE: Zauważone na ulicy...
Co do ciekawych ticolotów na drodze, to ostatnio widizałem tico TAXI... w dodatku taksówkarzem była kobieta <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Jak dobrze pamiętam, rejestracja wskazywała, że to tico było z Czeladzi
-
RE: hamulec i luz
Ja mam nieco inny problem ale w sumie podobny.
Tzn. jak wejdę dość ostro w zakręt (z piskiem i dużym przechyłem budy) to słyszę, że coś trze.... wydaje mi się, że to trze koło o nadkole... czy to mozliwe? A może przyczyna jest inna... ma ktoś pomysł?
-
RE: progi w tico
Witam. Ja mam autko '97 i na razie nie zauważyłem na progach nic niepokojącego. Nie znam się za
bardzo na cenach usług blacharzy, ale 700 to trochę sporo (napisz tylko czy to cena za samą
usługę czy z materiałem). Moje auteczko dwa miechy temu osiągnęło tą magiczną cyferkę.
Pozdrawiam.700 zł za robociznę i materiał (progi). Bo niby jak to liczył to powiedział, że za robociznę od strony trzeba liczyć ok 250 zł + 50-60 zł próg, czyli wychodzi 300-310 zł za stronę.
Byłem też u innego blacharza i jak on krzyknął ceną to myślałem, że zemdleję.... chciał 1200- 1500 zł.Ale narazie to moje łatanie wygląda dość dobrze nawet jak na taką amatorzczyznę (jestem z siebie dumny). Tylko mam jeden problem, te plastiki co zasłaniają otwory wylotowe z progów teraz są za małe... wcześniej trzymały się na rdzy jakoś a teraz te otwory są większe i nie wiem co z tym zrobić. Czy szpachlować tak, żeby otwór był więlkośći plastioku (to będzie trudne) czy jak to zrobić...
W ogóle w najbliższym czasie mam zamiar kupić bitex i pomalować podłogę (chyba progi też przemaluję). Co o tym myślicie?
-
progi w tico
Witam wszytskich po dłuższej przerwie. Długo tu nic nie pisałem, ale często zaglądałem i czytałem Wasz posty
Dziś walczyłem z progami w moim autku... niestety troszkę pogniły i zrobiły się trzy dziury. Zaczełem od oczyszczenia, potem szpachlowałem a na końcu wszystko zamalowałem farbą kauczukową <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> Ciekawe czy da to jakiś efekt i na jakiś czas zabezpieczy przed postępującą korozją.
Wymieniał może ktoś z Was progi?- jeżeli tak to ile za to zapłaciliście? Bo ja ostatnio pytałem się o to u blacharzy i najmniejszą cenę jaką usłyszałem to 700 zł bez lakierowania.
W ogóle jak wygląda sprawa z Waszymi progami?- też gniją i pojawiają się dziury?Chcę się też pochwalić... może jutro, albo pojutrze na liczniku mojego ticusia pokaże się jedynka z przodu i same zera za nią <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Pozdrawiam...
-
RE: [OT] Moj silnik?
Właśnie wysłałem zapytanie do sprzedającego... czy te zdjecie ukazuje jego silnik czy jest zdjęciem przykładowym. Ciekawe co odpisze <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
A co do tego silnika na zdjęciu to naprawdę cacuszko... podziwiam i zazdroszczę! <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
-
RE: jak zamontować koło zapasowe
Ja także witam.
Moja jedyna sugestia, to to, że była kiedyś reklama: co kropelka kleju sklei, żadna siła nie odklei. Może to jest sposób <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
-
lusterko wewnętrzne
Mam takie problem z lusterkiem wewnętrznym:
- drga mi ono... chyba nie ma tego wspornika, jest takie plastikowy cypelek ale na nim powinien być chyba taki łacznik między szybą a nim. Czy mam rację?
- nie mogę zmienić "kątu" lusterka za pomocą tego dolnego "przełacznika". Poprostu jest on urwany.
Jak mogę poradzić sobie z tymi ustrkami- głownie chodzi mi o ten 2-gi problem, bo z pierwszym dam sobie jakoś radę. Czy te lusterka są w ogóle do otwarcia... bo miałem je zdjęte, ale nie miałem pomysłu jak je ewentualnie otworzyć a nie chciałem je bardziej uszkodzić.
