Wiem, że przydatność takiego wyłącznika jest niewielka ale może on być ostatnią deską ratunku
gdy wskazówka niespodziewanie zbliży się do czerwonego pola. Może być on zamontowany nawet
w jakimś małowidocznym miejscu(ja tak mam) jako awaryjny włącznik, przecież nigdy nie
wiadomo... a w krytycznej sytuacji będzie jak znalazł. Nie chciałbym oglądać dymu spod
maski mojego bolidu. A poza tym montaż jest bardzo prosty.
Po głębszym zastanowieniu przyznaję Ci rację, przezorny zawsze ubiezpieczony, zwykło się mawiać <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />.
W zasadzie to niczemu nie przeszkadza a może czasami pomóc choć są to bardzo rzadkie sytuacje kiedy można nie zauważyć, że temperatura niebezpiecznie wzrosła.