ja po walkach
mialem 16 na kazdym
Ale Ty miałeś chyba ze 3cm nagaru na tłokach
ja po walkach
mialem 16 na kazdym
Ale Ty miałeś chyba ze 3cm nagaru na tłokach
Dziś zmierzyłem
kompresję jak to teraz wygląda a wygląda dość dziwnie:
Cyliner #1 - 15,1
Cyliner #2 - 14,3
Cyliner #3 - 14,1
Cyliner #4 - 13,9
Dziwny konkretnie
jest cylinder #1 bo ma tajemniczo wysoką kompresję jak na takie wałki rozrządu -
ktoś ma pomysł dlaczego tak może być?
Aku Ci mógł trochę siadać i słabiej kręcić z każdym kolejnym pomiarem a to może mieć wpływ na wynik. Spróbuj doładować aku i zmierzyć jeszcze raz zaczynając od ostatniego cylindra.
wymiana wahacza
to godzina roboty
Wiem, wahacz już wymieniony...
nie pogielo nic
wiecej ?
bo chyba jeszcze
nie spawales
Mocowania wahaczy są ok Ale jeszcze parę rzeczy zostało do sprawdzenia / poprawienia no i zbieżność.
rozumiem
a czy przy
metalowych też zwracać uwagę na średnicę i długość (ilość)?
Tak. Zasilanie ma większą średnicę niż powrót. Dodatkowo leci 3 przewód związany z oparami paliwa. Musisz wejść na kanał i pomierzyć wszystko dokładnie, z pamięci Ci raczej nikt nie powie
Witam.
Czy wie ktoś może
jakiej długości potrzebuje przewody paliwowe i jakiej średnicy do Suzuki Swifta 93'
1.0? Z tego co się dowiadywałem to 10 metrów kosztuje 90zł gumowe o średnicy bodajże
3,2 wewnątrz.
Pozdrawiam
Jak chcesz puścić pod autem to nie możesz mieć gumowych bo coś ostrzejszego, kamień itp. i masz wyciek... Jedyne gumowe odcinki są tuż przy baku i przy wtrysku, reszta jest metalowa.
Inna historia jeśli budujesz rajdówkę i chcesz je puścić środkiem auta.
Samochód chodzi tak
jak przed zaświeceniem się kontrolki. Podjadę w czwartek/piątek na komputer to wtedy
dam znać co się stało i będę dalej pytał.
Spokojnie, jak nie ma innych objawów to możesz jechać. Nic się nie powinno stać. Na kompie odczytają Ci błąd i dowiesz się więcej. Jest dość prawdopodobne, że wywołany przez katalizator ale nie koniecznie. Daj znać co wyszło.
www.klubsuzukipolska.pl - tam sobie poczytaj, zobaczysz żę 78 kkm w niektórych
przypadkach to i tak dobra wiadomość
Nie strasz kolegi, że katalizator padł na amen Po prostu komp w Suzuki jest dość wrażliwy na odczyty z sondy i przez to często łapie taki błąd przy starym typie katalizatora. W nowszym wyeliminowali ten problem ale to nie znaczy, że stary jest w rozsypce A tak w ogóle to niech kolega najpierw podjedzie to jakiegoś ASO na odczyt błędu bo może to być zupełnie coś innego.
no więc dotarłem do
czegoś takiego:
w grupie N, jeżeli
był układ krzyżowy, to taki musi pozostać, w grupie A natomiast ważne jest tylko to,
żeby jednym pedałem hamować wszystkimi kołami. nie udało mi się dotrzeć do zapisu w
prawie o ruchu drogowym zabraniającym modyfikacji układu hamulcowego - wiele razy o
tym słyszałem, a nie udało mi się znaleźć póki co. raz chyba nawet pisano o tym w
WRC, jednak konkretnego zapisu nie przytoczono. to tyle póki co, jak znajdę więcej
to napiszę...
Oki, dzięki Też szukałem coś na ten temat ale nie znalazłem jak na razie nic co by mi zabraniało takiego układu jak mam
Owszem, niektóre
samochody tak miały, ale w kodeksie jest zapis, że nie można zmieniać układu na
inny, niż taki, z którym samochód opuścił produkcję.
Podaj mi ten zapis Dzięki
Wiem jak wygląda homologacja,
spokojnie takie coś by przeszło w zawodach na torze zamkniętym bez dojazdówek, ale
nie w imprezie, gdzie poruszasz się jeszcze po drodze publicznej.
To Toydols by w żadnym rajdzie nie wystartował Podobnie jak 90% innych rajdówek które jeżdżą na dojazdówkach po drogach publicznych w ramach przepisów o ruchu drogowym i są kontrolowane przez komisarzy technicznych.
EDIT:
a i jeszcze w zał.
J był zapis mówiący o tym, że układ krzyżowy (jeżeli był), to musi być zachowany.
Może coś się w tej materii zmieniło niedawno, gdyż rodziło to oczywiście konflikt z
homologacją...
Nie kojarzę takiego zapisu. Może był dla N-ki że ma być oryginalny jeśli nie był wymieniony w VO.
Erde, hamulce masz
zrobione teraz niezgodnie z naszym prawem drogowym. Wiem, że to bzdura ale mogą się
dopieprzyć - zmieniłeś układ krzyżowy na przód-tył. Przy okazji wypadku (odpukać)
można mieć wielkie problemy (pamięta ktoś Ładę bodajże na Karkonoskim? albo na
Wiśle...)
Czy ja wiem. Prawo drogowe nic nie mówi, że musi być układ krzyżowy. Niektóre auta seryjnie mają przód-tył i jeżdżą - przepisy tego nie zabraniają. A w homologacji Swifta jest taki układ zaprezentowany więc nie powinno być problemów. Gdyby to było niezgodne z przepisami to 90% rajdówek by nie jeździło...
