Jeśli
prowadnice macie luźne i słyszycie charakterystyczne stukanie co wtedy robicie. Myślałem o
rozwierceniu i utoczeniu nowych tulejek z mosiądzu.
Nie mam tego problemu, więc na bazie własnych doświadczeń nie odpowiem, ale kiedyś śledziłem z zainteresowaniem wątki dotyczące stuków podczas jazdy. Wyczytałem, że na te stuki pochodzące z zacisków pomaga po prostu obfite nasmarowanie prowadnic/tulejek smarem (chyba miedzianym). Pewnie zależy, jak duże są luzy, ale proponuję spróbować, może pomoże.