to trochę niebezpieczne dziekowanie, a i posterunkowy
może się wzbogacić
niespotkałem się z tym, gdzieś się to przyjęło?

A ja wrecz przeciwnie, spotkalem sie z tym pare razy, dlatego miedzy innymi zamontowalem ten uklad, a tak na marginesie to wyglada to lepiej niz awaryjne (oczywiscie to moje zdanie). Co do pana posterunkowego, to tak samo moze sie wzbogacic za nieuzasadnione uzycie swiatel awaryjnych.

tego to moze bys sie podzielił schemacikiem co?
Od razu wyjasniam ze uklad jest zbudowany na ukladzie programowalnym, wiec jesli to Was nie zraza (bo nie kazdy ma programator, ja nie mam) to nie ma sprawy, moge gdzies zamiescic taki schemacik.

W minionym tygodniu, zamontowalem sobie nowy bajerek, a mianowicie "Uklad do dziekowania", tak to nazwalem. Dokladnie to jest to ukladzik, ktory zalancza tylne kierunki, gdy chce komus podziekowac, a robi to tak ze miga:prawy, lewy, prawy, lewy. Probowalem tej sztuczki z dzwignia, ale troche to klopotliwe, a ukladzik za przycisnieciem przycisku sam wszystko robi i sie wylacza.

u mnie jest tak samo jak pisze kolega DDX czyli masa
przez zamek i zawiasy, najwidoczniej ten typ tak ma
i tez swieca u mnie kontrolki ale zrobie to na
wiosne

I u mnie tak samo, najlepsze jest to ze dopoki nie otworze bagaznika to jest OK.

PS
Dobrze wiedziec ze nie jestem jedyny, bo juz sie balem ze cos nagmeralem jak sie bawilem elektryka.

No nikt nic nie wie z kad ta woda moze byc ??

Szwagier ma identyczny problem, i jak do tej pory go nie rozwiazal. Jedynie doszlismy skad ta woda leci, mianowicie po uszczelka szyby (na zew.) jest jakby plastikowa rurka ktora powinna chyba odprowadzac wode, u szwagra wlasnie po stronie pasazera na odcinku 10cm byla juz sprochniala i wystawala bezczelnie spod uszczelki. Niestety proba uszczelnienia sylikonem nic nie dala, pewnie trzeba by bylo na calej dlugosci uszczelnic, wiec calkiem mozliwe ze i Twoja Felcie dopadl pech.

Z tego co ja widzę to tiko do Fabii i Octavii.

O, a to mnie zaskoczyles, ostatnio jak u goscia bylem to mial do Fav. za 900zl. Moze teraz na zamowienie sprowadza.

problem dotyczy spryskiwacza na tyl szyby.chyba ktos
przede mna w tym przelaczniku gmeral i blaszki sa
powyginane:( doszedlem jednego aby zadzialala
wycieraczka musi byc zwarta gorna blaszka,pytanie
czy aby zadzialal spryskiwacz musi byz zwarta dolna
blaszka????(prawdopodobnie tak)nie wiem dokladnie
jak ma sie zachowac srodkowa i w jakim ma by c
polozeniu zarowno przy pracy wycieraczki jak i
spryskiwacza?????????
moze chaotycznie to opisalem ale mam nadzieje ze wiesz o
co mi chodzi?

Moze to Ci pomoze, cytuje za p.Jalowieckim:
"-przesuniecie dzwigni w kierunku do kola kierownicy powoduje wlaczenie wycieraczki
-przesuniecie dzwigni jeszcze dalej w kierunku kierownicy i przytrzymanie w tym polozeniu powoduje nadal prace wycieraczki z jednoczesnym dzialaniem spryskiwacza";
czyli jest pewnie tak jak pisal kolega wczesniej.

...jak w temacie. Nigdzie nie moge znalesc tych
zajebistych lamp

sprobuj tu, do Favci maja: www.dragon.istore.pl/

usztywnic lewarel??tzn co ??wyminic te tulejki od
lewarka a dokaldnie to od tego lacznika miedzy
skrzynia a lewarkiem?? jezli tak to jzu to zrobilem
dawno i jest to samo....nic nie pomoglo musi tak
byc:)
Na stronie klubowej jest dokladnie opisane co i gdzie trzeba usztywnic, i nie chodzi o wymiane tych plastikowych tulejek, sam to robilem pare razy i nic nie pomoglo, a lewarek dalej latal po calej kabinie. Teraz po baaaaaardzo drogiej naprawie mechanik mi to usztywnil przy okazji, i szok lewarek stoi sztywno jak nie powiem co
<img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />

no nie wiem u mnie np wchodzi ciezko 2 bieg tzn musze
podczas redukcji pamietac o tym ze 2 wrzucac
dopiero przy 20km bo jak nie to wchodzi ze zgrzytem
i to duzym:( mechanik powiedzial ze jak reszta jest
oki to nie ma sensu rozbierac i placic kase za
wyjecie skrzyni...i tak juz jezdze chyba 3 lata:)

To zbieraj kase, albo usztywnij lewarek, tak jak ktos tu pisal. Mialem identycznie tez zwalnialem do 20km/h aby wrzucic dwojke, w koncu ktos mi polecil swojego kumpla ktory mi to zrobil dwa lata temu z 100zl, przez tydzien bylo OK, a potem to samo i tak jezdzilem do minionego tygodnia, do czasu az przestala wchodzic piatka (bo nie mialem czasu aby usunac luz lewarka), pojechalem do mechanika, i zaplacilem 550 zl za naprawe, tyle mnie kosztowalo lenistwo.

To ja bym na Twoim miejscu omijal takich "mechanikow"
szerokim lukiem. Nie daj sie zrobic w konia.
Wymiana trwa ok 10 minut. Najlepiej zrob to w
warsztacie,ktory zajmuje sie wymiana olejow. U mnie
robocizna kosztowala 7 zl Mechanik najpierw
odkrecil linke(chyba predkosciomierza) od skrzyni,a
potem wszedl do kanalu, odkrecil jakas srube i
spuscil stary olej,potem zakrecil srube i
specjalnym waskim lejkiem wlal swiezy olej przez
otwor od linki. Calosc trwala okolo 10 minut.
Pozdrawiam

Albo wymien samemu.Prosta sprawa.

Witam, wiem ze jest duzo tematow na temat oswietlania
wnetrza samochodu jednak nie poruszaja one dla mnie
najwazniejsze sprawy (przynajmniej nie znalazle).
Tak wiec:
Chcialbym oswietlic bagaznik za pomoca wlasnorecznie
wykonanej lamki z diody super jasnej, i tu zaczyna
sie problem. Mianowicie nie wiem jaka diode kupic
(pozatym ze niebieska ). Chodzi mi o wartosc
napiecia jaka ta dioda powinna miec i jaki rezystor
do niej dobrac przy zalozeniu ze napiecie zasilania
wynosi 12 +- 1V. No i gdzie i czym to podpiac.
Prosze o pomoc.

Jesli nie chcesz miec punktowego oswietlenia to poszukaj diody o kacie swiecenia 60 stopni. Co do napiecia to jest raczej 14V +-1 (przy odpalonym samochodzie), wiëc rezystor powinien miec od 0,5 kohma do 1kohma, powyzej dioda moze juz nie swiecic swoim pelnym blaskiem. Odpusc sobie kupowanie zestawow diod do swiatel pozycyjnych, kosztuja duzo (od 30 do 40zl), a jest to zwykla dioda z opornikiem, wiem bo taka mi sie przepalila, teraz wstawilem diody kupione w "normalnym sklepie" za 5zl i efekt jest ten sam.

KTO Z WAS ZNA BDB BUDOWE TEGO PRZELACZNIKA W SKODZIE
FAV???

A z czym masz dokladnie problem? Bo ja kiedys eksperymentowalem z tym wlacznikem, a wynikiem tych eksperymentow jest zmiana sposobu zalanczania spryskiwacza.

gowniarstwo wydlubalo mi znaczek skodziawski z przodu z
atrapy pomiedzy przednimi reflektorami w fav 91'
problem jest taki ze ten znaczek jest na takie dwa
zaciski z ktorych jeden jest zlamany
znacie jakis patent aby to wmontowac ponownie na swoje
miejsce?
mysle nawet o dobrym kleju(tylko nie wiem jakim)bo
raczej inna opcja nie wchodzi w gre a by to
zalatwic.
kleju nie mam wiec zastanawiam sie nad zakupem albo
znaczka albo kleju.chyba ze jakis patent mnie
uratuje

Ja wstawilem na silikon.

To zrobiłem wcześniej.

Mialem podobny problem, po wymianie starych opon na nowe. Jedynym rozwiazaniem okazalo sie poprawne ustawienie zbieznosci kol.

oj to ze mozna zmierzyc to ja wiem , i lusterko felci ma
wymiary 160mm x 100mm , juz dawno mierzyłem , tylko
chodzi mi o to czy musi byc idealnie takich
rozmiarów czy lepiej troche mniejsze ? Czy nie
bedzie miało to złego wpływy jak bedzie centymetr
mniejsze .......

Nie bedzie mialo, ja tak mam w Fav. i jest OK, a wymiary podgrzewaczy sa standardowe, pasuja do wiekszosci aut osobowych.

...... czy jest już czwarta edycja samochodu o nazwie
Favorit

tutaj

A moze to te "alusie" sa takie drogie <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />, a reszta to tylko dodatek.

ktore wiazki okablowania dotycza podswietlenia tablicy?w
skodzie fav?
podczas jazdy raz sie podswietlenie obrotow i predkosci
pali raz nie.cos nie laczy tylko nie wiem gdzie to
sprawdzic?!!!!
za dnia ciezko zobaczyc bo slabo widac w nocy byloby
dobrze skolei zaciemno na skrecanie tego
wszystkiego:(
czekam na wiesci

O ile sie nie myle to bedziesz musial rozebrac zestaw wskaznikow. Jak wyciagniesz caly zestaw, to z tylu beda trzy zlacza, a do nich podlaczone wtyczki i prawdopodobnie w ktorejs z tych wtyczek znajdziesz przewody doprowadzajace prad do wskaznikow.

a nie pokrzywią sie opony od leżenia jedna na drugiej

jezeli beda napompowane jak do jazdy, albo nawet ciut wiecej, to nie; wyczytalem to kiedys w Auto Swiecie. Idealnym rozwiazaniem jest zalozenie opon na felgi, napompowanie i powieszenie kazdej z osobna, wtedy nic sie nie odksztalci.

tzn opony na felgach powinny wisieć.

nie koniecznie, moga lezec jedna na drugiej.