Polecam zastanowić się nad takimi krajami, jak np. Włochy (obowiązek jazdy na światłach!), ale
nie zapomnieć o przemyśleniu uwag podanych pod mapką, szczególnie 2. (tylko na autostradach
i drogach krajowych) oraz 3. (w ciągu dnia światła mijania w obrębie miast zabronione).
A światła mijania to nie to samo co światła do jazdy dziennej. Jeśli we wszystkich samochodach byłyby te ostatnie montowane fabrycznie, to nie kolidowałoby z tym przepisem.
Zaskoczyło mnie, że nawet we Włoszech (gdzie przecież na warunki klimatyczne trudno narzekać) poza miastem trzeba używać świateł.
Picanto? Bleeee... Opel? Też raczej nie... Już szybciej Chevy.
Ale 15-letnie Tico nie musi wcale być złe... Pożyjemy, zobaczymy.
A czemu nie kia? Primo: też koreański <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />, secundo: IMHO niebrzydki (to już kwestia gustu), tertio: cena znacznie przyzwoitsza niż konkurencji, quarto: biorąc pod uwagę opinię o usterkowości marki <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />. Ale podejrzewam, że Twój następny po prostu będzie więęęększy <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />