Stąd.. a wyszukałem TU .. hasło do plików jest na tej drugiej stronce ;)

Damas ma gaźnik, pompa jest w okolicach baku.. :)
Mam pdfa :" Sam Naprawiam" tyle że po rosyjsku :)

Jakiej firmy to nie wiem, danych żadnych ani na niej ( prócz numeracji, widać na fotkach wyżej ) ani na pudełku nie było.. przejechałem ok 40 km i uciekł prawie litr oleju..

Masz rację, mój błąd, jest rant.. myślałem że chodzi o większy rant :)
Bęben hamulcowy drugi w żywotności mego auta..



a tu dzisiejsze fotki, jak teraźniejszy bęben wygląda

@ryszard tylko i wyłącznie olej.

@ryszard Stare bębny ( w prawdzie drugie " od nowości " ) wyglądały podobnie jak nowe ( fotki potem wrzucę bo powinienem mieć ).Rozmiawiałem z poprzednim właścicielem, pierwsze oryginalne, były takie same.
Ogólnie to nie kojarzę by były bębny z podwójnym rantem, na stary typ tarczy bęben nachodzi na ten nowy wchodzi pomiędzy ranty.

Ja miałem fabryczne tarcze z jednym rantem ( na fotce z lewej strony - rocznik 1996 ), wymieniałem na nowe w 2013 r. Zrobiłem sobie wtedy focie do porównania.

Znajomy ma Tico rocznik 1998, rok temu wymieniałem mu tarcze kotwiczne , oryginalne miał już z dwoma rantami..

Zgadza się, dokładnie tym otworkiem wylatuje olej.

Obiecane fotki.. stara pompa:

A tu ta za 104 zeta ( w innym sklepie ta sama za 46!!! nawet była w tym samym pudełku!! )

@ryszard no właśnie kolega Pacior mnie wyprzedził :) olej wypluwało z tego właśnie otworku..

Przedmuchałem wcześniej przewód do baku i tak o..zassałem:) dziś jeszcze wymienie same przewody zapłonowe bo chyba już czas, dużo wilgoci w powietrzu i pada więc może przez to tak dziwnie się przyduszał..
Po zdemontowaniu zepsutej pompki sprawdzałem jak działa, wypluwała wprawdzie jeszcze paliwo ale pluło również olejem no i wydawała jakiś dziwny dźwięk.. W tej nowej zauważyłem że ta krzywka ma większy luz i na boki i taki jakby mały skok zanim robił się opór.. Zobaczymy jak się będzie sprawować.

Elektrykę jeszcze dokładniej sobie przejrzę:)
Stara pompka poszła do reklamacji, za następną zaśpiewali.. 104zł!
Podziękowałem, w następnym sklepie płaciłem 46zł za tę samą!Specjalnie porównywałem!
Poźniej zamieszcze jeszcze fotki tej zepsutej i tej nowej, auto odpaliło od razu po wymianie ( podessałem paliwo do samej pompy wcześniej ). Zobaczymy czy coś się bedzie znów działo..
W czasie jazdy przy dodawaniu gazu trochę przydławiało. Przy przeglądzie instalacji wymienię jeszcze przewody zapłonowe, trochę już mają :) same świece wymieniałem niespełna miesiąc temu..
Pytałem również skąd sie zaopatrują ale nie chcieli powiedzieć, na odpowiedź czemu tak drogo za nową usłyszałem : bo inny producent i inny dustrybutor.. W drugim sklepie wyjaśnili mi że zaopatrzenie jest z hurtowni z Katowic, podobno wszystkie sklepy w mieście głównie z tamtąd biorą towary..

Jestem z Tarnowskich Gór ( woj. śląskie ).

@miechomiecho Nie jest rozbieralna, wyglada jak oryginalna tyle że materiał z którego jest wykonana trochę się różni.

Fotki zrobię jak tylko ją wymontuję, kupowałem w sklepie z częściami, spytam jutro sprzedawcę z jakiej hurtowni się zaopatrują. Poprzednia była jeszcze fabryczna, różnica w tej nowej to to z jakiej blachy wykonana jest górna pokrywa ( oryginał był w przybliżeniu złotawego koloru ta nowa z takiej szorstkawej srebrnej blachy ).
Co do odpalania to też mnie to dziwi, ale tylko rozrusznik kręcił.

Widząc po cenie to nawet taniej wychodzi ;) za tę ze sklepu płaciłem 56 zeta, zauważyłem też że od pewnego czasu nie ma tego syknięcią przy otwieraniu wlewu paliwa.. No i od wtedy jak zaczęła szwankować poprzednia pompka czasami przy uruchamianiu wał ciężko z początku obracał ( zazwyczaj przy mrozach, olej w silniku półsyntetyk ).Dwa chyba razy ciężej zakręcił przy dodatnich temperaturach, akumulator w pełni sprawny..

Witam Wszystkich.
Od przeszło 4 miesięcy zauważyłem w swoim bolidzie problemy przy odpalaniu.Zdażało się czasem tak ( zazwyczaj po dłuższej trasie ) że nie szło przez parę dobrych minut odpalić auta.Kręcił i kręcił aż w końcu zassał. Dwa tygodnie temu po odpaleniu i na początku jazdy dziwnie przerywało, dopiero wieczorem odstawiając auto zauważyłem wyciek oleju z pompy paliwa, akumulator, skrzynia biegów.. wszystko ochlapane. Na drugi dzień kupiłem nową pompkę i spokój..do wczoraj.Rano znów trochę poprzerywał na początku jazdy.Dziś rano prubuję odpalić i nic..kręci i kręci ale nie odpala.Spoglądam pod maskę i znów wyciek oleju.
Chciałem spytac czy miał ktoś podobne przypadłości.. Bo obawiam się że znów dojdzie do awari w niedługim czasie.
Wszelkie sugestie mile widzane

Witam Wszystkich forumowiczów serdecznie :)
Mam nadzieję że dobrze zakładam tutejszy wątek.. a więc na wstępie chciałbym się oczywiście przywitać.
Posiadam swoje Tico (1996 rok) od prawie 10 lat, autko po prostu super :) zarejestrowałem się również dlatego że pojawił się w nim ostatnio mały problem..ale o tym w innym temacie.. Zapraszam.