i na te wyzej latające mk3
no tu to chyba załoga ząbki pogubiła przy lądowaniu <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
i na te wyzej latające mk3
no tu to chyba załoga ząbki pogubiła przy lądowaniu <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
do listy zamarzniętego sprzętu w Zuzi dziś dołączył klakson, prawie go nie słychać <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />
Teraz na Wiosce nikt nie ma ładniejszych lamp
<img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />miałem lepsze soczewkowe ale już zeskrobałem <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
autko niamuśne jest <img src="/images/graemlins/food.gif" alt="" />, moim zdaniem lepiej auto sprzedać teraz. Samochód który stoi nawet pod dachem przez długi czas niszczeje, jak wrócisz z UK możesz mieć kilka napraw do zrobienia, a napewno sporo sprzątania. Sprzedaj póki jest odpicowane i nic z niego nie kapie, nic sie nie zaciera itp.
1. Mojej Zuzi urosła broda... z sopli, dupcie ma zamarzniętą, skorupę lodową z maski i reflektorów udało mi się oderwać po 2 godz. jazdy, aku kręci ale jakby miał zdechnąć w każdej chwili, dałem sobie już spokój z odkuwaniem lodu i śniegowej brei z nadkoli, więc przy chamowaniu i zakrętach trą mi opony, w tylnym zderzaku wożę z 50kg lodowej brei, zimowy płyn był niezamarzalny tylko do -22 st więc spryskiwacza brak, kiera mi skrzypi, powyżej 120 km/h zaczyna mi się bicie na sterze (coś przymarzło do koła <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />) ale przy takim mrozie jakoś nie mam chęci sprawdzać i poprostu jeżdżę bezpiecznie do 120 km/h <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
2...ja chcę ciepełka!!!
Witaj w klubie <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> niamuśny baleronik <img src="/images/graemlins/food.gif" alt="" />niech Ci służy
jeśli się dobrze przyjżysz, to Kasia siedzi obok
no to mamy nieuleczalny przypadek <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> dla Kasi <img src="/images/graemlins/526.gif" alt="" />
mniamuśny jest <img src="/images/graemlins/food.gif" alt="" /> wziołbym ale napewno nie za 8k(jak Ci doradzają) <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
No i po wszystkim, dzieki tym, ktorzy mieli byc ale... dalismy rade za Was!
nie narzekaj, nienarzekaj <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> biedny spoono aż się zaziębił od czekania w czwartek między innymi na Ciebie <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" /> choć chwała Ci za to że wogóle przyjechałeś bo inni poza chęcią niczym się nie wykazali <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />. Zadecydowaliśmy z reżyserem "Poślizgów poznańskich" (jagd <img src="/images/graemlins/foto.gif" alt="" />) że najlepszą porą na dąkręcenie matriału będzie 21 i tego się trzymamy <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />. Ponieważ nie wszyscy mogą o 21 stawić się na planie to trudno taki lajf, my nie mogliśmy o 15,30 <img src="/images/graemlins/buu.gif" alt="" />, Fotki wam wyszły mniamuśne <img src="/images/graemlins/food.gif" alt="" />. Nawet ktoś jakby się odkatarzynił trochę <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> dla tego pana i Kasi że go puściła <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" /> No i oczywiście zapraszamy wszystkich chętnych na plan o 21 pod Norauto <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />
Heh, a jak traficie na niewinnego, który ma te same literki na rejestracji i ten sam kolor
poldolota?
i w dodatku mieszka na tym samym osiedlu <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
W tym przypadku marne szanse, bo nie ma nawet dokładnego numeru rejestracyjnego. A takich
samochodów może być kilkadziesiąt, jak nie kilkaset (w końcu poldolot był dosyć
popularny...)
dlatego lincz to najlepsze wyjście, jak mu z 10 świstów zajedzie pod chatę to może sam zapłaci za naprawę <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />
a jak sie skończył to mógł się układ zapowietrzyć
sorry Julek ale to nie układ hamulcowy <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> pompka przepompuje powietrze i zaciągnie w końcu płyn jeśli gdzieś po drodze nie zamarzł <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
mam to samo, pompka spryskiwaczy mi zamarzla, a pojutrze wybieram sie na slowacje , a w trasie
bez spryskiwaczy to nędza. Da sie z tym jakos zawalczyc bez cieplego garazu? np. przez
umycie i suszenie auta cieplym powietrzem na myjni?
A wogole to gdzie znajduje sie pompka do spryskiwaczy?
postaw auto na jakimś parkingu podziemnym przy centrum handlowym albo coś w tym stylu i po kilku godzinach będzie <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> no w może po kilkunastu <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
za uszkodzenie takiego auta proponuję od razu go zlinczować <img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" /> a koledze współczuje <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
Jakbys uwaznie ogladal, to bys zobaczyl, ze rozwalal dokladnie tego, ktorym przyjechal +
drugiego, ktory wisial na dzwigu juz wczesniej. Druga czesc Twojej wypowiedzi tez niestety
mija sie z prawda
dokładnie tak i do tego czego żałujecie, samochodu z gównianym przestarzałym silnikien, gównianymi hamulcami i ważącego prawie tyle co T72 <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />
No, a jak sie do niej dobrac
nie ma się co dobierać, wstawić autko w ciepełko i czekać aż odmarznie <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />. Nawet jak się dostaniesz do pomki to i tak nic nie zrobisz bo najpierw zamarzają przewody doprowadzające, więc odmrożenie samej pompki nic Ci nie da <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
Heh to u mnie bylo tak samo ale nic chyba nie przymarzlo bo byl plyn do -20.
Teraz to tylko lampki mi przygasaja nieznacznie jak wlacze spryskiwacz, a pompki nie slychac
to Ci na bank pompka zamarzła u mnie też tak było <img src="/images/graemlins/032.gif" alt="" />
a plyn za wczasu wymieniles?
no pewnie że nie inaczej by mu nie zamarzły <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> albo jeździł tak jak ja na mieszance zimowego z letnim <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
życzę Ci abyś nie miał, się nie martw będzie <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
no różnie to bywa <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> jak odmrażałem u jagda w garażu spryskiwacz w mojej Zuzi to przy wyjeździe zaczęło mi łożysko buczeć, pewnie to działanie gwałtownie ogrzanej mieszanki wody z solą tak czy siak łożysko musiałem wymienić <img src="/images/graemlins/mad.gif" alt="" />