No to nie zmieniaj bo się zawiedziesz...
A jakieś konkrety. Bo czytałem kilka opinii i ludzie te żarówki chwalili. Podobno świecą światłem podobnym do xenonów, zaznaczam podobnym, a właśnie takich szukam.

A może te www.allegro.pl/show_item.php?item=81871429 , podobno całkiem fajnie świecą. A te co podałeś wcześniej to mam u siebie w aucie i nie narzekam. Mam zamiar je właśnie zmienić na Philipsy GT150.

-15 to jakas sciema chyba
Wcale nie. Dzisiaj rano wsiadam do samochodu, patrzę na termometr a tam -14,5. Myślałem że będzie kicha, bo wcześniej to odpalałem do max -10, ale okazało się że odpaliła za pierwszym razem, tylko trochę niemrawo chodziła. Natomiast po pracy jak wsiadłem do auta termometr pokazał -16,5 i też za pierwszym razem odpaliła.

U mnie wszystko pięknie chodzi. Biegi gładko wchodzą (syntetyk <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> ), a pali też za pierwszym, no może za drugim razem, ale za to na gazie <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />

Też wybielałem kierunki poprzez mozolne wydłubanie pomarańczowej bańki. Robiłem to oczywiście lutownicą. Musisz tylko uważać aby nie uszkodzić odbłyśnika za bardzo, a jak już Ci się zdarzy za mocno przypalić, to możesz malutkim pędzelkiem zamalować to na srebrny kolor.

Miałem podobnie, tyle tylko że od strony kierowcy. Jeżeli pęknięcie nie jest zbyt blisko wahacza to możesz pospawać bez zdejmowania go. U mnie to było jakieś 5cm od mocowania tej dużej gumy. Gościu mi to pospawał tak na szybko (bo przeglądu nie chcieli mi uznać z tego powodu) i wziął za to chyba 30zł. Niemniej później rozebrałem całe autko i dałem do wspawania łatę od środka, ale to już było prawie za darmo (znajomy blacharz).

Sorki, <img src="/images/graemlins/blush.gif" alt="" /> mój błąd. Już sobie przypomniałem, tak mi się przynajmniej wydaje. Żeby dostać się do szczotkotrzymacza to trzeba rozebrać alternator. Bo o ile się nie mylę to jest on połączony z dwoma zaciskami które są wyprowadzone na zewnątrz alternatora. Do jednego podłącza się regulator a do drugiego coś tam <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />. Faktycznie jest on przykręcony jedną śrubą.

Chodzi o regulator napięcia? Bo jeśli tak to potrzebujesz tylko płaskiego śrubokęta do odkręcenia dwóch śrub, którymi jest przykręcony do alternatora.

ja przy 140 wrzuciłem na luz i nic nie zdmuchuje nawet
wolne obroty są trochę większe niż jak stoję w
miejscu w skodzie favorit powietrze nie dmucha
bezpośrednio do słonia tylko jest ciągnięte zza
zderzaka.
A mi jak wrzucę na luz, to zdmuchuje. Oczywiście tylko wtedy gdy jadę ponad 80km/h.

W książce p.Jałowieckiego jest tak:
1-przekaźnik bezpieczników
2-przekaźnik świateł drogowych
3-przekażnik ogrzewania tylniej szyby
4-przekaźnik tylnych świateł przeciwmgłowych
5-gniazdo przekaźnika przednich świateł przeciwmgłowych
6-przekaźnik świateł mijania
7-gniazdo dodatkowego przekaźnika

Sorry za OT, ale Martini mam pytanie do Ciebie. Jak wygląda Twój pulpit? Czy nadal jest czarny, czy już może widać przebarwienia od czyszczenia, no chyba że nie czyścisz <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Bo na moich klamkach już widać jak brązowy chce wyjść na wierzch, a kusi mnie pomalowanie wszystkiego na czarno.

To szerokiej drogi i jedź ostrożnie.

W mojej okolicy raczej spokój. Dróżki ładnie odśnieżone i jeździ się całkiem przyjemnie. Niemniej nie wszyscy chyba zauważyli że spadł śnieg <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Dzisiaj widziałem Golfika co nie wyhamował. Gdyby nie znaczek z tyłu auta to bym nie wiedział na jaką markę patrzę.

No tak, ale ja wyjeżdżając poza granicę swojego miasta od razu wjeżdżam do następnego. A jeżdżąc po trójmieście nie zauważyłem aby cena LPG była niższa niż 2,12zł.

U mnie LPG wczoraj lalem za 1,94zl
To tylko pozazdrościć, bo ja dzisiaj zaleję (do baku) za 2,19 <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />

Chodzi o to czy cyfry się świecą?
Tak, są dołączone kostki LED do zestawu, tyle tylko że są one ogromniaste. Jeżeli więc chciałbyś mieć mniejsze, to trzeba niestety dokupić dodatkowo. Ponadto te w zestawie są podwójne, a przeważnie w sklepach sprzedają pojedyńcze, czyli dojdzie zabawa z dobieraniem odpowiednich wyprowadzeń. Jakby tego było mało to miejsce na kostki jest na tej samej płytce co elementy całego układu, trzeba więc kostki LED wyprowadzić na taśmie (np. komputerowej). Generalnie jest trochę zabawy, ale jaka radość jak wszystko działa <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

Ja mam chyba 45Ah, ale jakiej firmy to niepamiętam. Jedyne co pamiętam to że był najtańszy w Makro, jak go kupowałem.

Zakres pomiaru od -50 do +150.
Czujnik pomiaru wsadziłem tam gdzie być powinien, czyli w miejscu gdzie był oryginalny. W termomentrze tym elementem który mierzy tempraturę jest dioda krzemowa, jest ona na tyle mała że bez problemu mieści się w obudowie oryginalnego czujnika. Ze starego czujnika wystarczy wywalić to co ma w środku, włożyć nowy, zalać żywicą, skalibrować, wkręcić spowrotem i już można się cieszyć elektronicznym wskazaniem temperatury wody.

Trzy lata, to już chyba sporo. Przynajmniej mi się tak wydaje. Mój też ma coś koło tego, i jak stał dwa dni na mrozie to kręcił trochę niemrawo. Myślę że zimę i lato jeszcze się na nim przebujam, ale na następną zimę to już napewno nowy.

Z tym to będzie problem, bo już nie pamiętam gdzie to było. Zresztą nie było to jakoś specjalnie opisane.
Co do wskaźnika temperatury, to jest to termometr jaki można kupić do samodzielnego montażu, w firmie Jabel http://jabel.com.pl/?,ww,78,, , jedyna zmiana jakiej dokonałem to użyłem mniejszych kostek LED.

a co to za cyferki 90.3 ??
Już kiedyś o tym pisałem, to jest temperatura płynu chłodzącego <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />