A nie prościej i szybciej byłoby naciągnąć pasek?

Był naciągany, ale jak chlapnie na niego to zaczyna się slizgać.
Spróbuje jeszcze naciągnąć, ale ogólnie chlapanie ta okolice paska czy rozrusznika i alternatora nie są kożystne, dlatego tak czy tak nad tym popracuje <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Pozdro !!!

500 kg złomu auto siedziało odległość 6 km. Gość w skupie załamał się mówił że nawet polonezami
takiej wagi nie mieli

Łoooo ale hardcore, ja wagowo wiozłem koło 300 kg plus ja i pasażer.
Tył już mocno siedział.
MAsz jakieś wzmocnienie na tylnym zawieszeniu typu sprężyny czy cuś???
Pozdro !!!

Witam.
Odświeże temat, bo również myśle żeby skonstruować osłonę silnika dla mojego TICO.
Problem z tym że jak wjeżdżam w kałuże, i nie mówie to o małych "jeziorlach" na ulicy których nie mało na polskich drogach, ale w niegłęboką kałuże, zawsze coś chlapnie na pasek klinowy i zaczyna przeraźliwie piszczeć.
Mara jak beret, jak sie zdarzy w centrum miasta.
A jak już raz zachlapie to później piszczy przy każdym spadku obrotów.
Jak znajde czas to jeszcze przed zimą bo jest to spory problem.
Myśle wykonać takową osłone z blachy, podocinać na wymiar i spróbować w miarę możliwości wyprofilować. Mam nadzieje że sie uda <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Jakby ktoś opatentował podobny pojekt, prosze o rady
Pozdro !!!

Odnośnie tego postu, to nie moge sie powstrzymać od zadania pytania:
Czy tico to Twój pierwszy samochód???
Masz sporo racji że z przodu są różne niezidentyfikowane stuki, które również mam i nawet na przeglądzie pierwsze co gościowi powiedziałęm że nieukrywam że cos jest nei tak i żeby mi to zlokalizował bo nie wiem co to jest. "Wytrzepał" całym autem we wszystkie strony i mówi że wszystko jest ok, nigdzie żadnych luzów. Podejżewał że to może zaciski na tarczach ale sam pewny nie byl. To fakt jeśli cie to denerwuje to daremne wydawanie kasy na naprawe. Ale jak chcesz mieć idealne auto to jedynie iść po nówke do salonu. A gwarantuje Ci że panda jakoś takim idealnym autem nie jest, na początku napewno bedzie spokój.
Z autami tak już jest, że czasem im coś dolega, a kilka już miałem i złego słowa na Tico nie moge powiedzieć. Przez moje 32000 km (a ma już w sumie ponad 100000) nie zawiódł mnie ani razu i mam do niego pełne zaufanie.
Pozdro !!!

Od razu możesz zobaczyć, czy nie trzeba uzupełnić wody destylowanej. A tak na marginesie,
przyjrzałbym się temu akumulatorowi, bo jeżeli w lato musisz ładować, to w zimie będzie

Akumulatory nie lubią zarówno niskich jak i wysokich temperatur. Mi w Lagunie też padł akumulator w lecie. Zime objechałem, a sporo też przestała w garażu na samym przepalaniu, a lato go wykończyło na maxa.
Pozdro !!!

Co może hałasować w

prawym przednim kole poza łożyskami? Dziekuje za podpowiedzi.

Sprawdź czy nie grzeje ci sie koło, jeżeli mówisz że coś jakby ociera to może po wymianie źle poskładali zacisk hamulcowy albo ociara klocek hamulcowy z jakichś powodów. Posprawdzaj to i daj znać. Przy wymianie musieli demotować zaciski więc może coś zaniedbali i taki efekt. A najlepiej wal do nich z reklamacją. Niech jaj nie robią i zaczną robić doporządku.
Pozdro !!!

Odkrecilem je calkowicie... Czy slusznie? Czy przykrecic lekko??
Jak masz odkręcane to możesz ja lekko odkręcić ale ich nie zdejmuj. I tak masz pewnie zboku odpływ wrazie za dużej ilości kwasu.
Pozdro !!!

Witam ma 4,5 tys na samochod i chcialbym tico nabyc, prosze was o rady na co zwrocic szczegolna
uwage tak na pierwszy rxut oka

Na pierwszy rzut oka sprawdź samochód pod względem korozji. Idealnego pewnie nie znajdziesz, ale może trafisz na jakiegoś wiekowego niedzielnego kierowce i samochodzik będzie zadbany. Mówie tak dlatego że Tico nie nalezy do aut nadzwyczaj zabezpieczonych antykorozyjne, dlatego jak kupisz w miare zadbany to odrazy poddaj go konserwacji. Możesz spokojnie to zrobić sam wydając kase tylko na środki konserwujące. Zmieścisz sie spokojnie w 150 zł (środek do profili zamkniętych i jakaś masa na powłokę podwiza np. HYDROBIT) No i szukaj autka z jak najmniejszym przebiegiem. Do 100kkm spokojnie możesz kupić. Jeszcze drugie tyle przynajmniej przejedziesz. A po kontroli technicznej na jakiejś stacji jakby wyszły amortyzatory do wymiany czy cuś podobnego to sie zbytnio nie przejmuj, nie są to bardzo drogie części do Tico a z wymianą nie ma większego problemu. Tak że życze owocnych poszukiwań.
Pozdro !!!

Witam, no musze powiedzieć że "okupowaliśmy" podobne tereny, bo ja wakacje spędziłem w Darłowie, tak że też za Koszalinem, byłem też w Gdańsku o troche pojeździłem po wybrzeżu no w sumie Tico zrobiło 2000 km.
Sama trasa z domu do Darłowa to 700 km
Musze przyznać że Tico ani razu nie dalo oznak niechęci do podruży <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> przejechałem całą trasę tam i z powrotem bez żadnych problemów.
I to już będzie chyba trzeci wątek w którym musze sie pochwalić że spalił 3,67 l/100 km <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Wakacje spędziłem za moją ukochaną narzeczoną którą pozdrawiam <img src="/images/graemlins/serduszka.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/526.gif" alt="" />
A że tak zapytam, czym Ty śmigałaś??? Silnik 1,2 to chyba nie w Tico?? <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Pozdro !!!

1. Sprawność amortyzatorów - przód: lewy - 63%, prawy - 58% (7%)

2. Sprawność amortyzatorów - tył: lewy - 48%, prawy - 48% (0%)

3. Siła hamowania oś przednia lewe koło 2,19 kN - prawe koło 1,81 kN (17 %)

4. Siła hamowania oś tylna lewe koło 0,60 kN - prawe koło 0,40 kN (33%)

5. Siła hamowania - hamulec postojowy lewe koło 1,10 kN - prawe koło 0,36 kN

6. Suma sił hamowania Hamulca roboczego - 5,00 kN

7. Suma sił hamowania hamulca postojowego - 1,46 kN

To moje wyniki jak macie swoje dla porównania to wklejcie wg podanego schematu uzupełniając swoje dane
Pozdro !!!

Witam wszystkich, chciałem się zapytać czy ktoś z Szanownych forumowiczów wie lub jest
ubezpieczony w Towarzystwie AXA, czy samochód typu Tico 11-letni ubezpieczają itp.
Prosze o szczerą wypowiedź gdyż w tym roku musze koniecznie zmienić ubezpieczyciela.

Polecam Ci ubezpieczyciela MTU, dobra firma, i dobre ceny.
Pozdro !!!

Witam, wpadłem na pomysł żeby załozyć taki temat, bo wydaje mi się że może sie bardzo przydać w pewnych sytuacjach.
Wczoraj byłem na przeglądzie, i gościu stwierdził że nie mam z tyłu hamulców <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />
Fakt, ręczny trzyma słabiuchno, ale podciągałem go już pare rzy przy okazji wizyty u mechanika i zawsze na krótko pomaga. Teraz nie mam możliwości, (jestem poza domem) ale dopisze swoje wyniki badań.
Może żeby usystematyzować wypowiedzi, (jeśli takie będą) to może podamy w kolejności:

1. Sprawność amortyzatorów - przód: lewy - X %, prawy - X % (różnica w %)
2. Sprawność amortyzatorów - tył: lewy - X %, prawy - X % (różnica w %)
3. Siła hamowania oś przednia lewe koło X kN - prawe koło X kN (różnica w %)
4. Siła hamowania oś tylna lewe koło X kN - prawe koło X kN (różnica w %)
5. Siła hamowania - hamulec postojowy lewe koło X kN - prawe koło X kN
6. Suma sił hamowania Hamulca roboczego - X kN
7. Suma sił hamowania hamulca postojowego - X kN

W MIEJSCE X WSTAW SWOJA WARTOŚĆ

Myśle że tyle wystarczy, porównalibyśmy wyniki. Chyba że nie bierzecie ze stacji kontroli wydruków, ale polecam wziąć, ja mam z każdego auta, coroczny wydruk i porównuje wyniki. Czasem spostrzeżenia są niezłe.
PS. Co myślicie o tym temacie???
Jak sie rozkręci to może by go przykleić???
Pozdro !!!

Ja przy ciśnieniu 2,1 bara dwie osoby wśrodku, plus ful bagaży, prawie cały tył. Trasa Jaworzno (śląsk) do Darłowa(nad morzem) prawie 700 km w jedną strone, stała prędkośc 70 -80 km/h kilka postojów na światłach i spalanie 3,67 l/100km
A z tym ciśnieniem to ja bym sie nie odważył. Raz że komfort jazdy sie pogorszył i srodek opon poddałeś większemu zużyciu, nie mówie już o niebezpieczeńatwie o którym wspomniał kolega.
Pozdro !!!

