Targi już za chwilę zostaną zakończone, ale ja od piątku zgodnie z planem już w domu. ;)
W związku z tym pora na małe podsumowanie z mojej strony.
Tegoroczna edycja była dużo bardziej "rozbudowana" od zeszłorocznej, ale mimo wszystko nie było to to samo co w czasach sprzed pandemii (choć już bardzo niewiele zabrakło!).
![img_20230330_100412.jpg](/assets/uploads/files/1680448297294-img_20230330_100412-resized.jpg)
Podobnie jak w zeszłym roku tak i w tym nie było żadnej marki, która oferowałaby odwiedzającym możliwość przetestowania auta podczas krótkiej przejażdżki po mieście. Dla mnie osobiście był to chyba największy minus tegorocznej edycji, bo jednak liczyłem na powrót do "tradycji" i możliwość pojeżdżenia jakimś autem/autami, bo z tego co słyszałem to podczas dnia prasowego (czyli w czwartek) w latach poprzednich (sprzed pandemii) w tym dniu przedstawiciele mediów (czyli i ja :P) mogli liczyć na bardziej rozbudowane (dłuższe) jazdy testowe od tych które odbywały się gdy targi były już "ogólnodostępne". Kolejną "dziwną" dla mnie sprawą był brak oficjalnego stoiska firmy wraz z należącymi do niej innymi markami, która de facto jest nierozerwalnie związana z Poznaniem i zawsze (nie licząc zeszłego roku, bo wtedy też ich nie było) zajmowała przynajmniej jedną halę, a mianowicie grupy VW (i pozostałych czyli Skody, Seata i Porsche). Z minusów to chyba byłoby tyle. ;)
Jeśli chodzi zaś o pozytywne aspekty to jak zwykle było ich sporo (bo gdyby było inaczej to nie jeździłbym tam już od prawie 10 lat :P). Jak zwykle "zaopatrzyłem się" w mnóstwo gadżetów typu naklejki, długopisy, zapachy do auta itp. itd. Z rzeczy bardziej wartościowych dostałem 3 koszulki ze stoiska Gosi Rdest (taka dziewczyna co z niezłymi wynikami startuje w wyścigach płaskich), podkładkę pod myszkę ze stoiska Orlenu czy ramki do tablic rejestracyjnych od firmy Kaliński.
Po zeszłym roku sądziłem, że widziałem dużo supersamochodów, ale muszę to odszczekać! W tym roku śmiem sądzić, że stosunek pokazywanych na targach superaut do pozostałych to było jakieś 50:50. Zazwyczaj były one dodatkiem i zajmowały kawałek z którejś z hal. W tym roku 2 hale były poświęcone tylko i wyłącznie takim autom, a i tak były do zobaczenia jeszcze w innych miejscach.
Jeśli jeszcze się nie znudziliście to tu macie moją fotorelację z Motor Show Poznań 2023. :D
W przypadku pytań służę odpowiedzią. :)