Szukałem na ten temat na forum ale nic na ten temat nie znalazłem... oprócz innych ciekawych dosyć wątków (znowu się naczytałem i dowiedziałem nowych rzeczy) <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
Z góry dzięki za pomoc
-
RE: Koszty naprawy po stłuczce
No to już za niedługo bedziesz nim śmigał- już chyba nie pożyczysz auta cioci <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
Też jestem ciekaw jakie bedą efekty- pochwal się. U mnie po naprawie w sumie nic nie poznać... jedynie nie wymienili tego plastiku co jest w bagażniku na nadkolu i jest pęknięty... ale to szczegół <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
A co do tych żarówek to ja bym sięchyba nie kłócił- bo bym był szczęśliwy, że w ogóle auto jeszcze dało się "uratować" a nie zostało spisane na starty. A co do tych żarówek to serio są takie dobre? Gdzie je kupiłeś i za ile?
-
RE: Koszty naprawy po stłuczce
Słuchaj, a byłeś przy oględzinach? Bo mój stoi w Zabrzu w warsztacie. Podałem PZU namiary na
miejsce, gdzie jest auto, a te sk... mi nie są w stanie powiedzieć kiedy będą te oględziny- ale najwcześniej w poniedziałek.
Nie byłem na oględzinach, bo też dokłądnie nie sprecyzowali kiedy rzeczoznawca się zjawi.
A słuchaj zabrali Ci dowód rejestracyjny? Bo jeżeli nie to trzeba było przyjechać nim na Bytom (odgiąć to co przeskzdzało) i na następny dzień jechać do PZU i na miejscu by zrobili Ci oględziny i wycenę!- ja żałuję, że tak nie zrobiłem (ja nie straciłem dowodu rejestracyjnego).
Teraz to co Ci mogę zaproponować to jechać do tego warsztatu zrobić sobie sejsę fotograficzną tym uszkodzeniom (potem te foto zanieść też do PZU) i poprzyglądać się wszystkiemu. To co znajdziesz za usterki to zgłosić temu zakładowi, żeby wspomnieli o tym rzeczoznawcy- jak by tego nie zauważył.Czy do oględzin potrzebne są jakieś dokumenty, itp.? warsztat ma tylko kluczyki, a ja już w PZU
w Bytomiu zgłosiłem wszystko i złozyłem dokumenty - w tym skany AC, prawa jazdy
kierującego, dow. rej., itp.Ja w warsztacie zostawiłem także kluczyki ale także ksero dowodu rejestracyjnego!
Z nikąd się nie moge nic cholera dowiedzieć - tyle co w warunkach ogólnych, z których już
wywnioskowałem chociaż to, że PZU zwraca za postój na parkingu do 3 dni po wycenie szkody.U mnie było tak, że jeżeli w warsztacie zostawisz auto i będzie tam naprawiane to za parking nic nie płacisz. Ja nastepnego dnia po otrząśnięciu się i dojściu do wniosku, że lepiej było by załatwić to poza warsztatem chciałem odebrać auto ale niestety jak Pan z warsztatu zażyczył sobie za parking i malucha (który dostałem niby za darmo jako auto zastępcze) to odechciało mi się- poza tym PZU by za to wtedy nie zapłaciło.
Swoją drogą - żeby zaczęli naprawę, to potrzebna jest wycena, no nie? a ile trwa jej
przygotowanie od chwili oględzin?Ja czekałem jakiś tydzień... odebrałem ją w PZU i zawiozłem do warsztatu, wtedy zaczeli naprawę.
PS: Ciekawe czy będę jeszcze nim kiedyś jeździł... szkoda autka, wiele serca w nie włożyłem
Bądźmy dobrej myśli. W końcu to rocznik 2000 to cena giełdowa to chyba 7000 albo i wiecej, więc szkoda całkowita musiała być w granicach 5000 a nie sądzę, że tyle będzie. BĘDZIE DOBRZE!- poza tym szkoda, by było bo tam masz LPG.