Bo wiesz...
krawężniki to wredne są...
No teraz już wiem... Zwłaszcza te wysokie... Grrrr
Zgiąłeś wahacz czy
pękł sworzeń?
Wahacz
Skarpa z krawężnikiem się na nas rzuciła na Rajdzie Niepodległości...
Ale hamulce działały miodzio
Wydaje mi się, że
niepotrzebnie tak daleko puściłeś te przewody na tył w środku. Szczególnie, że
jeżdżąc w kajtkach czy sprintach jeździsz na imprezę rajdówką i pewnie nie raz
wieziesz w środku dodatkowe koła, lewarek, klucze, itp. Poza tym ładnie
Dzięki.
W sumie z tego właśnie powodu pojechałem z przewodem tak bokiem, żeby w razie czego móc coś położyć na środku tej płaskiej przestrzeni gdzie kanapa przychodzi A tu z tyłu najwyżej tak kołka ułożę, żeby nic nie docisnęły. Rozważaliśmy różne warianty i ten nam się najbardziej spodobał - przewody są pod autem minimalnie narażone na korozję czy uszkodzenie, gdybym miał przygotowane zapasowe odcinki to wymiana jest banalnie prosta i szybka. Końcówki wchodzą idealnie nad wejściami do giętkich i to jedyne co trzeba odkręcić pod autem
ładnie
to co najblizsza
sobota ?
Nie bardzo bo musimy naprawić kuku...
Wszystkie sztywne
przewody nowe - wyjście z pompy
c.d.n
c.d
Do korektora
W stronę tyłu + nowe linki dorobione na zamówienie
Trójniczek
Wejście na tył tuż nad giętkimi
Środkiem auta poleciały też nowe przewody paliwowe w oplocie
No i nowe zabawki
czekają na montaż
Do tego jeszcze
oczywiście nowe sztywne przewody z miedzi będą puszczone (środkiem auta)
Hamulce poskładane
Nowe linki ręcznego też - BTW te ze zdjęcia niżej NIE PASUJĄ do Gti jakby ktoś chciał kupować...
Płyn
Giętkie Goodridge w oplocie stalowym
Korektor Willwood pod ręką - koło ręcznego
Przy odpowietrzaniu
Wszystkie sztywne przewody nowe - wyjście z pompy
c.d.n
Mam tylko jedno
pytanie - jak zdjąć wskazówki ze wskaźników paliwa i temperatury żeby nic nie urwać?
Jakieś patenty? Zwracam się głównie do Erde i Danbara, bo wiem na 100%, że przy tym
grzebali
Próbowałem wiele razy i nie znalazłem sensownego patentu. Zepsułem chyba ze 3 wskaźniki poziomu paliwa mimo, że robiłem to z precyzją chirurga... Chybił trafił z nimi jest...
Pamiętam, że raz udało mi się poskładać całość na zasadzie takiej, że z jednego zegara wyciągnąłem całą wskazówkę (uszkadzając mechanizm) a w drugim odwrotnie - gorącym nożem ściąłem wskazówkę topiąc plastik ale za to nie ruszając mechanizmu. Po wymianie tarczy i delikatnym poskładaniu działało ale z przekłamaniem bo widocznie wskazówka została nałożona inaczej... Ostatnio się wkurzyłem i wróciłem do czarnego, oryginalnego wskaźnika poziomu paliwa - przynajmniej działa (dzięki Dajmos!)
Kochani,
Dokładnie dziś mija 8 lat mojej obecności na forum. Przez większość tego czasu starałem się zajmować stroną klubową. Myślę, że czas przekazać pałeczkę komuś innemu. Nie mam dość czasu i zapału aby dalej administrować tym wszystkim organizacyjnie i technicznie (a przynajmniej robić to dobrze), strona jest praktycznie martwa i nieco zaniedbana... Potrzebna jest świeża krew, ktoś kto ogarnie stronę i tchnie w nią nieco życia. Ja już mam dość. Technicznie strona jest łatwa w zarządzaniu bo jest na Joomli, teoretycznie każdy klubowicz mógłby tam dodawać newsy, artykuły, zdjęcia... Możliwości jest wiele tylko nie ma kogoś kto by to rozruszał.
Tak się składa, że mija też dzisiaj okres opłaconego hostingu (a właściwie już minął). Są 2 wyjścia - opłacić kolejny okres abonamentowy u obecnego dostawcy (ok 290pln) albo przerzucać stronę na inny serwer (tylko kto się tym zajmie?). W pierwszym przypadku wykładam kasę (zresztą nie po raz pierwszy) i robimy zbiórkę - strona żyje. W drugim robię backup strony i znika ona z sieci dopóki ktoś tego nie ogarnie na nowym serwerze.
Z oczywistych powodów wolałbym przekazać stronę komuś kto jest dłuższy czas na forum a nie komuś kto się zarejestrował miesiąc temu...
Czekam na opinie, komentarze, kandydatury Dziękuję tym co do tej pory wspierali mnie i stronkę bo szczerze mówiąc mogła paść już dawno... Ale teraz jest naprawdę bliska zgonu - ja mam dość.
Tu jest
zarejestrowana praca silnika ocen jego prace
http://www.youtube.com/watch?v=7cF3juirSK4
1. Wybłyskaj kody błędów - opis znajdziesz tu na forum w dziale FAQ
2. Sprawdź rozrząd i klin na wale
3. Sprawdź kompresję na każdym cylindrze
Bez tego to jakieś gdybanie i nic się nie dowiesz.
Kogo ja widzę... Nie wierzę...
To teraz poprosimy skok przez Matyzka...