Witam
Tak tak Tico + beznyna.
JA też od siebie do Darłowa miałem ok 690 km, ale jechałem ok 11h. Odliczając krótkie postoje.
Kierowałem sie od siebie z Jaworzna na trase E75 w kierunku Łodzi którą nie ma żadnego problemu z postojamiw korkach itp. Do samej Łodzi praktycznie zero postoju. Potem Zgierz, Włocławek, Toruń, no i Bydgoszcz. Z Bydgoszczy kierowałem sie na Koszalin i z tamtąd już na Sławno i Darłowo.
Musze powiedzieć że jestem drogą miło zaskoczony. Wybrałem trase tylko drogami krajowymi, nie pchałem sie w żadne polne boczne drogi i to był dobry wybór. Poza miastami przez któe niestety w Polsce trzeba przejechać jadąc główną drogą nie miałem żadnych "stoperów" w postaci korków, ciężarówek, a nawet remontowane odcinki dróg nie sprawaiły mi żadnego spowolnienia.
Ogólnie ze splania Tico i z jego sprawowania sie na drodze jestem bardzo zadowolony.
Pozdro !!!

Witam
To teraz ja się moge oficjalnie pochwalić.
Wczoraj wróciłem z nad morza, trasa prawie 700 km, we dwie osoby, auto załadoawane w pełni, czyli dwie duże torby i full reklamówek itp. Droga pokanana w większości na pięteczce z prędkością 70-80 km/h. Zdażały sie postoje typu na światach czy remonty drogi.
No dobraale do rzeczy, średnie spalanie wyszło 3,67 l/100km !!!
Jestem z tego bardzo zadowolony choć myślałem że zejde do 3,5.
Droga powrotna pokonana już z większą prędkością no i spalanie ok 4l/100km.
To tyle odnośnie chwalenia <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Pozdro !!!

Ze swojej strony polecam ci amortyzatory KAYABY (moje gazowe). Mam je od ponad roku i zrobiłem ponad 30000 km i nie widze ŻADNYCH oznak zużycia.
Dałem coś ponad 100 zł za sztuke ale są tego warte. Mam na nie dwa lata gwarancji bez limitu kilometrów. Gościu w sklepie miał też takie za 60 - 70 zł za sztuke ale sam powiedział że jaka cena taka jakość, cudów nia ma co wymagać.
A KAYABY spisują sie rewelacyjnie, wcześniej tez miałęm objawy skakania tyłu i zero tłumienia a Kayaby jak były po założeniu tak po 30 tys km działają tak samo.
Też jestem zwolennikiem oryginalnych części tak że rozumie Twoje poszukiwania, ale ASO DAEWOO już znikły, zostały jeszcze niedobitki gdzie oryginalne części już sie kończą, tak że amatorów produkowania podróbek będzie coraz wiecej.
Pozdro !!!

Witam
Niewiem jak to jest na gazie, bo nigdy żadnego auta nie przerabiałem, ale faktycznie wynik ten może być rzeczywiście niezły.
JA sie pochwale że udało mi sie na bezynie zrobić 714 km na balu i zanankowałem wtedy 27 litrów, pod sam korek.
Średnie spalanie wyszło mi wtedy 3,79 l/100km.
Właśnie w tą niedziele wybieram sie nad morze a to dla mnie trasa ok 700 km w jedną strone, więc mam nadziej pobićten rekord. Wspomne że ja również nie przekraczam pewnej prędkości tyle że 70 - 80 km. Bede jechał moją drugą połówką oraz calym autem bagaży. JAk wróce mam nadzieje że będzie sie czym pochwalić.
Pozdro !!!

Dawniej zaopatrywałem się w MARKUSIE- nawet rabaty miałem, ale jak go zamknęli to gdzie popadło
Pozdrowionka

W MARKUSIE była fajna ta babka, taka starsza blondyna, zawsze oprócz formalności jakaś gadka szmatka sie nawiązała <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Pozatym była dosyć obcykana.
Pozdro !!!

Ja zaopatruję się u znajomego na Borach, na przeciwko stacji ratownictwa górniczego (ma sklepik
w piwnicy swojego domu), jak czegoś nie ma to sprowadzi w ciagu jednego dnia, a i ceny
przystepne.

To ja Ci polecam mały sklepik na Olszewskiego, naprzeciwko podstawówki nr 4. Sprzedają filtry ale teraz w zasadzie handlują wszytskimi częsciami eksploatacyjnymi. Ceny mają tak niskie że nawet na allegro nieraz jest drożej. Teraz jeżdże tylko tam. A jak coś nietypowego, to wszystko sprowadzą, jak przyjdziesz rano to na popołudniu już do odbioru.
POLECAM !!!

A tak na marginesie- warto się targować...
Zawsze próbuje alespuszczają po pare złotych.

Pozdro !!! <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />

Były dostępne zwykłe oryginalne i wzmocnione. Kupiłem wzmocnione po 40 zł/szt.
To super, też bede takich szukał.

Teraz w 5 osób nawet zawieszenie nie dobija i jest stabilny- nie kiwa na boki
Kup wzmocnione. Ja mam właśnie takie i amorki KAYABA gazowe
Właśnie o to mi chodzi bo w piątke jak jade to siedzi juz na gumach.
A amorki mam dokładnie takie jak Ty, gazowe KAYABY. Kupiłem u tych dwóch gości ze cmentarzem na pechniku <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" />
Troche ździerają ale z amorków jestem zadowolony. Przeleciałem juz na nich 30 tys i chodzą jak brzytwy.
Pozdro !!!