Witam
Byłem dziś w serwisie ogumienia w którym to również wymieniają oleje. Z racji tego że nie mam
kanału muszę kożystać z usług takich oto "salonów".
Zajechałem, zapytałem co za ile, powiedzieli że 20 zł, no to wjechałem. Odkręcili stary filtr
oleju, od razu zakręcili nowy, spuścili olej i zalali około 2,5 litra co jest troche ponad
stan (powyżej kreski max). Instrukcja serwisowa mówi że, przy zakładaniu filtra oleju
należy wlać do niego troche oleju i nasmarować olejem uszczelkę, jest tam również
informacja o ilości oleju wlewanego podczas wymiany (2,4 litra).
Zastanawiam się jaki skutek dla silnika mogą mieć takie niedociągnięcia ze strony mechaników? Co
może się stać?
Są to niby takie małe niedociągnięcia, ale przecież to jest groźne.
Mnie np. bardzo to denerwuje gdy coś jest robione niezgodnie z instrukcją, czy zaleceniami
producenta. Żadko jeżdżę do warsztatów bo nie mam zaufania do mechaników. A teoretycznie w
warsztacie powinni pracować porządni, uczciwi i posiadający odpowiednią wiedzę ludzie. A z
tego co widzę to większość mechaników robi wszystko "na odwal się" i by znaleźć dobrego
mechanika to porządnie trzeba się naszukać. Dziś wróciłem do domu wkurzony na maxa.
Najgorsze jest to że gdy się mechanikowi zwróci uwagę to on na to niereaguje bo sam wie lepiej.
Zanim wlali olej powiedziałem żeby nie zalewali wszystkiego bo będzie za dużo (przywiozłem
2,5 litra), mechanik powiedział że mam na styk i wlał wszystko. Potem gdy sprawdzał poziom
oleju na bagnecie zobaczył że jest ponad stan i gdy podchodziłem to szybko włożył bagnet
zpowrotem.
Czasem to chciałbym się w ogóle nie znać na moim samochodzie i nie wiedzieć co oni tam w
serwisie robią z autami
Witaj, tez jestem z Jaworzna. A gdzie byłeś??? W jakim warsztacie???
Pozdro !!!