A tu jeszcze jedna "rada": może spróbuj się dogadać z panem z warsztatu, że jak rzeczoznawca już na oko uzn, że to bedzie szkoda całkowita to niech zrobią tak aby jakieś naprawy nie uwzględnići wtedy dostaniesz w łapę liczmy te 70% wartości i napewno ktoś Ci to zrobi za taką kasę.
3maj się <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> i pisz co załatwiłeś!
-
RE: Szpilki w bębnach
A może ten fachowiec traktory naprawia np i stąd tyle siły <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Ticuś to delikatne autko... <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
-
RE: Koszty naprawy po stłuczce
i jeszcze jedno zdjecie mojego zranionego autka... <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
RE: Koszty naprawy po stłuczce
Przykro mi <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
Co do Twojej sytuacji to Ci współczuję, bo ja miałem to samo pół roku temu.
Poglądowo zamieszczę poniżej zdjecia mojego autka po stłuczce i powiem Ci że wycenili to na 1700 zł.
Ale była wymieniana tylna klapa (używana), klapka wlewu paliwa, zderzak, poza tym był naciągany, (ponoć?), był u blacharza i lakiernika.
U mnie cała naprawa i oczekiwanie na ubezpieczyciela zajeły ok 40 dni... bo długo musiałem czekać na rzeczoznawcę z racji tego, że stało się to w Mikołowie i zostawiłem tam auta na warsztacie to trzeba było czekać aż szanowny pan tam przyjedzie.
Podejrzewam, że u Ciebie nie będzie szkody całkowitej, bo jednak to rocznik 2000 i ma jeszcze swoją wartość (nie to co mój- 1996. W każdym razie życzę powodzenia.PS: Czyli to ten Twój ticolot co masz na zdjeciu przy nicku? Stało się to w Bytomiu?- gdzie dokładnie?
3maj się- jestem z Tobą : <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
RE: TICO SPRZEDANE
No to gratulujęwymiany autka <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Stilo to łądne autke, choć mi osobiście bardziej podoba się jego poprzednik- Bravo <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
Bardzo mały przebieg miałeś w tico... który to rocznik? Jeżeli można wiedzieć za ile poszedł?
-
RE: głośna praca silnika
Ja mam rocznik 96 i mam to plastikowe coś przy filtrze powietrza (jak na zdjeciu Andree)... też się zastanawiałem do czego to służy- teraz już wiem <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> thx
Z tego wynika, że u kolegi tego brakuję.... ciekawe czemu ?
-
RE: czy to przegub?
.... a w archiwum szukałeś
Tak szukałem. Znalazłem wiele o tym.
Między innymi na podstawie tych "starych postów" zdiagnozowałem te moje "trzaski".
Ale niestety nie znalazłem wsyztskich odpowiedzi na moje pytania. Na początku chciałem dopisać się do tych starych tematów ale jednak z tego zrezygnowałem, bo ktoś ostatnio sprzeciwiał się wyciągniu starych (zamkniętych) tematów "na wierzch".<img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
-
czy to przegub?
Witam.
Przy skręcaniu słyszę jak gdzieś z okolicy przednich kół słychać "trzaski"... wydaje mi się że to przegub. Jak mogę potwierdzić tą diagnozę? I w ogóle jak sprawdzić który to przegub (z którego koła)?
A poza tym jak na allegro orientowałem się cenowo to najtaniej znalazłem takie coś za 55 zł... opłaca się... czy można dostać to gdzieśtaniej?
A poza tym ciekawi mnie jeszcze jedna kwetsia... o co chodzi z przegubem zewnętrznym i wewnętrznym- który trzeba wymienić ewentualnie?
Czy zdołam sam się uporać z taką ewentualną wymianą przegubu?
jestem zielony w tym temacie więc sorki.... <img src="/images/graemlins/blush.gif" alt="" />liczę na pomoc.... <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
-
RE: Czy warto kupić Tico
Witaj. Co do pamięci radia to raczej prawdopodobnie jest źle podłaczone (tzn źle podłaczony "stały +" no chyba, że masz takie dziwne radio.
Co do głośników to np są to "dziesiątki" i głównym kryterium pasowania jest ich głęgokość... ale sam nie wiem. Jak się dowiesz to się pochwal, bo też mam zamiar wymienić standardziki na coś lepszego <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />