Dzisiaj po wyciągnięciu kluczyka z stacyjki, zapaliła się lampka od ładowania akumulatora. Zacząłem więc odpalać auto, gasić, włączałem światła aż w końcu lampka już się nie paliła po wyjęciu kluczyka. Teraz natomiast po odpaleniu Fav, lampka się żarzy a jak wcisnę gaz to się świeci na maksa, jak puszczę to znowu przygasa, ale po przygazowaniu cały czas się świeci, tyle tylko że mocniej.
Posprawdzałem przewody, wyczyściłem masę i miejsca łączeń kabli, ale to nic nie dało. W końcu zmierzyłem ładowanie i wyszło że na wolnych jest około 12,3V, natomiast jak się przygazuje to rośnie do 12,8V. To chyba trochę mało, ale nie wiem za bardzo co jest walnięte, ponadto zastanawia mnie dlaczego paliła się po wyjęciu kluczyka?
Posty napisane przez dormagi
-
Dziwne zachowanie lampki akumulatora
-
RE: Za dużo pali gazu....
O tym wszystkim na forum już było dość sporo.
Ssanie automatycznie wyłącza się po osiągnięciu przez silnik odpowiedniej temperatury. Można oczywiście wyłączyć wcześniej, poprzez mocne depnięcie pedału gazu, powinno się wyłączyć. -
RE: Czy warto
nie warto teraz instalacje pod gaznik mozna dostac do
1000zl wiec lepiej dolozyc 200zl i miec nowy sprzet
Tak? A Gdzie? Bo jak dwa miesiące temu zakładałem instalację, to ceny wachały się od 1250zł - 1450zł. -
RE: Gaśnie na luzie - pomocy ;-)
Heh ja mam to samo ale tylko wtedy jak ssanie pracuje
jak się już trochę nagrzeje to jest ok.
Hmm, też to sprawdzę. Bo z tym moim ssaniem to już szału można dostać. Niby wszystko ładnie naprawiłem, poczyściłem a tu d**a. Co prawda chodziło po naprawie idealnie, ładnie się załączało potem wyłączało, ale tylko przez około miesiąc. Teraz znowu nie działa jak należy. -
RE: Gaśnie na luzie - pomocy ;-)
Ja mam co prawda parownik elektroniczny, ale dla świętego spokoju obejrzę jutro przewód do aparatu.
-
RE: Gaśnie na luzie - pomocy ;-)
u mnie też zmiana uszczelki załatwiła gaśniecie na luzie
podczas dojazdu do świateł
A ja mam tak od jakiegoś czasu. Jak wrzucę bieg i ruszę, i od razu sprzęgło (jazda w korku, cofanie) to obroty spadają prawie do zera, ale zaraz wracają do normy, czasami jednak gaśnie. Czy to też może być wina wadliwej uszczelki? Powietrze mam cały czas na zimne, na wolnych chodzi OK, dojazdy na wolnych do skrzyżowań OK, nawet jak przy 90 wrzucę luz to żadnych kłopotów, jedynie właśnie w sytuacjach opisanych wcześniej. -
RE: Czas się pożegnać.
Powodzenia [color:"red"] mate64 [/color] <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" />
-
RE: Hamulce - osłony tarcz, tarcze
Wie ktoś może, ile mogą kosztować takie
osłony (na allegro są za 55 zł/szt., ale wydaje mi
się to drogo - to więcej niż tarcza hamulcowa).
Cena jak najbardziej normalna <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> , w skelpie kosztują coś ponad 60zł.
Może zamiast wymieniać, to załataj je żywicą i włóknem szklanym, oczywiście jeżeli jest do czego to przykleić. Ja tak zrobiłem chyba ze dwa lata temu, i jak narazie jest OK. -
RE: Na jakich stacjach tankujecie LPG ?
Ja jak na razie tylko na Orlenie, i nie narzekam.
-
RE: gaśnie na wolych obrotach na gazie - reduktor podc
Napiszę co mnie spotkało w sobotę , może jakoś pomoże. Mianowicie od dłuższego już czasu też miałem problemy z obrotami, regulowałem na parowniku, na przepustnicy i gdzie tylko się dało i jakoś to chodziło.
