Grzałka na pilota ??
Pilot na baterie, spamerze <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
To aj już bym robił centralny zamek
Ja nie muszę bo go już dawno mam <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
Grzałka na pilota ??
Pilot na baterie, spamerze <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
To aj już bym robił centralny zamek
Ja nie muszę bo go już dawno mam <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
Też je wczoraj widziałem w Biedronce za tą cenę, są nawet ok i chyba jutro sobie wciągnę
U mnie były do wyboru szare, niebieskie i czerwone, ale to takie raczej nie na zimę
No i kupiłem dziś <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> ale z myślą bardziej o wiośnie aniżeli zakładać je teraz <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Cena jak już wcześniej wspomniałem - 19,99zł w Biedronce <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
IMO są identyczne jakie mam obecnie założone a kupione 2 lata temu w jakimś sklepie moto za 50zł z tego co pamiętam <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />. Są ok, na odwrocie mają fajną chropowatą powierzchnię żeby się nie ślizgały <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />. Były dostępne w kolorze niebieskim jak na zdjęciach, oraz w szarym i czerwonym <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Aha, to są uniwersalne dywaniki, nie żadne dedykowane <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
To występuje w BMW. Jest coś takiego, że jak pociągniesz za klamkę to włącza się to grzanie.
Łeee, to już lepszy sposób z kluczykiem i zapalniczką, albo pilot jak u mnie <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
Czemu nie, kiedyś z domu zabierałem w kubkach papierowych na wynos
<img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />
Pewnie o takie idące po środku od półki do drążka zmiany biegów - kawałek plastiku, ale bardzo
ułatwiający życie- spełnia idealnie rolę półek na jakieś dokumenty czy inne szpargały.
Ja też tego ostatnio szukałam we wszystkich motoryzacyjnych w Bełku i okolicznych szrotach i
nigdzie nie mieli - na allegro widziałam taką za 54zł bez przesyłki Szkoda, bo fajna rzecz
TUTAJ
Aaaa, widzisz, teraz już wiem <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Sam o tym kiedyś myślałem ale mi się zapomniało i znowu chcę taką mieć <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Kupno 4 nowych dywaników do tico ( do nabycia sieci sklepów "Biedronka" za jedyne 19.99zł )
pzdr
Też je wczoraj widziałem w Biedronce za tą cenę, są nawet ok i chyba jutro sobie wciągnę <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
U mnie były do wyboru szare, niebieskie i czerwone, ale to takie raczej nie na zimę <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Napewno był czyszczony tyle spamiętałem z tej litanii.I chyba bardzo drogo zapłaciłemm.Tak mi
się wydaje.Najgorsze jest to,że po tych wymianach chodzi tak jak przed no i gaśnie
dalej.Jedyne co,że obroty mam mniejsze
Te czyszczenie gaźnika to pewnie polegało na zdjęciu filtra powietrza i przegazowaniu auta, za co wzięli kasę <img src="/images/graemlins/NO.GIF" alt="" />
Wal z reklamacją, niech sprawdzą aparat zapłonowy. A najlepiej jakbyś poszukał gdzieś po szrotach całego aparatu używanego (do 100zł powinieneś takowy znaleźć), bo do końca niewiadomo czy to wina modułu czy jakiejś innej części w aparacie (jeśli to oczywiście będzie wina aparatu zapłonowego) <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Hmm czy aż tak ten towar jest deficytowy i poszukiwany że te konsoletki są tak drogie?
Sam kupiłem nówkę do CC za 32zł a teraz używki ze złomu najtaniej widziałem od 60zł i więcej. A
ktoś sprzedał taką tylko do tico za 100zł i ludzie chcięli się zabić i od razu sprzedana.
Szkoda że nie kupiłem wtedy tych 15sztuk co gościu nie sprzedał Bo teraz to wartościowa
rzecz.
Ale przyznaje troszke plastiku ale wart wszystkich pieniędzy...
Ale o jakie konsoletki ci chodzi <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Pierwsze wrażenie - lekki szok, jakby się przepoczwarzał w lokomotywę. Mnie osobiście
niespecjalnie, ale szanuję pomysłowość i fachowość wykonania. Trochę brak równowagi, tzn z
przodu wynaturzenie, a reszta całkowicie typowa.
Jak już Leo wspomniał było o tym aucie na forum (że wygląda jak lokomotywa, WT, i.t.d.). Właściciel jest/był jednym z forumowiczów ale ja też nie mogę sobie gościa przypomnieć <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />
Kiedyś w Merzach (teraz to nie wiem - może też) montowali podgrzewane dysze spryskiwaczy.
Słyszałem nawet o podgrzewanych wkładkach zamków ale nie pamiętam w jakim aucie i czy było to fabryczne czy jakaś samowolna przeróbka <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />
Fajna sprawa, natomiast ja zastanawiam się nad podgrzewanym zbiornikiem albo coś tego typu?
Może jakaś grzałka wewnątrz?
Chcesz mieć gorącą herbatkę po wejściu do samochodu <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Mi dziś nie odpalił - bardzo słabo kręcił rozrusznikiem, pomimo naładowanego aku.
pzdr
Ja profilaktycznie wstawiłem dziś aku do ładowania, nie chcę jutro przed pracą znowu na pych <img src="/images/graemlins/beksa.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
dobrze slyszales , jest to metoda przygotowujaca akumulator do maksymalnego poboru
jak masz starszy akumulator to wlaczenie na 2-3 sekundy swiatel pobudzi go do dzialania
stara metoda pekaesiarzy
obecnie ze wzgledu na dostepnosc akumulatorow nikt nie cuduje tylko na poczatku problemow z aku
wymienia na nowy ....
Po wczorajszym odpaleniu na pych postanowiłem wypróbować dziś tą metodę i muszę przyznać, że.........działa <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Nie wiem na ile w tym szczęścia czy mrozu mniejszego zaledwie o 2st., z trudem ale odpalił. Przed odpaleniem włączyłem światła mijania na jakieś 5s po czym je oczywiście wyłączyłem i zakręcił jakoś z oporem <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
ano tak było. autko stało jakiś czas na "zadupiu" po małej awarii. było świeżo po tankowaniu a
ostało się jeno trochę na dnie.
Dziwisz się?. Pewnie myśleli, że porzucone to brali co najcenniejsze <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
Dzisiaj przy -16 o 8 rano odpalił za 3 razem - tak ciężkawo dosyć, ale odburzył
Po wczorajszym odpalaniu na pych, dziś już raczej nie będę próbował tylko od razu wyciągnę aku do ładowania tym bardziej, że dziś auta nie potrzebuję <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Jutro już nie powinniśmy mieć problemów z odpalaniem - podobno zima się kończy
Taaa kończy się, pewnie na tydzień czasu <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Ehhh, byle do wiosny... <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
jak podejrzewasz koncowke to czajnik w lape i po koncowkach
To jest jeden ze sposobów.
pojezdzenie moze pomoc , ale niemusi w zaleznosci jak jest poprowadzona instalacja spryskiwacza
W Tico to pomaga, nie wiem jak w innych autach <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
a niby za co przeciez podal bardzo dobry sposob na rozwiazanie problemu
nie przenos uprzedzen z innych watkow
Ja jego wypowiedź odebrałem jako zapobiegnięcie zamarznięcia, taką ironiczną wypowiedź <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />
nie pisalem nic do ciebie
Wkurzyłeś Leo, mnie i pewnie całą resztę użytkowników Tico swoimi wypowiedziami, a teraz dostanie ci się od autora tego wątka, czyli admina <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" />
to co oni piszą to można sobie ... co innego praktyka ...
temp. zamarzania pewnie jest w okolicy - 20 realnie ...
Zdaję sobie z tego sprawę, dlatego dziś rano z duszą na ramieniu włączałem spryskiwacz <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
jak tak sobie będzie jeździć, to prędzej czy później szlag trafi pompkę ...
Wiem, dlatego przedwczoraj w końcu zalałem zimowy płyn z Tesco niby do -30st.C czy jakoś tak, za 8.99zł za 5L <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
Dziś rano było -13st.C i nie zamarzł <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
Macie jakiś pomysł jak rozmrozić zamarznięty układ spryskiwaczy w samochodzie ? Płyn jest taki
do około -10*C i mu się zamarzło... Przypuszczam że tylko końcówki na masce, ale może też
jeszcze gdzieś głębiej.
Nie wiem jakie masz auto, ale jak miałem ten problem to wystarczyło, że pojeżdzę 20-30 minut i spryskiwacz "ożywał". Ja to sobie tłumaczyłem tym, że ciepło silnika rozmrażało płyn, przewód oraz samą dyszę <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
najprosciej to by chyba bylo do ogrzewanego garazu postawic na noc
Najprościej to by było, jakbyś się przestał udzielać na niektórych kącikach. Albo mam lepszą propozycję - na wszystkich <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
Dopiero co "się udzieliłeś" na kąciku Tico <img src="/images/graemlins/NO.GIF" alt="" />