W sobotę cały dzień jeździłem autkiem, dodam tylko że lało jak cholera. Wieczorem wsiadam do auta, odpalił za pierwszym razem, puszczam gaz i zdechł. No to znowu odpalam, a tu to samo, i tak chyba jeszcze pare razy. W końcu się poddałem i przełączyłem na benzynę. Odpalam, autko wskoczyło na obroty i nagle spadły poniżej 500 i zgasł. Znowu pare razy próbowałem odpalić i za każdym razem obroty spadały i auto gasło. Tak więc maska do góry, zwiększyłem obroty na jałowym (śrubką w gażniku) i odpaliłem auto (na benzynie). Obroty 2000, silnik wyje ale nie gaśnie, natomiast strasznie nie równo chodził. Zaglądam do komory silnika, a na cewce przeskakuje iskra z miejsca w które jest włożony kabel WN do jednego z konektorków. Po wyłączeniu silnika okazało się że dostała się tam woda, dodatkowo gazownicy podłączając przewód do cewki, w żaden sposob go nie zaizolowali, a jakby tego było mało to był tak zamocowany że prawie się stykał z końcem kabla WN. Po wytarciu do sucha, zaizolowaniu i poprawnym przykręceniu przewodu wszystko wróciło do normy, a nawet jest lepiej bo wcześniej podczas przyśpieszania było czuć lekkie szarpanie a teraz już nie, wychodzi więc na to że już wcześniej coś tam się działo, a woda jedynie spotęgowała to wszystko.
Może Ci to jakoś pomoże, a tak swoją drogą to sam pokombinuj przy regulacji instalacji. To że miałeś zapłon ustawiony na 20 nie mówione że było źle, DDX coś pisał że mial chyba 15. Ważne jest aby po przestawieniu zapłonu wyregulować silnik. Ja na przykład nie wiem jaki mam kąt wyprzedzenia zapłonu bo ustawiałem sam, na słuch, i muszę powiedzieć że jestem bardzo zadowolony z osiągów mojego autka. -
RE: Ceny gazu rosną więc trzeba ograniczyć jegoZużycie
A ja miałem ostatnio 10,5 na mieście, ale ciągle się bawię śrubeczkami <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
RE: zimną porą słychać chrupotanie
Być może ale dżwięk dobiega jakby z boków samochodu
dlatego obstawiałem przeguby. Ja obecnie jeżdżę na
hipolu 15 coś tam dalej. Jaki byś polecił olej do
skrzyni. Jak znajdę to napiszę dokładnie na jakim
jeżdzę.
Najlepiej to chyba syntetyk, tylko nie wiem czy można tak po prostu go wlać, czy może trzeba najpiew uszczelinć skrzynię.
Ja osobiście jeżdżę na syntetyku Arala 75W/80 (chyba), wcześniej miałem mineralny 85W/90 i zimą to też dobiegało jakieś "chrupotanie" z komory silnika. Więc może to, to. -
RE: zimną porą słychać chrupotanie
No to ja obstawiam, za gęsty olej w skrzyni biegów.
-
RE: Czy można jeździć na gazie z butli?
Skad ta informacja o cenie okolo 7000zl?
Z "Auto Świat" z dnia 29.08.2005, był tam dodatek gazowy. Muszę jednak doprecyzować informację, mianowicie cena przydomowej stacji to koszt 5-7tys. zł. -
RE: Czy można jeździć na gazie z butli?
Nie jestem pewnien ale wydaje mi się ze przydomowe
stacje CNG też są nielegalne
W Polsce niestety tak. -
RE: Czy można jeździć na gazie z butli?
rozumiem ze ta instalacja CNG to jest instalacja na gaz
ziemny tak? a orientujesz sie ile mniejwiecej
kosztuje zamontowanie takiego czegos do favoritki??
Coś mi się wydaje że za cenę instalacji CNG, miałbyś chyba całkiem niezłe "nowe" auto.
W jednym z ostatnich numerów "Auto Świat" czytałem że sama butla kosztuje kilkaset Euro. Dodatkowo jakbyś chciał mieć w domu stację CNG, pod warunkiem że masz doporowadzony gaz do domu, to jakieś 7000zł. No ale jakbyś już pokonał te przeszkody finansowe, to same plusy (1zł za litr CNG). -
RE: Zmiana podswietlenia na diody.
Bo jest dwa razy http: <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
-
RE: Favorit - standardowo jakie lusterka?
Jak zakładałem podgrzewane lusterka to sporo czytałem o asferycznych, też chciałem zmienić. Ostatecznie zostałem przy płaskich, bo wszyscy co pisali o asferycznych jako największą wadę wymieniali duże martwe pole.
-
RE: cena gazu
a gdzie regulujesz swojego gaza w Favie??
Mi ostatnio spalił ponad 12 i chyba potrzebuje pilnej i
fachowej regulacji:P
Sam się trochę bawiłem. LPG mam dopiero od miesiąca i jak tylko wyjechałem z warsztatu to pierwsza rzecz jaką zrobiłem to potestowałem jak jeździ autko, a następnie przykręcałem śrubę na rurze do miksera do czasu aż Fav zrobiła się mułowata. Potem troszkę odkręciłem i jest na razie OK. Trochę też zmniejszyłem obroty na jałowym (na parowniku).
Zobaczę co będzie przy następnym tankowaniu. W sobotę naprawiłem ssanie i obawiam się że teraz spalanie wzrośnie. Ale nic, zobaczymy co będzie. -
RE: cena gazu
A ja tankowałem dzisiaj za 2,15zł. Spalanie wyszło 10,5l, jazda tylko po mieście.